Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elwe

Jak żyć z cholerykiem?

Polecane posty

Witam,moim problemem jest siostra która jest choleryczką i na wszystkich się wyżywa.Jest jakaś niestabilna emocjonalnie i wykańcza tym całą rodzinę.Każdy boi się jej gniewu.Przynajmniej kilka razy w miesiącu robi takie jazdy,że aż dom się trzęsie w posadach,co mogę zrobić?Mam dość jej agresji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem coś o tym :) My z narzeczonym mieszkamy z moimi rodzicami. Moja mam jest straszną choleryczką i zauważyłam że ja też coraz częściej mam takie napady :P Ale mama jak wpada w szał to trzęsie się cały dom... Fakt faktem jest ciężko wytrzymac z takim człowiekiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
mam na to bardzo prosta rade- jesli dochodzi do takiego napadu, nie podejmuje sie rekawicy.Najlepiej powiedziec, ze sie wychodzi do znajomych, do kina, kawiarni.Wariat niech zostanie sam w domu. Jak skonczy mu sie wariactwo, niech zadzwoni na komorke.Wtedy mozna wrocic .Ale jak juz glupota minie mu. Nie bac sie nazywac tego po imieniu. Osmieszyc przed atakiem. Przy nim , powiedziec, o jego problemach znajomym. Wychowalam tak choleryka ......serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to jest dorosła kobieta,która ma już swoje dziecko.Facet jej robi wodę z mózgu,pomieszkuje z dzieckiem raz u niego raz u nas (mieszkam z rodzicami),ale to co ona wyprawia jest nie do przyjęcia.Najgorsze jest to,że moja mama jest bardzo wrażliwa i jeszcze choruje na nadciśnienie i po każdej takiej "zadymie" czuję się coraz gorzej a ja mam ochotę "udusić" siostrę.Jej dziecko robi się coraz bardziej nerwowe jak widzi te jej akcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
to nie wpusczac jej do domu .Zmienic zamki, niech siedzi u faceta. Proste.Co mama nie ma silnej woli? Nie rozumiem tego. Dla mnie choleryk jest pikus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka to choleryczka i mam dość jej ataków na mnie wyzwisk i chamstwa z jej strony,potrafi być jednocześnie doskonałą manipulatorką i udawać przed ojcem pokrzywdzoną nie wiem jak z nią postępować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choleryczka nie wyzywa i nie obraża, tylko nieraz sie wkurza sama na ssiebie, ale to łagodny objaw i bardzo kulturalny zmojej strony.choleryk facet to co innego.Nie jestem choleryczka , :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choleryczka udawaczka ?masz cos złbem wywalajac temat sprzed 4 lat.Uwielbiam takie kobity

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×