PO co niektórzy licytują na alegro tydzień przed

rozpoczęciem aukcji,wiadomo,że kupią wtedy znacznie drożej,podbijają cenę pierszego bnia,często więc po tygodniu jest większa niż "Kup teraz"-co za sens?głupota

Bo ustawiają swoją cenę jaką są gotowi za to zapłacić i nie muszą siedzieć i pilnować aukcji tępaku

O! widzę tu jakiegoś bystrzaka , szkoda tylko ,że taki chamski.

Bo jak się nie chce poczytać o czymkolwiek tylko z byle duperelą leci na kafe, to wybacz...

tez tego nie kumam. Jak widze, ze ludzie sie licytuja i podbijaja cene, to rezygnuje z kupna. Bardzo czesto cene podbija ktos sobie sam z innego konta.

Odezwała się kurwa douczona,ja studiuje,a ty zawodówkę może masz,po kulturze dyskusji widać suko anonimowa,szkoda na taką wywłokę czasu,prostytutko jebana,więc wal się i tak mam cię w dupie

Ja licytuję wtedy, gdy coś mnie interesuje ustawiam swoje maksimum i zostawiam. Licytując w ostatniej sekundzie można ulec sile chęci przebicia. Jeszcze złotówka, złotówka, złotówka i... słono przepłacić. O dziwo mimo wszystko udaje mi się wylicytować czasem to co mnie interesuje a jak ktoś mnie przebije to szukam czegoś tańszego.

no, po kulturze dyskusji to faktycznie, A-N-N-A wychodzi na mózgowca

mogą licytowac tydzień PRZED rozpoczęciem aukcji, mają dar jasnowidzenia, ja bym ich raczej podpytała o numery środowego losowania w dużym lotku :)

na jeszcze większego :D

"Odezwała się k**wa douczona,ja studiuje" Dzisiaj każdy studiuje (chyba, że jego starzy nie mają kasy opłacić studiów). Tylko nie wyskocz mi tu zaraz z medycyną :D

No to fajni ludzie teraz studiują :D:D:D

z pewnością humanistka. Świadczy o tym bogate i kwieciste słownictwo