Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oto_ja________________

Jaka niespodzianka dla mężczyzny-aby poczuł, że naprawdę go kocham..

Polecane posty

Gość oto_ja________________

Proszę o poważne komentarze. Z moim narzeczonym ostatnio źle nam się układało. Chcę zacząć okazywać mu więcej uczucia i by wiedział, ze go bardzo kocham :( Macie jakieś pomysły? Darujcie sobie teksty o lodach, seksie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morelion
kolacja z twojej inicjatywy, przygotowana przez Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjgiob
poprostu mu powiedz ze go kochasz i go kochaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem wystarczą drobne gesty- przytulanie, buziaki... wstanie troche wcześniej rano, przywitanie uśmiechem, buziakiem, zrobienie kanapek do pracy, pożegnanie również takie jak przywitanie; obiad- potrawa, którą uwielbia nażyczony, spędzenie razem popołudnia w jakiś odmienny sposób- może kino albo łyżwy, wieczorem wspólna kolacyjka (może świeczka dla odmiany i dla oddania romantyzmu), w łóżku przytuleni możecie obejrzeć jakiś film który odpowiada Wam obojgu, potem wiadomo ^^ Prezenty nie oddają uczuć- ważniejsze są gesty, miłe słowa, zapewniania o uczuciach, uśmiech, pozytywne nastawienie- zazwyczaj pozytywne podejśćie udziela się obojgu partnerom :) Pozdrawiam. *** Miłośc trzeba udowadniać każdego dnia na nowo... nie można raz zrobić niespodzianki, bo to nie wiele pomoże, a tylko upewni partnera, że druga osoba jest miła i pomysłowa tylko wtedy gdy zaczyna się psuć, a nie na codzień. ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto_ja________________
Wiem, miłość trzeba okazywać na co dzień.. Nie zapomnę o tym, ale muszę mu jakoś wyjątkowo to okazać, by to naprawdę poczuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhhyy
ja mieszkam z moim i co piore mu prasuje sniadanka robie obiady kolacje ... kupuje smakolyki jak ma zachcianki chce w ten sposób okazywac ze mi zalzy na tym zwiazku na nim staram sie zeby mu było dobrze ... i co ... w kłotni nie raz usłysze potrafie Go zdenerwowac byle czym , że np źle kwitaka podlałam i woda kapała ... albo ze wanna brudna bo zapomniałam spłukać potrafi wydrzec na mnie morde wtedy ja na niego tez zeby na mnie sie nie darł bo ja tez potrafie i wted słysze zamknij sie dziwko szmato jebana spierdalaj ... tak to docenia dlatego lepiej nie przyzwyczajac za bardzo faceta do takich wygód chyba ze potrafi to docenić bo mój nie potrafi.... jestesmy ze soba 3 lata i chyba tylko ze 3 razy zrobił mi coś do jedzenia ... mówi mi że zajebiście mnie kocha ale jest nerwowy i ze wcale tak nie mysli jak w zlósci tak na mnie mowi ze to w nerwach .. powiedziałam mu ze wtakim razie jesli gada ze mnie kocha to moze znaczyc ze tez wcale tak nie mysli .. juz nie mam siły walcze z nim o to od jakegos czasu juz ... powiedziałam mu ze jak sie nie zmieni to niestety ja tego dłuzje nie wytrzymam i odejde .. obiecał sie zmienic zobaczymy ... ale tylko jedno słowo brzydkie w moja strone i odchodze bo nie chce zeby kedys nasze dzieci słyszały jak ojciec matke wyzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto_ja________________
Widzisz, w moim związku to raczej ja byłam tą nie panującą nad emocjami, ale nie używałam przekleństw. Ja chcę się zmienić, i idę do psychologa też, może nauczy mnie panować nad sobą i nauczy mnie rozmawiać, gdy jest sytuacja problemowa, bo ja czasem nie panuję nad sobą i mój facet też ma dosyć i go rozumiem. On zawsze był tym kochającym w związku, wiele mi wybaczył, dlatego ja się zmieniłam i zmieniać chcę nadal i w końcu doceniłam, jakiego wspaniałego mam faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto_ja________________
Widzisz, w moim związku to raczej ja byłam tą nie panującą nad emocjami, ale nie używałam przekleństw. Ja chcę się zmienić, i idę do psychologa też, może nauczy mnie panować nad sobą i nauczy mnie rozmawiać, gdy jest sytuacja problemowa, bo ja czasem nie panuję nad sobą i mój facet też ma dosyć i go rozumiem. On zawsze był tym kochającym w związku, wiele mi wybaczył, dlatego ja się zmieniłam i zmieniać chcę nadal i w końcu doceniłam, jakiego wspaniałego mam faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuup________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może tutaj tez uda się Wam fajnego znalezc, pomysłów a takie prezenty na pewno nie brakuje https://txm.pl/mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialyBydgoszcz
Dnia 15.03.2010 o 13:53, Gość bhhyy napisał:

ja mieszkam z moim i co piore mu prasuje sniadanka robie obiady kolacje ... kupuje smakolyki jak ma zachcianki chce w ten sposób okazywac ze mi zalzy na tym zwiazku na nim staram sie zeby mu było dobrze ... i co ... w kłotni nie raz usłysze potrafie Go zdenerwowac byle czym , że np źle kwitaka podlałam i woda kapała ... albo ze wanna brudna bo zapomniałam spłukać potrafi wydrzec na mnie morde wtedy ja na niego tez zeby na mnie sie nie darł bo ja tez potrafie i wted słysze zamknij sie ...o szmato ...a ...alaj ... tak to docenia dlatego lepiej nie przyzwyczajac za bardzo faceta do takich wygód chyba ze potrafi to docenić bo mój nie potrafi.... jestesmy ze soba 3 lata i chyba tylko ze 3 razy zrobił mi coś do jedzenia ... mówi mi że zajebiście mnie kocha ale jest nerwowy i ze wcale tak nie mysli jak w zlósci tak na mnie mowi ze to w nerwach .. powiedziałam mu ze wtakim razie jesli gada ze mnie kocha to moze znaczyc ze tez wcale tak nie mysli .. juz nie mam siły walcze z nim o to od jakegos czasu juz ... powiedziałam mu ze jak sie nie zmieni to niestety ja tego dłuzje nie wytrzymam i odejde .. obiecał sie zmienic zobaczymy ... ale tylko jedno słowo brzydkie w moja strone i odchodze bo nie chce zeby kedys nasze dzieci słyszały jak ojciec matke wyzywa.

Ło ja pierdykam to chyba moja stara pisala

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmiska

Niezsłą niespodzianką będzie dobry masaż , ja na rocznice zabrałam narzeczonego na masaż tantryczny dla par do Krakowskiego Studia Masażu Unity Point. Zawsze namawiał mnie na masaż erotyczny...tantra to coś lepszego niż masaż erotyczny https://unitypoint.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irmiska

Niezsłą niespodzianką będzie dobry masaż , ja na rocznice zabrałam narzeczonego na masaż tantryczny dla par do Krakowskiego Studia Masażu Unity Point. Zawsze namawiał mnie na masaż erotyczny...tantra to coś lepszego niż masaż erotyczny https://unitypoint.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×