Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polamana

alkoholik??

Polecane posty

Gość polamana

czesc kto mi odpowie na pytanie czy to alkoholizm? poznałam super chłopaka zakochałam się...byłam teraz z nim kilka dni. Każdego dnia pił wieczorem po pracy - whisky z colą w ciągu czterech dni SAM wypił ponad jedną butelkę whisky i jedno wino, piwo przy obiedzie. Kiedyś nawet po piwie pojechał samochodem (miał podróż 6 godzinną) Fakt nie upija się, ale tyle pić? w ogole nie wiem, co robić powiedziałam mu o tym, zapytał czy uważam że za duzo wypił ja że tak a on ze moze nie pic... (mialam ojca alkoholika przez 20 lat twierdzil ze jutro już nie będzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
nie każdy alkoholik się upija są tacy którzy stale muszą miec troche alkoholu we krwi by normalnie funkcjonowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
czy wobec tego nie powinnam pakować się w taki związek? to dopiero początek, ale zalezy mi na nim ma to coś... czego się szuka. Szkoda tylko, że pojawił się alkohol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
nie jestem terapeutą by stawiać jemu teraz diagnoze poprzez forum. nie wiem czy on jet alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
ok, ale dziękuję za opinie... ja po prostu nie umiem ocenić, bo wiem, że alkohol dla mnie zawsze stanowił problem, więc mogę wyolbrzymiać, jednak są fakty cztery dni i dwie butelki...duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,tacy którzy stale muszą miec troche alkoholu we krwi by normalnie funkcjonowac" Nie pisz głupot. To są już chorzy ludzie. I uważam, że facet za dużo pije. A jak jechał po alkoholu samochodem to jest dodatkowo debilem. Uciekaj od idiotów 🖐️ Szczególnie, że nie jesteście jeszcze w stałym związku i nie będzie Ci tak szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
są alkoholicy co chleja ciągami na umor a potem mają przerwe, są tacy co codziennie chleją ... fakt jest taki że Twój chłopak za dużo pije ( nie ważne czy jest alkoholikiem ) --->>> szkodzi swojemu zdrowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
" ,,tacy którzy stale muszą miec troche alkoholu we krwi by normalnie funkcjonowac" Nie pisz głupot. To są już chorzy ludzie. " Ja piszę o alkoholikach którzy muszą stale coś pić - codziennie - nie wiem o co tobie chodzi pienaczko :-O co do chłopaka tej dziewczyny to ja nie mam prawa stawiać mu diagnozy poprzez forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
" nie każdy alkoholik się upija są tacy którzy stale muszą miec troche alkoholu we krwi by normalnie funkcjonowac " Gdzie jest głupota w tym zdaniu ? to stwierdzenie faktu. Nie każdy alkoholik się upija ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
ja to mam pecha w zyciu. ostatnio bylam z kims kto mnie zdradzal a teraz chce byc z alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie doczytałam postu, przyznaję się :O Ale to Ty właśnie się pieklisz bo ja Cię nie wyzywam :O Bye. Nie emocjonuj się tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
i to bym sie nie spodziewala po nich - bo wyksztalceni, na poziomie, z pasja i dobra pracą, bardzo przystojni wydawaloby sie ze "dobra partia" a ja tylko chce byc szczesliwa z normalnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
Stały poziom alkoholu pomaga takim ludziom żyć bo bez tego trzęsą im się ręce albo mają lęki . Ten stan to patologia , niemniej nie ma czegoś takiego że alkoholik to tylko ktoś kto się upija .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
Lily --->>>> to ty mnie obrażasz pisząc " głupot : kto więc zaczął ? ja czy ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
nie klocimy sie panie:-) przepraszam ze mecze ale jestem zalamana bo chodzi o cale moje zycie nic mi nie wychodzi a teraz jeszcze sie zakochalam (znam go od dwoch lat teraz jestesmy razem ale on mieszka daleko przyjezdza do mnie ja do niego nie sprawdze go jak jest codziennie przez np kilka miesiecy poki z nim nie zamieszkam nie przeprowadze sie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
co ci doradzić ? w sumie to on powinien udać się do specjalisty od uzależnień który postawi diagnoze . Jak dla mnie facet ma problem , ale tak jak mówiłem ja nie mam prawa stawiać diagnozy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
dzięki na razie popatrze, będę obserwować, co się dzieje, gdy jesteśmy razem. Zobaczę... choć serce i rozum podpowiada uciekaj on jest alkoholikiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bądź ostrożna takie picie jest gorsze niz upijanie sie bo malo kto widzi problem wtedy.ciężka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
z niepijącym alkoholikiem który nad sobą pracuje da się życ ale z pijącym .... może być udręka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
to, co napiszę najmadrzejsze nie bedzie ale gdy pije a to nie robi dla mnie roznicy - nie widze roznicy w zachowaniu, nie przepija wszystkiego, normalnie funkcjonuje to czy nie jest tak jak papieros? a przeciez ludzie zyja ze soba i pala...i nie mowi sie ze to patologia... ale czy nie bedzie pil wiecej? katastrofa on mowi ze nigdy nie bedzie chodzil pijany itp bo jego ojciec pil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artus
Ucikaj.uciekaj..to na 100% alkoholik w początkującej fazie picia..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwcweqqq
" Ucikaj.uciekaj..to na 100% alkoholik w początkującej fazie picia.. " kim jesteś by wyrkować która to faza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek wielokolorowy
Oczywiscie,ze alkoholik.Ta choroba tak sie zaczyna...nastepne fazy sa mniej przyjemne......................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek wielokolorowy
ILE POTRAFI WYTRZYMAC BEZ PICIA ??? Jezdzcie na kilka dni gdzies i niech Ci obieca ,ze sie nie napije...Ciekawe ile wytrzyma ? Ile on ma lat.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taanya
powiem ci tak, ja tez mam oboje rodzicow alkoholikow i ja bym na pewno nie zwiazala sie z facetem, ktory tyle pije. nie wazne, czy juz jest alkoholikiem, czy dopiero sie nim stanie za pare lat, a jest na najlepszej ku temu drodze czy na przyklad Tobie potrzebna jest tak bardzo whisky, piwka itd do zycia? A w ogole, pomysl sobie, ze jakby tak zupelnie nie mial problemu z piciem, to by Ci powiedzial: dobrze slonko, jak Tobie to tak bardzo przeszkadza to nie bede pil w ogole (albo np tylko na imprezie) takie oh dam mu szanse bo to dobry czlowiek: alkoholicy to zazwyczaj dobrzy ludzie - chorzy ludzie . poza tym, jazda po pijanemu (nawet po jednym piwie) to nieodpowiedzialnosc to jakas choroba narodowa Polakow, ze wszyscy faceci pija , normalnie niedobrze mi sie robi, jak jade tramwajem albo autobusem w poniedzialek rano , wszyscy skacowani fuuuuuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllllka
mój maz alkoholikiem nie jest ale jak jedziemy na wakacje codziennie pije np 4-5 piw lub wino sączy,a w ciagu roku bardzo rzadko.M0że będac z Tobą zrobił sobie kilka takich pijacych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polamana
nie mam pojecia ile wytrzyma bez picia, wiem ze chwilowo pije codziennie od dluzszego czasu. kazdego wieczoru jak rozmawiałam z nim widzialam jak pil whisky z cola. pracuje jako przedstawiciel zatrzymuje sie tylko w hotelach z barami. kupuje alkohol na zapas, nawet w lazience na mala wodke... nie rozumiem nie wiem co robic kocham go...buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artus
Do "cwcweqqq " Ja jestem trzeżwym olkoholikiem od 10 lat ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllllllllllka
to jak tak wygląda sytuacja to uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×