Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwna..

dlaczego mnie ciągle rani!!

Polecane posty

Gość naiwna..

bylismy ze soba jakies 2 lata ..z mojej strony wielka miłosc ,on twierdził ze kocha bardzo ..rozstalismy sie ,przezyłam to bardzo.Kontaktowalismy sie i znowu sie wprowadził ,po 4 mc znów sie wyprowadził ,ale znów mamy kontakt wpada do mnie na wekend ,czasem na kawke .. dzis znów umówilismy sie na kawke ,wszystko pieknie ładnie ,po 20 mnin zadzwoniła jego siostra i prosi go zeby ja odwiózł do domu bo snieg i okropna pogoda i ....ona była wazniejsza 5 min pozniej juz jechał po sister a ja siedziałam w domu sama poczułam sie znów jak 5 koło u wozu ,dlaczego mnie tak traktuje ,czuje sie jakbym była na liscie rezerwowych nie kumam jego zachowan ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girl602
Może porozmawiaj z nim spokojnie i szczerze... Powiedz otwarcie i swoich uczuciach. Myślę, że wyjaśnicie sobie wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem
tych rozstan i powrotow, ciebie zreszta tez. no bo popatrz, skoro zalezy ci na facecie, i chcesz z nim byc, to dlaczego z inim o tym nie porozmawiasz? z drugiej strony, to umawianie sie tylko na kawe, jest tak jednoznaczne, ze zaden facet, nie potraktuje cie powaznie. mow, o tym czego chcesz, a nie kaz mu sie domyslac, czego chcesz bo bedzie cie traktowal jak kurewke, ktorej mozna zawsze spuscic z krzyza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna..
to ja byłam osoba która ciagle chciała rozmawiac i rozwiazywac problemy,to on mnie zostawił 2 razy bez wyraznej przyczyny ,nie zdradzałam go nie było ukradkowych randek z kim innym ,zadnego powaznego powodu ..ostatnim razem zapytałam go wprost czy chce rozwiazac problem i poszukac kompromisu ..odpowiedzial mi ze spakuje sie bo jego zdaniem to najlepsze wyjscie ,on innego nie widzi na dzien dzisiejszy ,to on ma problem z komunikacja sam sie przyznał ze nie potrafi rozmawiac ...po tych rozstaniach jego rodzina miała pretensje do mnie !!!jakbym to ja kazała mu sie wynosic !! sam podejmował takie decyzje ,nie wiem jak im to wytłumaczył ,ale dostałam esa od jego sisters bardzo przykrego ..a teraz nie ma cywilnej odwagi przyznac sie ze sie ze mna spotyka ..ciagle ktos inny jest wazniejszy ,dodam ze siostra ma meza który tez ma auto i mógłby ja zabrac do domu ..ale to on potrafi mnie odstawic do domu i pojechac po sisters ..to kim ja jestem ??jak mam sie czuc ?? po co to robi ?mówi ze mnie kocha ,ze tylko ja ,ale to tylko słowa ,czyny mówia całkiem cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisa
kochana uciekaj przed nim, bo ty znow sie zaangazujesz a on cie pusci kantem po raz kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem
wiec, skoro czyny mowia wiecej niz slowa, to gdzie jest glowa? naprawde kochasz kogos, kto sie z toba nie liczy i nie ma do ciebie szacunku? naprawde chcesz w ten sposob przezywac swoje zycie? kreci cie to, ze ty kochasz, a on nie dajje ci nawet nadziei na rozwiazywanie waszych problemow? to jest milosc?!!!!!!!!!!!! chyba snisz, kobieto. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girl602
Wiem co czujesz, bo czasami czuję sie tak samo.. Wiem że nie jest łatwo... Nie będę Ci nic radzic bo sama nie wiem co zrobic... Pozostaje tylko nadzieja że, on kiedyś zrozumie co zrobił... doceni... Może jestem głupia ale mam nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rani cie ciagle .....bo mu na to pozwalasz.kiedy powiesz....dosc.... kiedy powiesz ..... stop....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna..
tak chyba czepiam sie wiatru ...nie wiem dlaczego mu na to pozwalam ,spotykam sie i licze na ..hmmm własnie na co ..czy jestem az tak naiwna ,i wierze ze cos sie zmieni ..tylko dlaczego on tak robi ,w co on gra ?nawet esa nie potrafi napisac ..sory głupio wyszlo nic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna..
ok zadzwoniłam do niego i zaprosiłam do siebie na rozmowe ,chce przedstawic to jasno ze nie bawi mnie to co robie ,ze traktuje mnie jak piate koło u wozu ,ze gdzie jestem ja a jego rodzina ..niech okresli sie i to co chce tym osiagnac ,ze nie chce tak dale grac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie gra swoim zachowaniem jasno i wyraznie pokazuje kto i co jest dla niego wazne pytanie.... czy to ci pasuje ? .... jesli nie... to co zamierzasz zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem
o tej porze "zaproszenie na rozmowe" wyglada jednoznacznie. ale oczywiscie, wiesz, co robisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami trzeba postawić kreskę na wszystkim, choć boli i wydaje się że jutro nie istnieje, ale nadejdzie. Nie wierzę w powroty, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna..
czsem jak mysle to mi siebie zal ,za taki brak realizmu ,niby to wiem a potem brne dalej ,przemówcie mi do rozumu ...moze wkoncu zrozumiem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvxvccvvc
Jeśli ty siebie nie szanujesz, on też nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna..
co zrobie ,postawie kreske nad .. nie chce tak dalej , za bardzo boli ,czuje sie zle i nie wiem czego mam sie dalej spodziewac ,płyne ale gdzie ...tylko boje sie ze znów obieca mi a potem ,znów bedzie to samo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojoj
a ja bym odwrocila twoje pytanie -dlaczego ja daje sie ciagle ranic? Jak odpowiesz na te pytanie i pozbedziesz sie tych odpowiedzi , rozwiazesz swoj problem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×