Dziwne zachowanie faceta- co Wy o tym sądzicie?

Z cyklu durnego zachowania facetów - co wy na to: Spotykam się z nim od 9 m-c. Moja przyjaciółka, która nie zna go osobiście dostała od niego upominek (przekazałam jej go). Dziewczyna grzecznie podziękowała sms-em za pamięć a na II dzień dowiedziałam się, że korespondowali ze sobą sms-owo do 1 w nocy i nie dowiedziałam się togo od niego tylko od niej, bo nawet dała mi telefon do ręki żebym sobie poczytała (wie, że mi na nim zależy i sama się zdziwiła, że tak się rozpisał). Treść samych wiadomości nie była może jakaś tam podejrzana, ale: 1.On mi o tym nie powiedział a wręcz próbował mnie wybadać czy ja wiem 2. Zapytany wprost o sprawę zaczął mnie atakować i posądzać o to, że to była prowokacja z mojej strony???? Stwierdził, że o też może rozdać mój numer swoim kolegom i zobaczymy???? 3. Kiedy się zorientował, że może jednak ja niczego nie "zaplanowałam" to pisał teksty w stylu , że ja jestem neurotyczna, że się czepiam po za tym zaczął wywlekać bolesne sprawy z mojego życia i na tej podstawie udowadniał mi ja to ze mną jest nie wszystko ok. Powiem wam, że nie rozumiem, o co chodzi, dla tego opisałam sprawę z grubsza - może wam coś się rozjaśni

Bardzo proszę o pomoc - to jest ktoś naprawdę ważny dla mnie ....

No proszę Was - bo zaczynam myśleć że na prawdę paranoiczką jestem.....

Dodam jeszcze że on jest przed 40 a ona ma 20 lat......

widocznie potrzebuje nowych wrazen lub chce wbudzic w Tobie zazdrosc:P ale chyba ma chrapke na dziewice orleanska

kochana, facet w wieku srednim smsujacy do dwudziestki- wiadomo o co mu chodzi

ma ochote na kolezanke(mloda dupe), a Tobie mydli oczy :o

rozumiem - tylko czemu ze mnie idiotkę robi? Jak chce to prosze bardzo ale żeby zniżyc sie do tego że by rwać moją znajomą?

ty mowisz w tej sytuacji Wg mnie po prostu powiedz mu żegnaj, a prościej olej go to zwykły idiota, ktory wykorzystuje fakt, że tobie na nim zalezy Tacy idioci jak twój koleś istnieją i ty właśnie trafiłaś na takiego, to nie twoja wina, tak bywa Nie męcz się z kretynem, nie on jeden na świecie

żeby przekazywac jakies prezenty ? Co to za porąbane chamidło ci się trafiło Kopni go w dupę I tak z tej mąki nie bedzie chleba To kompletny kretyn w dodatku narcyz

wiec powiedz mi ŻEGNAJ

czuje się upokorzona ..... bo u zaufałam a on co? świnia !!!!! I jeszcze idiotkę ze mnie robi!!!! napisałam mu że kończę naszą znajomość (w piątek) ale wymiękłam i wczoraj wysłałam mu jeszcze jednego sms-a żeby mi wyjaśnił i to znowu się posypały obelgi ale nie ma mi odwagi napisać że to koniec choć poprosiłam żeby mi powiedział to jasno.

honoru To ty mu powiedz ŻEGNAJ, a nie czekaj na jego zdanie Dziewczyno, opanuj się, nie rób z siebie ofiarę

daj sobie spokoj z nim... jak widac to nawet nie sa mile zlego poczatki... :o

ale równocześnie prosisz się o to żeby ciebie upokorzył Masz HONOR ?

zawsze Jak nie bedziesz ty się szanować, to nikt ciebie nie będzie szanował

to nie jest kwestia odwagi Autorko, bo niby czemu 40 letni facet mialby sie obawiac mlodej panny?! :O to raczej kwestia czegos innego... chyba jestes w stanie domyslec sie czego

zachowujesz jak mozna tak się poniżać przed kimś takim jak ten facet nie rozumiem czego ty się spodziewasz ? pomysl o sobie dziewczyno i zachowaj twarz on nie jest wart ciebie

zachowuje, ale przede wszystkim ty spojrz na swoją sytuację z boku, sama dojdziesz do takiego wniosku zamień go na lepszy model dziewczyno, szkoda czasu twojego na niego, powodzenia

I chyba tak zrobie - tylko że wiecie ....serducho boli .....

no tak - czego 40 latek może chcieć od 20 ... ;-)

Wiecie co - nie wiem czy to zdrowe ale mi się chęć zemsty włączyła :)) Głupia jestem - mogłam sie dogadać z Młodą i pociągnąć ten temat, udawając że nic nie wiem........

a co ty jestes pocztą - oj święte słowa z tym narcyzmem , oczy mi się powoli otwierają....

no może i mogłam pociągnąć tylko czy o to w tej bajce chodzi? Po co mam być z kimś kto po niecałym roku poddaje w wątpliwość moją wiarę w niego. Dodatkowo zastanawiam sie ile ja sama sobie wmówiłam jeśli chodzi o ten związek, bo on nawet tego nie nazywa "My" i żeruje na tym że na razie oficjalnie nie możemy być razem ostentacyjnie obnosząc się ze swoją samotnością. Naprawdę chciałam dla niego góry przenosić tylko czy tak się zachowuje facet który oczekuje bliskości od kogoś ?

cały czas siedzę i zastanawiam się nad tym tematem .... wszystkie możliwe motywy przerobiłam ....

Kurcze a dziś cały dzień mnie korciło żeby do niego napisać....:(

Jak mi ktoś nie wybije z głowy pomysłu żeby napisać to zaraz wyślę coś do tego aroganta....:( matko pomocy ....!!! bo tęsknie jak cholera.....

Ani sie waz!!!! Debila z siebie nie rob, wystarczy, ze on to zrobil.

A mnie zastanawia dlaczego twoja koleżanka gadała z nim aż do 1 w nocy! z facetem, na którym Ci zależy! czy nie mogła grzecznie powiedzieć "dobranoc"? po cholerę brneła w te rozmowę? czyżby też miała na niego ochote?:o

Czy Ty chesz TEGO wlasnie faceta, czy po prostu boisz sie samotnosci? Odpowiedz sobie szczerze na to pytanie. Jesli jestes z nim, bo nie chcesz byc sama, to pakujesz sie w zwiazek bez przyszlosci, oparty na Twoim zaangazowani, za jakis czas powie Ci zegnaj, a w miedzyczasie bedziesz tkwila w coraz wiekszym dolku i tracila swoja energie na dogadzanie Panu i Wladcy, ktoremu nawet do glowy nie przyjdzie odwdzieczyc Ci sie czymkolwiek. Jesli go kochasz, to zal mi Ciebie. Przejrzyj na oczy- zrobil z Ciebie, poniekad, streczycielke i jeszcze obrzucil Cie za to stekiem podejrzen i obelg... Taki masz cel w zyciu- byc czyims celem????