jej dziecko chyba jest jakies chore

"na pewno"

kentakifridcziken święte slowa. Amen.

ja widziałąm tylko tych znajomych - właściwie to jest taka daleka rodzina- ale utrzymujemy kontakty - lekarze mówili że wszystko ok - przez pierwsze pół roku a dziecko było po prostu baaardzo spokojne - spało i jadło - około 8 miesiąca zaczęło być widoczne opóźnienie w rozwoju, które zauważyli juz lekarze - dziecko nie siedziało samo nie wydawało dźwięków - zaczęły się setki badań - dziecko zaczęło siedzieć w wieku 15 miesięcy chodzić w wieku 2 lat- teraz to już jest nastolatka - jest głęboko upośledzona - niestety wcześniejsze wykrycie tych wad raczej i tak niczego by tu nie zmieniło - bo to wada genetyczna.

u dziecka mojej siostry takze jest wada genetyczna i lekarze tez długo mowili ze jest dobrze.

moim zdaniem powinnas z nia o tym porozmawiac i to jak najszybciej, bo rzeczywiście może być coś nie tak jak powinno skoro jak mówisz ze dziecko nie ma kontaktu z otoczeniem jeszcze się z takim czymś nie spotkałam u 3 miesięcznego dziecka.

witam porozmawiałam o tym z przyjaci,olka tak jak mi radzono. teraz po kolejnej wizycie u pediatry dziecko zostało skierowane na badania na tomografie i takie inne badania z podejrzeniem upośledzenia.