Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryniu2

Dla tych, które się już rozpakowały (urodziły) i chcą się poradzić lub pogadać

Polecane posty

Wróciłam :) Od września zaczynam szkołę- to już pewne. Pracowałam już w dziale HR, w urzędzie, miałam nawet praktyki w szkole jako nauczyciel WOS... a teraz jeszcze dojdzie mi apteka, oczywiście jak skończę szkołę- przekrój przez różne branże :) Czy u Was też taka plaga komarów? Normalnie nie można wieczorem spokojnie spędzić minuty na dworze.Któregoś dnia wróciłam i musiałam posmarować się fenistilem na nogach jak balsamem... Szkoda, bo dopiero teraz jest przyjemnie i można by było wyjść na spacerek z dzieckiem albo posiedzieć w ogrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek przeprosiny przyjęte i pamiętaj nikt Ci niczego nie narzucał.żle zinterpretowałaś teks jak przy chuście.Tam Ci powiedziałam,że jestem przeciwna i tu Ci mówię,że jestem i myślę,że mam prawo do wyrażenia swojej opinii. Nie napisałam przecież nie "podawaj mu bo....." prawda? Tylko napisałam jaka jest opinia lekarska i nie moja wina,że przyjęłaś to w ten,a nie inny sposób. Byłam po prostu zdziwiona i koniec tematu. Może sobie najlepiej nie doradzajmy my dwie bo nic z tego nie wyjdzie.uraz po chuście i uraz obecny.Może mi kiedyś przejdzie,ale obecnie czuję jakiś dystans do Ciebie i przepraszam za to,ale ja poprostu już tak mam. Co do reszty dziewczyny to ja normalnie płynę.Pot po tyłku mi spływa.Dosłownie!!!!! U moich rodziców na strych 60 stopni,a ja w tym skwarze wyciągałam ciężkie kartony i grzebałam w puchach z farbą i inną chemią.Potem pędziłam z tym wszystkim kawał drogi bo oczywiście pod kamienicą nie było gdzie zaprakować. ehhh no i potem Castorama,a tam z 80stopni.Tragedia!!!! Blue widziałaś jak w tym roku wyglądają komary i muchy?Normalnie jakieś mutanty.Wielkość bycza i kolor jakiś dziwny:zielono żółty,a muchy wyglądają jak końskie.A to dopiero początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z innej beczki. Macie już za sobą chrzciny? O ile oczywiście chrzcicie swoje dzieci. Ja mam za 2 tygodnie i troszkę się martwię jak to pójdzie.dziś szukałam jakiegoś wdzianka dla siebie,ale takiego łatwego do odchylenia na biuście, żeby w razie czego nakarmić Mała w zachrystii. Niestety nic dla mnie nie ma :( w tych wszystkich bluzkach czy sukienkach wiązanych na szyi wyglądałam jak pies na smyczy. Porażka. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko pójdzie.Do niedawna Zośka zasypiała jak tylko wystawiłam wózek z domu, teraz na spacerach czy zakupach obserwuje, a jak jej się znudzi, to zaczyna marudzić. Ciekawe czy wytrzyma tę niecałą godzinkę w kościele. Kurcze,mój szanowny małżonek właśnie ukatrupił komara skarpetką. Całodniową... ciekawe co był dla insekta zabójcze? Uderzenie czy zapach ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue_bell my też za 2 tygodnie chrzcimy :) I też się zastanawiam jak mała spokojnie przesiedzi w kościele bo ma tak jak Twoja- na spacerze albo obserwuje albo większość spaceru jest płacz więc kręcę się niedaleko domu, żeby jakby co mieć blisko..Teraz już nawet jazda samochodem jej nie usypia :( Każda wycieczka to stres dla mnie..Ale dziś miała wyjątkowo dobry humorek więc może przychodzą lepsze dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej obawiam się upału, bo pewnie będzie szalała. Zresztą może nie będzie tak źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ja juz doradzac nie bede;) i prosze ty mi tez nie ok... ico do dystansu twojego do mnie to wzajemnie, ale juz nie chchialam tego wczesneij pisac...bo po co??? My chciamy na poczatku lipca do tej pory byl problem, bo chcemy miec dwie chrzestne...ale udalo sie;);) u nas na terometrze 42 stopnie...tylko wstalam i glowa mi peka:(' wczoraj dla amlego kupilam krem nivea baby 30+ no i anistool N przeciw komarom i kleszczom dzisiaj w koncu idziemy na szczepienie...chociaz ostatnim razem maly nawet nie za plakal to tearz jakos sie boje... dzisiaj ... Dzisiaj mi przespal ciagiem 10 godz. i sie zapytap lekarza czy budzic go w nocy na jedzenie czy nie....bo wydaje mi sie ze 10 godz. to troche za dlugo..... blue...fajnie ze zmieniasz prace i dalej sie uczysz.....wazne jest cos robic w zyciu i to co sie lubi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek- czy to mi się spodoba, to sama nie wiem ;) Po prostu zmusza mnie do tego sytuacja, jestem na macierzyńskim, muszę iść na wychowawczy, bo u mnie w mieście trudno o fajną pracę, a do Warszawy gdzie pracowałam raczej nie wrócimy, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Po co więc mam siedzieć całe dnie w domu z dzieckiem jak część tego czasu mogę spożytkować, a jak nie znajdę jakiejś satysfakcjonującej mnie pracy ,to przynajmniej będę miała kwalifikacje, żeby pomóc mężowi :) Może nigdy z nich nie skorzystam, ale jakbym miała kiedyś żałować, że nie skończyłam tej szkoły, to wolę się poświęcić. Nigdy nie wiadomo jak nam się życie ułoży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue......racja;) ja mimo to ze uczylam sie w kierunku ekonomi, nudzi mnie ta praca...w kolko trzeba robic to samo i 8 godz. wpatrywac sie w komputer...hehe a co najsmieszniejsze jak bylam na studiach pracowalam jakos kelnerka to dopiero byla praca;) ciagle bylo co robic...mimo to ze czasami byla harowka to bylo zbawnie i smiesznie;) ale ja pracy nie zmienie, u nas ciezko z praca:O:O chcialbym isc na wychowawczy, ale nie moge, bo budujemy dom i kazdy grosz sie liczy... mielismy sie przeprowadzac na jeseien , zime, ale przeprowadzka nas czeka za ok 2-3 miesiace... ide sie szykowac bo na 11 mamy szcezpienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek to Wy już w zasadzie wybudowaliście ten dom :) teraz go już chyba dopieszczacie. Co do naszych urlopów, to przykre, że są one tak krótkie, bo w zasadzie zanim dziecko skończy pół roku my tracimy pensję i często zmusza nas to do powrotu do pracy. Wiem, że przecież w tym okresie nie pracujemy, ale przez ten czas, w którym pracowałyśmy to zdążyłyśmy odprowadzić takie składki, że pewnie na rok macierzyńskiego by nam starczyło spokojnie, że o składkach ojców dzieci nie wspomnę, bo przecież same ze sobą tych dzieci nie mamy ;) Ale cóż, takie życie. Karmelek. Ty na zaległym wypoczynkowym teraz jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po szczepieniu....maly wazy 6600 i 64 cm;);) od urodzenia przybral na wadze 4 kg i urosl 12 cm;);) szczepeinie zniosl dzielne, podrywal pania pielegniarke;) usmiechal sie do niej i zaczepial swoja rozmowa...... Aleks ma dolne dziaselka bardzo opuchniete i lekarz powiedzial ze zabki moga wyjsc jutro a moze i za miesiac, dwa..... Blue...macierzynski konczy mi sie w przyszlym tygodniu, urlopu starego mam 26 dni i jeszcze nowy.... co do domu ...mamy zrobiony juz dol i czesciowo gore ale dachu jeszcze nie ma;);) wiec ujmujac" dachu nad glowa jeszcze nie mamy;)" wiec tearz najwazniejsze zrobic dach i dokonczyc juz dol na cacy i sie wprowadzamy...mamy tez tam sad(brzoskwinie, jablka, gruszki, sliwki, wisnie i borowki) wiec w tym roku bede juz dla Aleksa wszystko robic na zime i bede miala roboty... ale z drugiej strony doczekac sie nie moge bo dla mnie blok to wiezeinie:( tym bardzdiej ze nikiogo tytaj nie znamy/..... maly zmeczony goraczka na dworzu i odlecial na rekach..biore sie za sprztanie i obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to synek idzie jak burza. Zosia jest 3 tygodnie młodsza i sporo mniejsza, no ale to dziewczynka ;) My przeprowadziliśmy się w styczniu i cały czas coś kończymy, jest inaczej niż u Ciebie, bo nasz dom ma ok 15 lat i mamy na głowie remonty (no może remonciki) i dostosowanie do naszych potrzeb i gustów. Mamy motywację do pracy, bo przed chrzcinami chcemy zrobić jak najwięcej :) Ogródek leży odłogiem- na części rośnie świeża trawka, reszta z różnych względów czeka na skopanie. Chciałabym zrobić coś w w stylu dzikiego ogrodu, nie wiem tylko czy na takiej małej powierzchni to wyjdzie. Zresztą i tak chyba zacznę dopiero jesienią albo na przyszłą wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue z kiedy jest twoja dzidzia?? moja Oliwka jakoś dziś spać nie chciała od rana dopiero teraz padła:( normalnie już druga drzemkę zaraz by zaczynała- wstrętna pogoda;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Ale gorąc. Wiecie, że chirurg nie wyciągnął mi tego szkła z pięty? Rozwalił mi pół stopy i nie wyciągnął tego cholerstwa. A noga teraz napieprza mnie rów :( I jeszcze za gorąco jest. W ogóle jakaś marudna od rana jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heehheh a ja w nocy się męczyłam hehheheh ja nade ranem spalam a Wy do domku;) ile ważyła i mierzyła?? i teraz ile wazy i mierzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 lutego- 2580 g, 49 cm dziś- ok. 5200 g (ważone metodą: ja+dziecko, potem tylko ja na wadze łazienkowej), ok.59 cm "Chodzi" w rozmiarze 56 cm i 62 cm- jak noworodek ;) choć rozmiar rozmiarowi nie równy i jedna sukienka na 62 okazała się przykrótka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 lutego 3400g i 54 cm teraz ponad 6 kg i 63 cm chodzi w ciuszkach na 68 bo ma najluźniejsze choć niektóre 62 są jeszcze dobre ;) jak powiedziałaś rozmiar rozmiarowi nierówny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shani to twoja idzie jak burza;) z tymi rozmiarami to smiechu warte;) moj maly chodzi jeszcze w bodach w rozmiarze 56(ma 64 cm), ostatnio moja mama kupilu ma takie slicznie spodenki-ogrodniczki w rozmiarze 74 i jest na styk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego właśnie mowie, ze ta rozmiarówka to śmiech na sali- moja ma jeszcze dresik w rozmiarze 56 i dalej w nim śmiga gdyby nie mierzenie u lekarza to nie wiedziałabym ile cm ma moje bebiko hehhe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek,a nie wystarczyłoby zwykłe "przepraszam" choćby za brak zrozumienia tekstu-za to możesz mieć tylko do siebie dystans,że nie potrafisz wyluzować przy głupim słoiczku. Nie bocz się juz tyle. Jesteś młodziutka,życie przed Tobą i wielu aspektów może cię jeszcze nauczyć choćby takiego,że ludzie czasem nie są nieomylni,ale należy uszanować fakt,że potrafią przyznać się do winy. Pudrowe, Czasem osoby bez papierów robią coś 1000razy lepiej jak kosmetyczki,masażystki w renomowanych gabinetach. Sama jestem tego przykładem i nie jedną osobę mogłabym nauczyc,co z resztą robię:) Jestem częstą bywalczynią gabinetów kosmetycznych jak i u dziewczyn,które nie mają papierów,dlatego mając porównanie mogę powiedzieć że są wprost rewelacyjne i lepsze czasem od nie jedego gabinetu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue-bell zapraszam do mnie na kawę to zobaczysz dziki ogródek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i chodzi w "body" rozm. 64,a na "dworze" dzisiaj nie byliśmy bo był straszny upał,a Adaś strasznie marudził,więc pluskał się w baseniku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryniu a z twojej strony tez nie wystarczyloby zwykle przeopraszam?? sama temat ciagnelas, wyluzowac tez nie potrafilas a teraz ze mnie robisz winna....... sama sie ze mna klucilas o cos co prawde z tym mialam a pozniej wrocilas ze sklepu i jakby nigdy nic kupilas sloiczek po 4 m-cu... heh a tym ze jestem mlodziutko, to dowalalilas...jestes tylko o 4 lata starsza......ale dobra koniec tematu bo juz mnie ten temat nudzi....ja nie bede czytac twoich wpisow a ty moich i bedzie ok... Dziewczyny ja juz o 6 na nogach.....po szczepionce obylo sie bez goraczki i wiekszego marudzenia... bylismy wczoraj tez na budowie, wzielam malego w wozek i poszlismy na polane na spacer, a tam..........poziomki!!!!!! cala polana poziomek...ze tez wczesniej tego nie widzialam... dzisiaj zrobie nalesniki z poziomkami...mniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×