Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość calineczka :))

jak zwalczyć w sobie pożądanie??

Polecane posty

Gość calineczka :))

postaram się przedstawić jak sprawa wygląda: około 2 lat temu poznałam pewnego chłopaka. szybko złapaliśmy dobry kontakt ze sobą, a po pewnym czasie stałam się powiernikiem, doradcą życiowym, plasterkiem na rany. wszystko by było fajnie, gdybym ja nie miała ogromnej słabości do jego osoby - nie, nie jestem w nim zakochana, bowiem poznałam go dobrze i wiem jaki ma charakter, upodobania i niestety wiele rzeczy mi nie odpowiada. chodzi o to, że ten chłopak powoduje u mnie zawrót głowy! nie jest jakimiś przystojniakiem, ale cholernie pociąga mnie fizycznie. i jest to ewenement ponieważ nigdy w stosunku do nikogo nie budziło się u mnie takie zwierzęce pożądanie. przez tą słabość zawsze staram się mu pomagać, zawsze puszczam mu w zapomnienie jego nietakty itp. miałam różne przemylenia: że np. może warto by było coś pokombinowac, może by się dla mnie jakoś zmienił i bylibyśmy jednak razem? przez te myśli prawie oszalałam :P na szczęście po dłuższym czasie jakoś wybiłam sobie takie pomysły, pomogła mi w tym jego przeprowadzka i teraz widujemy się kilka razy w miesiącu. teraz mam lekki kłopot. w najbliższy weekend ze znajomymi robimy mały wypad w góry - on też jedzie i bierze ze sobą 2 kumpli i koleżankę z grupy, która staje na głowie, by go poderwać. nie mam nic przeciwko, tylko boję się, że znowu moje jajniki dosłownie zagrają marsza jak go zobaczą i znowu obudzi się we mnie to "coś". wiem, że on traktuje mnie jak przyjaciółkę i być może ulegnie amorom tej dziewczynie, a wtedy jeśli obudzą się we mnie takie rządze, będzie mi bardzo przykro. wiem to chore, ale nie wiem jak temu zaradzić. naprawdę przy jego osobie kompletnie mi odbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka :))
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jede koles
nie martw się dziewczyna kolegi też tak ma wobec mojej osoby na ostatniej imprezie prawie się lizaliśmy ,ale dała rade , ciekawe co wymyśli jak się znowu zobaczymy na jakiejś imprezie...chyba ma to samo co ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka :))
może to uzaleznienie? bo koles typowo działa na mnie jak narkotyk :P nie byłabym w stanie się z nim całować czy coś, bo nigdy mi się nie zdarzyło takie coś z osobą, z którą i tak wiem, że nic nie wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jede koles
śmieszne to jest bo ta moja koleżanka pomimo ,że ma chłopaka to zawsze jak się widzimy na imprezach ,a ma to miejsce mniej więcej co kwartał ( widziała mnie może łącznie z 8 razy ) to ona zawsze kręci się koło mnie jest wpatrzona jak w obraz. Jest ona osoba cichą ,ale przy mnie się otwiera. Na ostatniej imprezie to już się do mnie tak przylepiła że jak tańczyliśmy to byliśmy zetknięci twarzami moje ręce na pośladkach nie stanowiło dla nie problemu. Co wam chodzi po tych główkach drogie panie ,ale to chyba to o czym ty piszesz tutaj. Zauroczenie ? Pociąg seksualny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jede koles
Co masz zrobić ? Nic nie zrobisz :) Takie są uroki życia, może prześpij się z nim to Ci przejdzie ,a może nie bo się w nim zakochasz. Nie wiem tylko ty znasz odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka :))
nie mogłabym pójść do łóżka bez jakiegoś uczucia. a to nie jest uczucie tylko pociąg fizyczny ech :D co do twojego przypadku to współczuję twojemu kumplowi, że ma taką laskę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie kafe się psuje nooooo
Do calineczki : też tak mam w stosunku do jednego gościa i widzę po zachowaniu, a także tym, co mówi(mało subtelne aluzje, czasem prawie wprost), że ma na mnie ochote, ale nic nie może się stać, nigdy nie będzie możliwe. Zwalczyć się nie da, ale to chyba nie szkodzi, w końcu to przyjemne uczucie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×