Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BrunetkaWieczorowąPorą

Green peel-kto stosował, jakie efekty, czy warto??

Polecane posty

Gość maxior
BRUNETKA ---CHŁOPAK ZARAZ SIĘ POPŁACZE :P hahhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzxxxa
stosowalam wole to co robi moja nowa kosmetyczka z Denique..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm czyli jednak aa
autorko czy jestes pewna ze mialas robiony Green Peel, dr Schramek? czy moze jakis innny?(pelno podrob, ziol jadwigi itp) Gdzie wykonywalas ten zabieg? Chcialam sie zdecydowac lecz jesli efekt dr Schrammek bedzie krotkotrwaly to niestety ale rezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, podbijam temat. Pierwszy raz miałam green peel w kwietniu, potem w maju. Ostatni w październiku. Moja skóra jest bardzo problematyczna - pogrubiona, tłusta, ze skłonnością do łuszczenia. Przez to właśnie kosmetyczki i lekarze leczyli mnie jakbym miała skórę suchą, co pogorszyło mój stan. Dodatkowo, miałam średnio widoczne blizny po wypryskach powstałych w wyniku choroby nerek. Aktualnie zrzucam skróę po 3 peelingu. Ja niestety musiałam mieć więcej niż jeden zabieg i liczyłam się z tym. Po dwóch pierwszych byłam niezwykle zadowolona, skóra się odbudowała, pory zmniejszyły, blizny też. Przestały pojawiać się wypryski, a jeśli już - bardzo sporadycznie. Skóra również się nie łuszczy i nie przesusza. Warto jednak dodać, ze po zabiegu używałam jeszcze kremu dedykowanego specjalnie po tym peelingu (tzw. blamish balsam). On ma bardzo silne właściwości przebudowujące skórę. Wnika wgłąb i ją regeneruje. To z pewnością podtrzymało efekt. Muszę również powiedzieć, że trafiłam na genialną kosmetyczkę, która od razu doradziła mi jakich produktów spożywczych muszę unikać, a jakie wprowadzić. To dodatkowo odżywiło skórę. Ogólnie jestem zadowolona, ale zabiegu tego nie poleca się raczej osobom z bardzo suchą i wrażliwą skórą. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, we wtorek wykonałam green peel za jedyne 190zł w cenie promocyjnej w jednym z salonów w Lublinie. Jesli jesteście zainteresowane efektami już piszę : zabieg nieprzyjemny, polega na ścieraniu skóry, mocno i ostro aż do uczucia głębokiego pieczenia, trwa niedługo. Po zabiegu kosmetyczka nakłada kompres z zimnej wody co daje ulgę. Następnie zmywa peeling, co delikatnie piecze. Daje maśc z fluidem - ja po wyjściu z salonu wyglądałam całkiem dobrze - cera wypolerowana, bardzo gładka, fluid zatuszował lekkie zaczerwienienie. Cera piekła zwłaszcza przy wykonywaniu mimiki - tak jakby drobne igiełki sie wbijały. Nie wolno jej dotykać, drapac i moczyć wodą do końca zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy dzień po zabiegu - można wyjśc - byłam na zakupach, całkiem ładna cera, po południu zaczynala piec i swędziec, ale dało sie wytrzymac. Nic strasznego. Drugi dzień rano - bardzo mocne ściągnięcie skóry zwłaszcza na jednym policzku, po południu skóra zaczyna pękać wokół brody. Trzeci dzień - wyraźne łuszczenie po obu stronach brody i pęknięcie na policzku. Pod spodem już widać nową skórę. Czekam na ostateczny efekt do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem po 6 peelingu, coz moge powiedziec, po 1 razie zaden cudowny zabieg cudow nie zdziala, ale po kilku roznica jest widoczna..jestem zadowolona, za tydzien czeka mnie kolejny, juz ostatni peeling w tym roku:) ale poprawa kondycji skory jest ogromna...mialam porblemy z tradzikiem i bliznami, blizn juz prawie zniknely:) krost duuuuuuuuuuzo mniej sie pojawia POLECAM GREEN PEEL JEDNAK NIE RAZ A SERIE ZABIEGOW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×