Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamuska222

Jakie sa średnie waszych dzieci na półrocze?podstawówka.

Polecane posty

Gość Mamuska222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a1
w podstawowce sie na oceny nie patrzy.wazne, czy dziecko twoje dobrze sie czuje wsrod rowniesnikow itp. i tylko przepchnac donastepnej klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie to ma znaczenie
??? ma się nauczyć czytać, pisać, liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka ma średnią
5,0 A co! Pochwalę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtty
mój syn jest w 5 klasie i ma 3.9...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielkaaaa
oceny w podstawówce są ważne. jeśli Twoje dziecko ma kiepskie stopnie, dalej niestety będzie tylko gorzej (o ile nie zareagujesz). jak sama nazwa wskazuje dziecko w podstawówce ma zdobyc podstawy, bez których ciężko będzie mu poradzić sobie na wyższych stopniach edukacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arlena...........
Moja córeczka w jest w szóstej klasie i na półrocze miała średnią 5.6 bez większego wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za kraj!!!!
durne jestescie i tyle...jakby moja matka sie chwalila na forum jaka ja mam sredna to wstyd by mi za nia bylo...jak mozna porownywac swoje dziecko do innych? kazde dziecko jest wyjatkowe i trzeba dbac o to by sie dobrze czulo, bylo szczesliwe, zeby sie nie wstydzilo ze ma sredna 4 gdy inni maja 5 itp jakies durne porownywania...dorosle kobiety a zachowuja sie jak gowniary "a moje dziecko jest lepsze" patrzcie na wlasne ambicje i nie rpzekierowujcie ich na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko majace
srednia w podstawówce mniejsza niz 4 to głąb. Sorry w podstawówce są banalne PODSTAWY jeśli nie jest w stanie ich opanować, to pozniej na pewno nie da sobie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxsexdwed
nie mozna sie za bardzo sugerować ocenami córka siostry jest w gimnazjum i jest niby jedną z najlepszych ale ja jej często pomagam jak ma jakis problem i widzę że nie ma żadnej wiedzy tylko się prześlizguje wiecznie nie potrafi dobrze napisać wypracowania, nie ćwiczy w ogóle chemii, nic nie wie o świecie...jest po prostu cwana i dlatego ma pozytywne stopnie w stosunku do inncyh dzieci a klasa cała widać reprezentuje nicki poziom ale to prędzej czy później wyjdzie ten brak podstaw wiec nie sugerujcie się stopniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja miałam w podstawówce srednią5,5 , w gimnazjum 4,0 a teraz to nie wiem czy przejdę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxsexdwed
ja w podstawówce zawsze miałam same 5 i 6 ale większość to było naciagane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja nie miałam naciągane,co z tego,teraz mam przerąbane i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uulu-teacher
Dziecko w podstawówce uczy się jak się uczyć ;) Szczerze to nie znam nikogo kto w podstawówce się źle uczył, a później nagle dostał olśnienia :P Jak dziecko ma zły start, to później nie nadrobi. Wszystko w rękach rodziców, czy pilnują dziecka w domu. Dziecko w podstawówce woli się bawić niż uczyć, nie jest jeszcze za swoje zachowania odpowiedzialne, więc rodzic niestety jest odpowiedzialny za stopnie dziecka tak samo jak jego dziecko. matka olewająca -> słaby uczeń, z problemami z nauką matka wspierająca i pilnująca -> mocny uczeń, bez problemów z nauką to tak z własnych obserwacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×