Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestemzalamanaehh

sama nie wiem co o tym myslec :(:(:(

Polecane posty

Gość jestemzalamanaehh

spedzilismy razem dzisiaj caly dzien. bylismy u niego, on mnie odwiozl do domu i mial wrocic do siebie (tak powiedzial) i powiedzial ze jak wroci do domu to zadzwoni. nie ma nic na koncie to powiedzial ze od ojca zadzwoni. jest juz ta godzina a sie nie odzywa. przed chwila dzwonil jego brat czy nie wiem gdzie on jest.. ehh boje sie strasznie ze cos mu sie stalo albo ze pojechal do kumpla na urodziny bo dzisiaj jego kolega swietuje. ale dlaczego by mi o tym nie powiedzial? :( nie mielismy nigdy przed soba tajemnic. gdy gdzies wychodzil to mi mowil i mnie ze soba zabieral.. a teraz nie wiem co myslec.. :( ehh trzese sie cala.. nie wytrzymuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemzalamanaehh
ehh prosze niech ktos cos napisze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz czekać i miej kontakt może z tym bratem...Powiedz,że się martwisz czy dotarł do domu a jeśli robi cie w jajo,to sobie go odpuść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazdy czlowiek potrzebuje
troche wolnosci. Mysle ze poszedl sie zabawic sam. Zguba sie znajdzie. Podzwon po jeko kumplach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemzalamanaehh
Powiedziałam dla brata, że jak mój wróci do domu to niech zadzwoni. On powiedział że dobrze. Po jego kumplach nie będę dzwonić, bo głupio mi. Eh boję się, że coś mu się stało. Gdy on mnie odprowadzał, to niedaleko mojego domu kręciła się grupka jakiś typów. Było ich może z 20. Może coś mu zrobili :( on był sam więc nie obroniłby się. Sama nie wiem co mam myśleć.. A jak pomyślę, że bawi się gdzieś na urodzinach to też mi źle bo czuję się oszukana. Bo zapewniał mi, że beze mnie nigdzie nie idzie i nawet mu się nie chce dzisiaj iść do kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalezy jak mu ufasz
O tej grupie typkow, moglas powiedziec jego bratu. Zeby sie przeszedl tam , czy gdzies tam nie lezy. Jak sie nie zmartwi, to znaczy ze wie gdzie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemzalamanaehh
no nawet jesli bym powiedziala to nie wiem czy by pojechal, bo te typy byli kolo mnie a on mieszka na drugim koncu miasta. a brat by nie dzwonil gdyby wiedzial gdzie on jest. eh bylo dzisiaj tak cudownie a teraz nawet nie wiem co sie z nim dzieje :( wątpię czy dzis zasne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdhfghdfgh
Napisałaś że ODWIÓZŁ cie do domu. Więc nawet jeśli niedaleko kręciła się jakaś szemrana grupa, to jak mogli mu coś zrobić, skoro od razu wsiadł do auta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On sie chyba poszedl
zabawic, sobotni wieczor, rano nie trzeba wstawc. Nie badz naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×