Zapalenie okołoustne

Na zapalnie okoloustne pomoze tylko masc Elidel , jest droga bo cos okolo 70 zł ale naprawde juz po pierwszym dniu bedzie widac efekt.

Cześć, słuchajcie niestety od dwóch miesięcy też to mam :< na szczęście dzięki Waszym wpisom nie posłuchałam dermatologa i nie stosuję przepisanej mi maści sterydowej (nawet w ulotce zapalenie okołoustne jest wpisane jako przeciwwskazanie :/). Strasznie piekło, swędziało i rozprzestrzeniało mi się to w okolicy bruzd policzkowych i nosa. Poprawę przyniosło mycie żelem hipoalergicznym tołpy i tonik z olejkiem różanym z evree - bez tarcia wacikiem, w sprayu :) jednak nadal jeszcze z tym walczę :( szukam jakiegos kremu, który to załagodzi i nie podrażni, zamierzam zakupić polecany przez Was lek na alergię i krem iwostin sensitia. Dam znać czy przyniosło efekty, trzymajcie kciuki :)

Jeśli komuś nic nie pomaga, to powiem wam co mi pomogło na zapalenie okoloustne. Probowalam wszystkiego od dermatologa, a pomógł tormentiol!! Za 6 zł taki forte. Smarowałam na noc przez 10 dni. Już po pierwszym użyciu widziałam że działa. Może komuś pomoże....teraz stosuję go profilaktycznie w weekend kiedy nie noszę makijażu, a na tygodniu mam krem z kwasem azelainowym Bielenda 10% na noc i 5% na dzień. To też działa bardzo antybakteryjnie. Może komuś pomoże mój wpis. Wiem jak bardzo brzydko to wygląda...

Bardzo skuteczny jest cukier puder 1 lyzeczka z lyzeczka dobrego na zimno tloczonego oleju moze byc (hemp) konopny , z avocado, jojoba albo z olivek 1 lyzeczka ...niewiarygodne ale cud ....wiem bo na sobie przetestowalam...dziala cuda...a tak proste I tanie I nie zatrowasz sie antybiotykami i innymi swinstwami.... poczytaj o mocy cukru w leczeniu ran...

Bardzo skuteczny jest cukier puder 1 lyzeczka z lyzeczka dobrego na zimno tloczonego oleju moze byc (hemp) konopny , z avocado, jojoba albo z olivek 1 lyzeczka ...niewiarygodne ale cud ....wiem bo na sobie przetestowalam...dziala cuda...a tak proste I tanie I nie zatrowasz sie antybiotykami i innymi swinstwami.... poczytaj o mocy cukru w leczeniu ran...

Hejka. Z zapaleniem okołoustnym borykam się od jakis 6 lat. Początkowo była masakra..krostki wychodziły mi od nosdrzy poprzez bruzdy nosowo wargowe i cala broda. Swędziało, piekło łuszczyło się okropnie. Średnio wychodziło mi to 2-3 razy w roku w okresie jesienno zimowym i na początku lata.  Za każdym razem dostawałam od dermatolog tetralysal,zineryt i jakas masc robioną do stosowania punktowo. 2 lata temu przeszlam na kuracje izotretynoina,która miała pomóc mi z tym raz na zawsze.  Niestety po roku wróciło to i stwierdziłam ze juz nie pojde do dermatolog. Szukałam maści na wypryski i kupilam Avene cleanance comedomed i jak ręką odjął... 3 razy juz to mialam i ta masc pomogła w szybkim tempie. Trzeba tylko pamiętać zeby nie dotykać tego, nie wyciskać i nie zrywać strupków, i omijać tą okolice zapalna kremami, bo ja na początku to robilam i to tylko pogarszalo sprawę. Na prawdę szczerze polecam

Bardzo proszę wszystkich którzy borykają się z zapaleniem okoloustnym , dermatozą nie leczcie się sami szukajcie lekarza który nie leczy sterydami, tego nigdy nie wolno stosować na twarz kłamią!!!  Fakt szybki znika i powraca bo nasza skóra prosi o więcej uzależnia się i jak narkoman potrzebuje wiecej jak nie od razu to pp czasie. Choroba jest do wyleczenia nie do zaleczenia! Ja mam to od września bylam u dwóch dermatologów którzy mnie karmili antybiotykami i sterydami.  Mialam elocom, rozex,locoid  zawsze było gorzej  doustnie stosowałam telfexo pozniej tetralysal duża dawkę.. a moja twarz byla coraz gorszą bolało.  Odstawiłam wszystko od lekarza, czytalam fora zaczęłam ocet jablkowy,  witaminy puder propolisowy.  Nie, nie stety nie pomaga.. Od znajomej dostalam namiar na dermatologa który na prawdę zna się na swojej pracy. Jak mnie zobaczył uśmiechnął się i powiedział że ma 60% pacjentów z całej Polski którzy przyjeżdżają od innych lekarzy po sterydach.  I co nie będzie łatwo silne zapalenie twarzy. Leczenie ok mc może dwa zależy od stanu. Leki plus zabiegi sniegowania koszt u lekarza (50zł)sniegowania, w jak za darmo co dwa tygodnie zeby pozamykac naczynka. Leki to tak : kwas borowy w zaszetce kupic rozpuścić w 1l gorącej wody i do lodówki z datą. Robic z tego okłady najlepiej pieluchą 4 razy dziennie po 15min,  co 2 min oklad moczyć i nakładać zeby nie trzymać raz namoczony 15min. Na to nałożyć maść Dermitopic Uwaga !!może piec i bolec wtedy aspiryna lub tym podobne. Na maść po 5min nałożyć następna, robioną  skład : kwas borowy 30g i lekobaza 50g. Wszystko 4 razy dziennie. Lekarz mowil ze poprawa może być powoli szybko lub na początku pogorszenie.  Po 2 takich zabiegach kwas+maść + maść poprawa wygładzone i czerwone nie bolalao nie piekło. Po 4 okładach różowe pieknie.  Prosze posłuchajcie nie czekajcie i spróbujcie te leczenie możecie poprosić receptę od rodzinnego jak dermatolog Wasz woli sterydy. Ja się cieszę że zaryzykowałam pojechałam ponad 50km w jedną stronę wydalam kolejne pieniadze ale nie na darmo. Napisze Wam Po zabiegach sniegowania jak wygląda skóra.  Wszystkim życzę zdrowia i wiary w siebie. Koszt wizyty 150zl leki 70zl. Napisałam ponieważ mój lekarz poprosił żebym weszła  na wszytskie fora gdzie słuchałam przeróżnych rad i ustrzec wszystkich przed sterydami i leczeniem na własną rękę.