co myślicie o marynarzach ?

chciałybyscie być z takim w związku ?

??

a czemu pytasz?

nikt sie nie wypowie?

??? Jakaś inna kategoria ludzi?Marynarze dzielą się na dobrych ludzi i złych ludzi, dobrych marynarzy i złych marynarzy i tyle

widzisz? ich 3/4 roku w domu nie ma to takie fajne?

bo od dzis jestem z marynarzem i zastanawiam sie czy dobrze robie .

Mają panienki w każdym porcie. Takie udawane związki z nimi

bo od dzis jestem z marynarzem i zastanawiam sie czy dobrze robie .

sie czy zwiazac sie z marynarzem?Jesli lubisz czekac, jestes silna i jest wartosciowy facet to cos dla Ciebie.

sorry , ze sie tyle razy wyslalo. czyli co nie warto byc z marynarzem?

a w dlugie rejsy wyplywa czy na krotkie?

dziewczyno, nie zastanawiaj sie.Jesli jest fajnym mezczyzna to ciesz sie, ze go masz.A zdradzac moze i ciec na budowie:-P

na 3 miesiace. wydaje sie wartosciowy, z tego co wiem duzo dziewczyn go zostawilo. Ale nie wiem czy dam rade czekac ? Co mialabym sama tyle czasu robic ?

Więc nieistotne z kim będziesz . :P

ooooooo jusssuuuuuuuuuuuuuu

chyba zle robie;/ ale on mnie tak kreci .. nie chcialabym sie zbytnio zaangazowac.

dzwczyno , czy ty jestes powazna.To co ma u ciebie na podworku plywac czy jak. Jak takie durne pytania zdajesz to zostaw go. Nic dziwnego ,jak trafia na takie dzieci z przedszkola , ze jest ciagle sam.

moze tak to brzmi. ale jakos przeraza mnie wizja ciaglego czekania. Taki zwiazek na niby.

emi -rozmawiasz z kobieta starsza.Z doswiadczenia Ci powiem. Jestes mloda.Ale by byc zona marynarza trzeba miec predyspozycje. Byc silna kobieta, miec cierpliwosc, lojalnosc, twarda na wszelkie pokusy i umiejaca zorganizowac sobie czas , gdy partnera nie ma. Jak jestes mimoza to daj sobie spokoj. Nie uda sie taki zwiazek.

mi przede wszystkim chodzi o to że już raz mnie facet zranił, któremu ufałam i nei wiem czy dam rade wierzyć w to że przez tyle czasu on będzie fair wobec mnie.

posluchaj.

nie warto

to , ze jestes zle doswiadczona osoba , to nie ma nic wspolnego z marynarzem. To jest zupelnie inna historia.Inny facet .On tez wyplywa na 3 miesiace i moze miec takie same obiekcje. Tylko po co? Czy facet, ktory jest np. informatykiem nie zdradzi? Moze nie a moze tak. Gdybys miala lekarza i pracowal na dyzury to co -spalabys u niego w dyzurce by nie dopuscic do ewentulnej zdrady? Dziewczyno zastanow sie troche.

problem!znałam duzo marynarzy,w rodzinie meża sa marynarze,cóż to środowisko to sporo rodzin dysfunkcyjnych!zdrady,rozwody,problemy psychiczne itp tak naprawdę to zawód dla kawalerów!wiele kobiet żon choruje na nerwice,wszystko na glowie tych pań,mąz jest gosciem w domu,trudno jest stworzyć prawdziwą więź,tak naprawdę maz i żona poznają sie dopiero na emeryturze (jego),jeśli małzenstwo przetrwa!osobiscie nie polecam,bo wiem jak wyglada rzeczywistość w takiej rodzinie,chyba ,ze mąz skończy pływać,ale ta kasa i morze kusi-trudno z tym wygrać....

problem!znałam duzo marynarzy,w rodzinie meża sa marynarze,cóż to środowisko to sporo rodzin dysfunkcyjnych!zdrady,rozwody,problemy psychiczne itp tak naprawdę to zawód dla kawalerów!wiele kobiet żon choruje na nerwice,wszystko na glowie tych pań,mąz jest gosciem w domu,trudno jest stworzyć prawdziwą więź,tak naprawdę maz i żona poznają sie dopiero na emeryturze (jego),jeśli małzenstwo przetrwa!osobiscie nie polecam,bo wiem jak wyglada rzeczywistość w takiej rodzinie,chyba ,ze mąz skończy pływać,ale ta kasa i morze kusi-trudno z tym wygrać....

szkoda mi marynarzy, ponieważ najcześciej ich koledzy zoatają z ich żonami

powiem tak, to samo co o ich żonach , które bawia sie na parfiach