nabralalam wiatru w zagle ;)

hej, zycie to sie jednak potrafi diametralnie zmienic, jescze niedawno pisalam tu, ze nikogo nie mam i nie mialam, ogolnie walczylam z niesmialoscia, chcoc na pozor bylam raczje normalna dziewczyna. teraz nadal nikogo nie mam:D, ale jest paru facetow, ktorzy sie wokol kreca, ooglnie mezczyzni mnie zauwazaja, nie jestem tylko cieniem innych dziewczyn. nie chodzi o fakt, ze chce byc lepsza od nich, ale zwykle bylam gdzies na uboczu. zwiekszylam poczucie swojej wartosci, wiare w siebie cwiczac, bardzo pozytywnie to wplynelo na moja psychike i zuje sie dobrze sama ze soba, duzo eneegii, optymizm i nabieram wiatru w zagle;) pozdrawiam wszystkich, ktorzy maja,/mieli pozodbnie. wiele mozesz zmienic, tylko znadz cos, co kochasz. banalne, ajednak.