fajny dramat /melodramat

na piatkowy wieczor. Piszcie ;)

A moze jednak zaproponujecie jakis ciekawy film

jak melodramat to ten no jak to się nazywało nie pamiętam taki zajebisty film był o takim kolesiu na Florydzie co rysował i u takiej walniętej staruchy poznał w dzieciństwie taką dziewczynę i potem jak dorośli to się spotkali w Nowym Jorku i on wystawiał te swoje rysunki na wystawie i potem się razem pieprzyli jak króliki w pasztecie a potem ona go chyba zostawiła, pamięta ktoś ten film? jaki to miało tytuł? taka zajebista muzyka jeszcze w nim była, na podstawie powieści Hemingwja czy kogoś on był ten film

wiosna bedzie lepiej trawka rosła

W pogoni za szczęściem np

eee pewnie jakbym sie spytala o jakies porno, to od razu byloby 1000 tytulow, a tak to nici

na polsracie go puszczali parę razy

jaki miał tytuł ten film?

Smaki miłości

dziekuje wam za wpisy, zdecydowalam sie na wichrowe wzgorza ;). Milego wieczoru z dramatem lub bez

ten film o którym piszesz, to wielkie nadzieje.

"czarny łabedz" -------------------------------------------------------------------------------------- www.aleksandrawajnert.blogspot.com