Wymiotuję krwią w 23tc

Już nie wiem co robic. kilka razy mi sie zdarzyly te wymioty, przeważnie w nocy. Na początku ciaży bylo wszystko ok, zero wymiotow tylko czasem male mdlości, a teraz mdli mnie,czuję w ustach smak krwi no i czasem wymiotuję z krwią. bylam z tym u lekarza rodzinnego ale on nic nie zalecil. Nie wiem co robic. Boję się ze ta krew moze się przedostawa do mojego maleństwa. Co wy poroadzicie?

to zapierdalaj do szpitala a nie szukasz ratunku na cafe!!!!!!!!!!!!

i od kiedy to z ciaza chodzi sie do lekarza rodzinnego??!!

Ale ja nie mam ciagłych wymiotow, zdarzylo mi się to tylko kilka razy no i tej krwi ilościowo duzo nie bylo. Bardziej martwi mnie ten smak krwi bo to chyba oznacza że ona ciągle gdzies tam jest. Nie chcę ze wszystkim od razu biega do szpitala bo dopiero co z niego wyszłam. Nie chcę żeby pomyśleli ze jakąs panikarą jestem. Jednak troche mnie to martwi. choruję na refluks wiec ta krew to raczej z żołądka bedzie. A czy w ciaży robią też gastroskopię, czy raczej jej nie wolno wykonywa?

nie bedziesz panikara !! a ja pozatym jakbym byla w ciazy i miala takie cos to ani chwili bym si enie zastanawiala tylko biegla do szpitala chyba dziecko jest najwazniejsze nie?? a opinią ludzi ze szpitala bym siew wcale nie przejmowala !!!

No ja też tak myslaalm ale ostatnio jak bylam w szpitalu w ciągu tygodnia 3 razy to mi powiedzieli ze ciągle coś mam no i przez to nie chce juz tam jechac.

jedz a ich gadanie powinnas miec w dupie bo jak dziecku cos sie przez to stanie to ty bedziesz sobie w twarz plula ze nie pojechalas a nie oni oni bede mieli to w dupie i cala wine zżuca na ciebnie!!

A czy ktoraś z mam miala cos podobnego? tzn czyła smak krwi i wymiotowala z krwia?

1. powinnaś jechać do szpitala 2. pojechać do swojego gina 3.może masz podrażnione gardło wymiocinami

4. krew sie nie przedostanie do dziecka :) ono siedzi grzecznie i bezpiecznie w macicy i łozysku które je chroni

ja tez wymiotowałam ale sie okazało ze to z nosa bo mi strasznie leciało w ciązy znosa i ja to połykałam lekarz powiedział ze to od hormonów radze jednak do lekarza szybciutko

wymiotujesz,czy plujesz?krew u mnie pochodziła z płuca.choroba nie zdiagnozowana.przeszło samo po dłuższym czasie.

Krew sie pojawiła gdy wymiotowalam, no i potem przez chwilę jeszcze nia plulam. ja u siebie podejrzewam te krewe albo od zoładka albo tak jak ty miałas z pluc czy tachawicy poniewaz juz prawie przez cala ciąze meczy mnie uporczywy suchy kaszel również nie wiadomo jakiego pochodzenia. może byc on wlaśnie od refluksu.Może mam podrażnioną śluzowkę zoładka i z tąd ta krew. Boję sie jednak gastroskopi w tym stanie. W czwartek idę do gina na kontrolę to jej o tym powiem. Zobacze co na to zaradzi.

abraja i co z mlodym? Dobrze?