Tabletki, wkładka hormonalna co wybrać?

Dziewczyny co lepsze. Wkładka domaciczna, czy pigułki? Czy któraś z Was brała Azalię, jaką macie opinię na temat tych tabletek? Lekarz zaproponował Azalię bo jestme 1,5 mies po porodzie. Wiem,że różne są organizmy,ale jestem ciekawa Waszych opinii :)dziękuje z góry za odpowiedzi.

witaj ryniu2 chyba gdzies spotkalysmy sie kiedys na innym topiku ja Ci niestety nie doradze w tej sprawie zabezpieczylam sie implantem antykoncepcyjnym i mam go od 3 tyg jak narazie jest ok(ma sie go na okolo 3 lata) moglabym Ci go polecic w uk jest darmowy ,niewiem jak w Polsce

może w 39 tyg. ciąży się spotkałyśmy ?:) ja Ciebie też pamiętam:)a ten implant to co to?

implant wszczepia się pod skórę po wewnętrznej stronie ręki na 3 lata. Uwalnia on odpowiednie hormony o składzie podobnym jak w jednoskładnikowych pigułkach antykoncepcyjnych,jest to mala igielka pod skora ktora wprowadza lekarz pod znieczuleniem... polecila mi to kolezanka bo ma juz 2 lata i jak narazie jestem zadowolona :) bo dzieci juz wiecej nie planuje miec :P

a nie czujesz tego? nie przeszkadza? a co z hormonami? pytam bo wkłądka działa tylko domiejscowo i uwalnia hormony tylko w macicy,a nie po całym organiźmie,więc nie obciąża wątroby, móżgu itd.

nie..nie przeszkadza mi on wogole i go nie widac..jedynie mozna wyczuc pod skorą jak sie mocniej nacisnie :) rwala mnie reka tylko przez pierwszy dzien teraz to nawet nie pamietam ze go mam a jesli chodzi o hormony to jest tak samo jak z tabletkami Implant zapobiega ciąży skuteczniej niż sterylizacja - wskaźnik Pearla 0,01. Jak widać ryzyko zajścia w ciążę jest minimalne i co najwazniejsze mozna go w kazdej chwili wyciagnac :)

bo tez zamierzam zalozyc sobie wkladke ja tez bralam azalie ale krotko bo tylko 2 miesiace ( bo muzialam isc do szpitala ) ale bylam niezadowolona z tych krwawien , plamien byle kiedy no i czesciej bolala mnie glowa

słyszałam,że bo wkładce nie ma takich objawów jak po tabletkach. jest taka wkładka za 1200zł nazywa się Mirena i to podobno mercedes wśród wkładek,ale tylko dlatego,że miesiączka to tylko parę kropelek i koniec. Nie wiem,czy bym tak chciała bo to trochę nienaturalne. Wolę tańsze odpowiedniki za 500zł. wkładki są na 7 lat,ale słyszałam i wyczytałam na kafe,że są wpadki z wkładką.ciekawe od czego to zależy?od nieprawidłowego założenia?

hej, ja brałam tabletki 2 lata i dopiero pod koniec zaczeły występować objawy niepozadane... teraz od miesiaca mam zalozona wkładke i jak narazie jestem bardzo zadowolona... rozmawiałam z lekarzem i on stwierdzil ze wkladka jest duzo bezpieczniejsza dla organizmu kobiety bo nie zawiera hormonow i masz normalne cykle:P

Własnie dzisiaj moja szwagierka ma zabieg usunięcia ciąży pozamacicznej. Od dwóch lat ma założoną wkładkę mirena:(

to skad ona sie dowiedziała o ciąży??? miała objawy? brak okresu? bo ja czytałam ze bardzo szybko wtedy moze dojsc do pekniecia jajowodu i krwotoku itp;/

Nie dostała miesiączki, więc zrobiła test ( a właściwie trzy) i wyszły pozytywnie. Była bardzo zdziwiona i zszokowana, więc poszła do lekarza na usg. Ciąża umiejscowiła się w prawym jajowodzie i była już 5 tygodniowa. Natychmiast dostała skierowanie do szpitala i dzisiaj ma zabieg.

Żadna metoda nie jest 100%...jak widać:(

no też właśnie słyszałam o przypadkach ciąż z wkładką i o dzieciach z tymi wkładkami później w nóżkach lub innych częściach ciała :(

no niestety, slyszalam tez o przypadkach gdy kobieta zrastały sie jajowody po wczesniejszym przecieciu- i niestety zachodzily w ciąze;/

jet metoda skuteczna na 100% - abstynencja:) a tak na poważnie to czytam was dziewczyny i sama się zastanawiam co wybrać. przy drugim dziecku zawiodły tabletki a przy trzecim gumka. też myślałam na d spiralą ale z tego co czytam to też nie takie pewne.

ja pytałam lekarza o te wrastanie w czesci ciala i mnie wysmial... wiec nie wiem kto mowi prawde:P

ale po mirenie podobno babki nie miesiączkują?parę plamek podobno i to wszystko,więc skąd wiedziała,że nie miesiączkuje?ile lat mirena jest już na Polskim rynku bo mi gin powiedział,że to nowość?

znajoma mojej mamy urodziła dziecko z wkładką w głowie - niestety nie przeżyło:(

ja mialam spirale i mi sie wysunela po 7 mies. teraz od 5 tyg biore azalie a od prawie czterech krwawie. chyba je odstawie bo am juz tego dosc

Widocznie miała miesiączkę, skoro jej brak ją zaniepokoił. Szczerze mówiąc nigdy wcześniej nie rozmawiałyśmy na temat, czy ma okres czy nie ma, przy wkładce. Teraz to nieistotne już...

ja tam mam Mirene od ponad 3 lat, więc dla mnie to nie taka nowość...

blondyna,a jesteś zadowolona?masz jakieś uboczne?

ja za swoją płaciłam 800zł - fakt ze to było 3 lata temu, ale to juz z wizyta i z badaniami, z zalozeniem i z usg, ale moze teraz juz tak bardzo poszły ceny w gore :( ja mam jeden minus - przy mirenie kompletnie nie ma okresu, i przez pierwszy rok-dwa mi to nie dawało spokoju, ale moj lekarz mnie uspokajał, ze wszysko jest ok, ze to normalne, i jak pytałam o ciąze pozamaciczne to powiedział ze prawdopodobieństwo tej ciazy przy wkładce a prze tabletkach jest podobne, to samo jak z poronieniam - wg niego sprawa nie przewidywalna :( no i jeśli ja przy wkładce zaszłabym w ciąze to nie mam pojęcia jakbym sie zorientowała...

to prawda skąd wiedzieć o ciąży skoro i tak nie ma się miesiączki,dlatego tak zdziwiła mnie wypowiedź wyżej. Jestem po telefonie z ginem i dowiedziałam się,że to nie wkładka jest winna zajść w ciąże tylko jej nieumiejętne założenie.

ale wkladka spirala jest metoda wczesnoporonna bo tutaj dochodzi do zaplodnienia ale komorka nie umie dojsc i zostaje wydalona jak przy aborcji tabelkami zakladajcie jak chcecie..

Ja mam mirene od 3 lat,super sprawa

nie wiem czy wiecie-co za bzdury wypisujesz

mirene ma hormon tak jak tabletki,który stopniowo uwalnia,więc na pewno nie doszłoby do zapłodnienia. tamte pozostałe mają jakieś druciki: miedzi i coś tam jeszcze chyba srebra.

a i pamiętam,że keidyś była afera o to,że są wczesnoporonne,ale to było 10 lat temu i były to zwykłe druty nic więcej.