Potrzebuję akceptacji, popadam w desperację...

Jestem jakiś niedowartościowany i szukam wszędzie akceptacji. Póki co na żywo na szczęście się nie wygłupiam, ale w internecie stało to się już normalnością... Wchodzę na czat z kamerką i czekam aż będę do mnie pisały dziewczyny i komplementowały. Założyłem nawet konto na Fotce. Wystarczy, że nie dostaję przejawów zainteresowania: na czacie się mało kto odzywa, na Fotce ktoś nie odpisze na wiadomość to zaraz popadam w frustrację i jakąś desperację. Fotkę np. odświeżam co chwila z nadzieją, że ktoś napisał. Mam dosyć siebie :/

zacznij uprawiac jakis sport...

To sobie jedynie czas zajmę, co i tak robię :P

może byłeś kiedyś bardziej atrakcyjny i zauważasz zmiany w sobie albo dostałeś kosza od dziewczyny i spadło twoje poczucie wartości?

Uważam się za atrakcyjnego, ale przez to, że nie odczuwam tego dzięki innym zaczynam powątpiewać... Kosze jeśli były to nie myślę, bo tylko z mojej winy i głupoty ;/

ja też potrzebuje akceptacji, nie mogę jej znaleźć więc się tnę, ale to nie jest dobre, a żeby przestać musi mnie ktoś zaakceptować. Zawsze miałam problemy z kontaktami z innymi. Nie umiem rozmawiać z ludźmi.