Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHOMIKIKIIKIKI

CHOMICZKA ZJADA SWOJE MAŁE POMOCY!!!

Polecane posty

Gość CHOMIKIKIIKIKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się niestety zdarza, wbrew opiniom matek=polek, że zwierzęta traktują lepiej swoje dzieci od ludzi ;) wiem, że to okropny widok i wrażenie, ale jak zwierzę jest w stresie (z różnych powodów) to tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
Proszę o pomoc bo nie wiem co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołmaj gaddd
moze poszukaj odpowiedzi na forum tematycznym?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
czy ona zje je wszystkie mo z 6 zostały chyba 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sffses
nie dotykaj mlodych bo moze poczuc obcy zapach i zlikwidowac zagrozenie w postaci zjedzenia malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
ogolnie to to najpewniej Twoja wina. skoro wiesz ze je zjada - znaczy to, ze najpewniej zagladasz jej do legowiska (chocby z czystej ciekawosci). z wieloletniego doswiadczenia powiem Ci, ze comiczatka przezywaja jedynie wtedy, gdy matka ma absolutny spokoj.nie wazne, jak sie matrwisz, jaka jestes ciekawa - nie niepokoj swojej chomiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam kiedys male chomiki i ich mame.Obudzialm sie rano, patrze a ta wpierdziele , urywa im glowki, zjada konczyny.Wzielam wiec duzy sloik, ulepilam mnostwo kulek z papieru toaletowego, wrzucialam tam reszte, zywych malenstw :-o Zaopiekowala sie nimiodrazu ;) Sprobuj moze w taki sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, nigdy chomika nie miałam, miałam świnki morskie, ale nigdy małych nie zeżarły moze spróbuj je zabrać na godzinkę, a chomiczkę umieścić w spokojnym, zacisznym miejscu, w przyciemnionym świetle, nakarmić, napoić, żeby się odstresowała, bo coś teraz jest nie tak, że zżera te młode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowana na ulicy
trzeba je odseparowac!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tak mialam z moimi chomikami, ale to bylo z 15 lat temu :) zabierz je od matki, niech same podrosna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
skoro chomiczka nie czuje się w roli matki to niestety ale zje je wszystkie ja również miałam taką królicę zagryzła swoje młode ona dostała coś w rodzaju depresji no i niestety... same młode zdechną albo z głodu albo przez chomice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
nie dotykam ale ona nie jest nawet przy nich one są w gniazdku a ona lata w kołowrotku, szkoda że3 jest to taki okrutny widok jak matka może zjadać swoje potomstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
właśnie jak ktoś zagląda do legowiska to zwierze tak reaguje agresją na młode ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może może, tak natura wiele zwierząt z różnych powodów zabija własne lub cudze młode swojego gatunku, to nie jest nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
znajduje się ona w akwarium szklanym a więc widzę z daleka co się tam dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowana na ulicy
ja nie pamietam jak to bylo ze mna wlasnie :/ pamietam, ze musialam je odseparowac, ale nie pamietam na jak dlugo, czy same dorastaly czy pozniej je wlozylam i bylo ok? nie pamietam, ale jesli je zjada, znaczy, ze trzeba je zabrac a nie patrzec ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
tyle co ja powiem córce rano????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja je wrzucilam do sloika, pomoglo, wychowala reszte.A czy one sa porozzucane po akwarium czy sa w legowisku te pozostale, zywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nicka i podszywów
jak je odseparujesz to wątpię, że młode wyżyją nawet jeśli jak potem dasz z powrotem do akwarium to dopiero może być rzeź bo zaczną się gryźć jako podrośnięte :( takie są zwierza... może nie chciała mieć młodych najwidoczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfs
Stosunkowo często zdarz się u chomików kanibalizm polegający na zjadaniu własnych młodych. Osoby nie bardzo potrafiące właściwe zinterpretowane takie zachowanie często określają matki jako "potwory zjadające własne dzieci", nie zdając sobie zupełnie sprawy z tego, że najprawdopodobniej to właśnie oni są bezpośrednimi sprawcami tego nieszczęścia. W optymalnych warunkach samica rodzi i odchowuje młode. Jeśli jednak w okresie okołoporodowym i podczas odchowu jest niepokojona, najczęściej zjada swoje młode. Nie ma w tym nic dziwnego i tylko z człowieczego punktu widzenie jest to okrutne. Natura po prostu przewidziała takie sytuacje, w których zagrożenie dla potomstwa jest zbyt duże. Samica instynktownie zjada swoje młode po to, by móc w najbliższym czasie w lepszych, bezpieczniejszych warunkach urodzić następny miot, które będzie miał szansę przeżycia, zaś jedzenie młodych to dostarczenie organizmowi cennego białka. Inną niż niepokojenie przyczyną kanibalizmu może być brak wody do picia. W okresie karmienia młodych mlekiem zapotrzebowania na płyny wzrasta i zwłaszcza w gorące letnie dni brak wody w poidełku może być bardzo niebezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
jak zjadała to ją zabrałam potem niby było dobrze i włożyłam ją i znów to zrobiła naprawde nie wiem co zrobić jestem zła bo nie wiem co robić, a uwierzcie że naprawde ma ona spokój acha to jest jej pierwszy poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
chomiczka nie czuje sie bezpiecznie - nie ma domku, zamknietego schronienia, gdzie bylaby pewna ze mlode sa chronione przed drapieznikami. ona nie rozumie, ze w akwarium nic jej nie grozi, w jej mozdzku wyglada to tak - "urodzilam dzieciaki na otwartej przestrzeni, za chwile przyjdzie jakis brzydal i mi je pozabija i pozjada. lepiej jesli sama je zjem, zeby odbudowac sily po ciazy i miec wieksze szanse na wydanie kolejnego potomstwa" kup chomiczce domek, lub zrob go sama z na przyklad lupiny orzecha kokosowego, starej doniczki, czegokolwiek co bedzie dawalo schronienie. z tego miotu juz nic nie bedzie, z reguly tylko chomiczatka urodzone w bezpiecznym miejscu przezywaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
fsfs napisal dokladnie to samo tylko szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
w dziwny sposób rozgarneła lęgowisko i co dziwne poród odbył się na zewnątrz domku w którym zazwyczaj przebywa , acha poidełko ma pełne wody i pokarm też ma, dlatego naprawde czuje się bezsilna w tej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzQ
tak jest wtedy gdy matka młodych nie dostaje wody na czas, przynajmniej tak się dzieje w przypadku królików słyszałem.......... może nie ma co jeść??? albo musi żyć w ciągłym stresie........???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupeek
w takim razie to najpewniej stres spowodowany pierwszym porodem - przy nastepnym miocie powinno byc lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
ma domek wktórym zazwyczaj spi ma zjeżdzalnie ma kołowrotek ma poidełko ,jedzenie sianko , trrociny ma wszystko dlatego nie wiem czemu je zjada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzuc reszte zywych malych do legowiska.Nie masz innego wyjscia.Jak je odsepraujesz to beda tak czy siak skazane na smierc.Nie masz nic do stracenia, sprobuj tak.W moim przypadku poskutkowalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytyrt
u mnie tez chomik zjadła połowe swoich dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHOMIKIKIIKIKI
strasznie szkoda mi tych maleństw, jestem przerażona tą sytuacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×