Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dadaadudud

Czy to fobia społeczna? Jak z tym walczyć?

Polecane posty

Gość dadaadudud

W sytuacjach towarzyskich jestem bardzo spięta, nienaturalna i nie wyluzowana. Mam jakąś blokadę. Dopiero jak strzelę sobie banię to odpuszczam i staje się wesołą, swobodną i fajną osobą. Jak wyluzować, zawsze zachowywać się naturalnie bez picia na odwagę, żeby puściły te głupie blokady i stres...? ja wiem, że nikt mnie "nie zje" i jestem na siebie wściekła, że tak reaguję..tak zazdroszczę ludziom, ktorzy są swobodni i wyluzowani a nie tacy sztywni jak ja...help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
Nie potrafię być sobą...tak jak pisalam:jedynie alkohol pomaga na rozlużnienie ale przeciez to nie jest sposób! Jestem chyba nieśmiała i niepewna swej wartości...stąd moje zachowanie...czegoś się obawiam..ta blokada musi mieć logiczne wytłumaczenie jak i to, że bo alkoholu mi przechodzi. za bardzo się przejmuję i stresuję...bywam wewnętrznie rozedrgana.. Im bardziej mi zależy, aby dobrze wypaść tym trudniej mi opanować zdenerwowanie i lęk i brak komfortu w kontaktach z ludżmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
po prostu brak mi faceta i łóżka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Alkohol to nie jest sposób na fobię społeczną. Może przejdź sie do psychologa ze swoimi problemami bo łatwo mozesz wpaść w nałóg i bedziesz miała dwa problemy do załatwienia zamiast jednego. Po co Ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wtrace sie i ja
Tak to jest fobia spoleczna. Ale to ze pogadasz z kims innym kto tez ja ma niewiele zmieni. Pogadaj raczej z kims kto wie jak sie jej pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
Mam chłopaka, więc to nie brak seksu. Nie nadużywam alkoholu. Po prostu napisałam, że mi pomaga ale to nie znaczy, że taką stosuje terapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
Wtrace sie i ja-----> no a jak się tego pozbyć?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Jak juz pojdziesz do psychologa, ten okresli jak bardzo masz nasiloną tę fobię i wybierze kierunek terapii. Tutaj nikt Ci nie poda gotowej recepty bo każdy człowiek jest inny i na każdego co innego działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
Terapia? Nie mam teraz możliwości iść się leczyć. Musze sama sobie jakoś pomóc tylko jak?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
W necie to tylko mozesz poczytac sobie cos na ten teamt oraz poszukać fora, na którym wypowiadaja się "fobiki", to też może być dla Ciebie dobre źródło informacji. Poszukaj, jest tego trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
a jakże===a ty jesteś w temacie? masz też fobię czy tak sobie do mnie piszesz ale nie masz takich problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
Mam problem, bo musze znalezc prace a z moim problemem niełatwo przebrnąć pomyślnie przez rozmowę z pracodawcą...właściwie jestem spalona na starcie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Jesli nie masz możliwości dotarcia do psychologa bedzie Ci samej ciężko z tym sobie poradzić. Przynajmniej czytaj jak najwięcej o tym problemie, to pozwoli byc może dotrzeć do przyczyn jej powstania. Być może wiedza pomoże Ci zrozumieć z czego biorą się Twoje problemy i nauczysz się z nimi żyć. Za mało piszesz o sobie. Ile masz lat, pracujesz, uczysz sie, mieszkasz sama czy z Rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Nie piszę, ot tak sobie. Jestem też fobikiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
nauczyłam się żyć z moim problemem tylko nie mogę znalezc pracy! to jest najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
a jakże--czyli jak znajdę przyczynę mojego zachowania to dopiero sobie z nim zacznę radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
Nie wiem czy Tobie akurat poznanie przyczyn coś pomoże. Ale chyba warto poznac przyczyny, poznać siebie. Łatwiej bedzie Ci obserwować swoje emocje w różnych sytuacjach, poznasz swoje reakcje, nauczysz sie je rozpoznawać a z czasem próbować panować nad atakami lęku i paniki. To wymaga czasu i ciężkiej pracy nad sobą, ale , uwierz mi , da się z tym zyc w miarę " normalnie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
A dlaczego nie możesz skorzystać z poradni psychologicznej? Jesli jesteś ubezpieczona to psycholog jest dostepny w ramach ubezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wtrace sie i ja
Z tym raczej sama sobie nie poradzisz. Ale jak chcesz to sprobuj poczytac na necie i poszukaj sobie jakiegos forum psychologow. Tam bedzie wiecej ludzi, ktorzy potrafia pomagac w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadaadudud
no ale czy z tym w ogóle można sobie poradzić? Co da mi psycholog? POwie mi, że nie mam sie czego bać? To nic nie pomoże...Prochy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×