Najlepiej zarabiam w całej rodzinei!

Ja zawszełem ten najgorszy wśród kuzynów, jak byłem mały to krucho było u mnie z kasą. Teraz ja mam własną kancelarie notarialną, nie złe dochody, a reszta rodziny co ma. Nic, jeszcze wszyscy by chcieli ode mnie kasy. Ja im powiedziałem że to nie bank, a oni jeszcze fochy swoje pokazują.

*rodzinie

Piszesz slangiem malolata z bloku,ktory mieszka z babcia,popracuj nad kulura pisowni,jak chcesz kogos nabrac.Czlowiek o takim stausie ,nie siedzi na kafetrei ,bo po pierwsze niema czasu,a po drugie gdyby mial cza,to by gral w golfa z przyjaciolmi;-) Pozdrawiam ;-)