Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość totalna idiotka najglupsza

zepsulam wszystko. o ja glupia, idiotka, totalna debilka

Polecane posty

Gość totalna idiotka najglupsza

bylo pieknie ale musialam zrobic cos co zjebalo sprawe.. nie wiem.. moze bylam zbyt nachalna moze co innego? kurwa no..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ło matko. co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
mialam zajebistego faceta, mezczyzne mojegom zycia. a teraz on zaczal sie oddalac, po prostu miewa mnie czasami w dupie! to znaczy ze to sie konczy. musialam cos zjebac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a skąd wiesz, że ma cię w d...? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
moj pierwszy normalny zwiazek. widocznie jestem jakas patologiczna, albo nie umiem kochac albo kocham za mocno........... KURRRRRRRRRWA znow cala noc przeplakana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE DAJCIE SIE NABRAĆ
najpierw mu włazisz w duupę, a potem masz pretensje, że Cię tam właśnie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
teraz to ja musze dzownic jesli chce z nim porozmawiac on juz tego nie robi po prostu.. jak juz rozmawiamy to jest niemrawo.. pytam czy cos sie dzieje, ma jakies problemy czy cos.. twierdzi ze nie i ja o niczym zreszta nie wiem.. cholera gdzie poplenilam blad.. jak ratowac to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wyluzuj. tu jest całe forum patologicznych ludzi. wyjść na idiotkę to rzecz ludzka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
" jak juz rozmawiamy to jest niemrawo " to raczej nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
wiem ze mam najebane w glowie i czasem jestem chorobliwie zazdrosna albo za mocno kocham.........:( kuurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
o zesz ja pierdole musze sie tu wyzalic.. no i co z tego ze mowi ze kocha jak cos sie zjebalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
upij się piwem bezalkoholowym i idź spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
nie moge pic alko bo biore leki wlasnie:( jakbym mogla to bym najebana juz spala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlaskata zosya
sluchaj tak jak ktos napisal wlazilas w dupe to tam cie teraz ma. ale sprawa nie jest przegrana:) ja bylam w dokladnie takiej samej sytuacji:) spotkalam faceta idealnego, tak sie balam ze go strace, ze obsesyjnie wrecz o niego zabiegalam:) w koncu zaczal sie mna meczyc. i wtdy pomyslalam, ze skoro na poczatku tak sie mna interesowal tzn, ze cos jednak we mnie jest co mu sie podobalo. i zaczlam zachowywac sie tak jak na poczatku:) zaczelam troche go ignorowac i choc czasem az kciuki mnie bolaly z zaciskania piesci powstrzymywalam sie od wysylania mu smsow i dzwonienia. bylam bardziej tajemnicza robilam sie lekko niedostepna:) poskutkowalo. miesiac pozniej znow bylo tak jak dawniej. teraz juz o niego tak nie zabiegam ale traktuje go z szacunkiem i wie jak mi na nim zalezy:) od 2 lat jestesmy szczesliwym malzenstwem:) a moj tez zaczynal mnie olewac, nie mial juz dla mnie tak czesto czasu, na smsa potrafil odpowiadac nastepnego dnia:) a teraz bajka i sielanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjalbanczyk
gdyby moja dziewczyna tez tak przeklinala to bym ja zostawil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
wiem, ze bywam nachalna.. dlatego tez sie staralam robic przerwy, tez milczalam czekalam na jego odzew.. jak juz sie odezwal to nc sobie nie robil z tego ze umieralam z tesknoty i zamartwienia:"nie powinnas sie ak zamartwiac"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
przy nim nie przeklinam:P robie to tylko w samotnosci jak sie wkurwie dawalam mu przestrzen ale to moze za malo.. moze juz mnie nie kocha.. kurwa, nie pozwole mu odejsc.. to jest milosc mojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
jest mi tak cholernie zle z ta mysla ze moglam cos zepsuc............. chyba za bardzo mi zalezalo.. za bardzo.. jak mam go odzyskac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlaskata zosya
z takim podejsciem na pewno o stracisz:) albo teraz zmadrzejesz albo bedziesz sobie wypominala do konca zycia ze odszedl przez twoja glupote:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
dobrze ze jest takie glupie forum i moge soebie popisac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
no to co? mam odpuscic? mam grac niedostepna, nie zasypywac go wiadomosciamia, nie dzownic pierwsza? czekac kilka dni na jego telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
ale faceci sa glupi:( jesli ma jakis problem to moglby mi powiedziec:( pytalam kilka razy bo cos wspominal o klopotach.. to inna sytuacja, przeczekalabym ale to chyba nie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
powiedzcie co konkretnie robic? to moj pierwszy normalny zwiazek... wczesniej byly same masakry... w stylu koles mial mnie i 2 inne na raz.. teraz chce zeby bylo ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlaskata zosya
moge Ci tylko powiedziec co ja zrobilam. zaprosilam faceta na kolacje. zjedlismy bylo tak niemrawo:) byla fajnie ubrana, uczesana, ogolnie zrobiona:P i powiedzialam mu, ze cos sie miedzy nami wypala, cos jest nie tak i chyba czas zeby dac sobie odrobine wiecej przestrzeni. powiedzialam, ze oczywiscie go kocham i nadal chce z nim byc, ale na chwile obecna ten zwiazek nie daje mi satysfakcji. on byl zdziwony ale sie na to zgodzil. mi serce zamarlo, myslalam, ze to juz oznacza koniec! juz zamierzalam zmieniac taktyke i blagac owybaczenie:P ale wtedy on zapytal jak chce zeby ten zwiazek od teraz wygladal:) wiec mu powiedzialam, ze swietnie wychodzi nam chodzenie do kina wiec chce nadal chodzic z nim do kina. swietnie jest nam w lozku wiec chce nadal z nim sypiac. swietnie gotuje wiec pozwole mu czasem cos dla siebie ugotowac;) i ze zobaczymy jak stuacja bedzie sie dalej rozwijala. i tak jak napisalam, po miesiacu znow byl mna zafascynowany a rok pozniej mi sie oswiadczyl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
boze zeby nam sie tak udalo.. on jest teraz daleko ode mnie, w pracy... i teraz mamy tylko kontakt telefon, komputer... bywa ze robi mi takie swinstwo ze w trakcie rozmowy znika/// mam zamilknac ?........ nie odzywac sie?..... czy wyslac wiadomosc ze kocham czekam wiernie i ze jesli zateskni to niech sie odezwie, ze czuje ze cos jest nie tak?...poradz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlaskata zosya
nie jestem wyrocznia wiec moje rady nie musza sie sprawdzac:) ja bym podchodzila do niego z wiekszym dystansem:) ciesz sie gdy zadzwoni ale nie przeciagaj rozmowy. gdy ty dzwonisz powiedz w pewnym momencie, ze chyba oboje juz jestescie zmeczeni i czas odpoczac. nie przeciagaj rozmow bo faceci nie sa stworzeni do babskich pogaduch przez telefon:) powiedz, ze go kochasz i masz nadzieje, ze niedlugo sie zobaczycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna idiotka najglupsza
dzieki za wszystkie rady.... po disiejszym jego naglym rozlaczeniu sie chyba zaczekam na jego krok... czuje sie toche upokorzona kiedy musze prosic o rozmowe........... dzieki za wszystko , milej nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
totalna idiotka najglupsza Metoda najprostrza, a zarazem najtrudniejsza do zrealizowania... Po prostu zerwij z nim znajomosc i poszukaj innego faceta... Niedawno mialem podobny klopot z panna...Uwazalem ja za "ta jedyna", ale ona niestety od samego poczatku miala mnie w dupie. Ktoregos razu przez przypadek natknalem sie na zdanie.... "Najtrudniej wyleczyc sie z problemów ktore czlowiek sam sobie tworzy". I to jest prawda. Ty nie kochasz tego kolesia, tylko nadzieje i marzenia, ktore z nim wiazesz... Najzwyczajniej w swiecie zakochalas sie w facecie ze swoich marzen a nie w konkretnym czlowieku. To jest najgorsza z form zakochania... bo nie ma najmniejszego sensu... A swoja droga... nasuwa mi sie od razu inna maksyma... "Miłość jest jak Twój cień... Im bardziej go gonisz, tym bardziej on ucieka, a im bardzije ty przed nim uciekasz, tym bardziej on cie goni..." Chyba nie wymaga komentarza...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ridi
To już koniec, skończ to szybko bo im dłużej będziesz w tym "związku" tym będziesz bardzie cierpiała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×