NIE KRECI MNIE SEX...

HEJ MAM POWAZNY PROBLEM... OD KILKU DNI NIE KRECI MNIE SEX ANI NIE MAM OCHOTY.. NIE WIEM CZYM TO JEST SPOWODOWANE?! OSTATNIO W OGOLE JESTEM WYMECZONA PODLAMANA I JAKAS DZIWNA... BEZ CHECI DO ZYCIA... MIALAM 3 TYG TEMU USUWANA NADZERKE I OD TEJ PORY ZERO OCHOTY.. BIORE TEZ PIGULKI ALE KIEDYS TEZ JE BRALAM I BYLO OK. RAZEM JESTESMY OD 6 LAT... 2 LATA MALZENSTWA Z JEDNYM DZIECIATKIEM.. BYWALO FAJNIE ALE CZASAMI MUSZE UDAWAC ORGAZM ;( WCZORAJ NIE WYTRZYMALAM ZACZELAM RYCZEC I POW WSZYSTKO MEZOWI.. JEST WYROZUMIALY KOCHA MNIE... JEST CZULY DELIKATNY I KOCHANY KRECI MNIE I PODOBA MI SIE... \CO MAM ROBIC? BO CZUJE SIE JAK DZIWNOLAG.. I NIE PISAC MI TU GLUPOT JAK W POPRZEDNICH POSTACH PROSZE TRAKTOWAC TO POWAZNIE.

żeby kobieta miała ochotę na seks nie może mieć stresów U ciebie stres spowodowała nadżerka Musisz odczekać jakiś czas pójść na badania gdzie lekarz stwierdzi ze wszystko jest OK I wrócisz do normy seksualnej.

jak poważnie, to nie chce mi się tego nawet czytać

żeby kobieta miała ochotę na seks nie może mieć stresów U ciebie stres spowodowała nadżerka Musisz odczekać jakiś czas pójść na badania gdzie lekarz stwierdzi ze wszystko jest OK I wrócisz do normy seksualnej.

żeby kobieta miała ochotę na seks nie może mieć stresów U ciebie stres spowodowała nadżerka Musisz odczekać jakiś czas pójść na badania gdzie lekarz stwierdzi ze wszystko jest OK I wrócisz do normy seksualnej.

wydaje mi się że nie masz ochoty na sex z powodu przemęczenia i innych stresów. proponowała bym wspólne wyjście (najlepiej bez dziecka) np. na kolacje czy do kina w celach oderwania cię od codzienności i relaksu.