CHOMICZKA ZJADA SWOJE MAŁE POMOCY!!!

a druga polowe zostawiła .

chomik musi mieć schronienie, mój miał z kokosa tam miał swój świat i swoje życie dożył sędziwego wieku jak na swoją rasę

fsfs------ciekawe po co jej potrzebne to białko, skoro ma jedzenia pod dostatkiem, chyba że nie ma..........

nie chciałabym tego widziec

małe są razem z nią ale ona biega w kołowrotku jak opętana, dlaczego urodziła na zewnątrz a nie w domku gdzie zazwyczaj przebywa?

to dziala instynkt. gryzonie zjadaja mlode kiedy czuja, ze nie ma wystarczajacych warunkow na taka ilosc osobnikow. wyczula zle warunki i instynktownie zdaje sobie sprawe ze nie jest najlepszy moment na rozmnazanie sie, lepiej oszczedzac sily na ciezkie i stresujace zycie.

jestes przerazona - to zrozumiale, jednak pamietaj ze zwierzeta inaczej patrza na swoje potomstwo - one nie widzac szans na przetrwanie swych dzieci - poswiecaja je, by kolejne mialy wieksza szanse przezycia. wszystko w imie przetrwania gatunku. jeszcze jedno pytanie - czy tuz przed/po porodzie czyscilas akwarium? wymienialas trocinki, sianko i takie tam?

to najwyraźniej nie chciała mieć młodych, głowa do góry może następnym razem będzie lepiej :) wiesz, "przynajmniej" zje je w całości bez śladu a królica u mnie udusiła je :( taki widok maleńkich króliczątek wykrwawionych jest dopiero smutny

opracuj patent ze sloikiem, podziala, mowie Ci.Napakuj tak kulek z papieru toaletowego, ale takich malutkich, woin sloik gazeta,zeby w srodu miala ciemno.Wloz tam reszte malenstw i obserwuj co zrobi.Mysle, ze jest 70% szans, ze je przyjmie.Musi miesc spokoj i ciesze.

dzis rano jej czysciłam,czy to był mój błąd?

okropne

chomiki wcale nie były odseparowane . miala chyba 7 chomikow z czego 3 zjadła. 4 pozostałe przeżyły i osiagnely doroslosc . Niestety trzeba bylo je oddac bo klatka byla za mala dla tylu chomikow

mogla odebrac to jako zaklocenie jej srodowiska. zawsze tuz po porodzie zostawialem klatke na kilka dni w spokoju, dokladalem tylko delikatnie jedzenia i dolewalem wody. od siedzenia przez tydzien czy dwa w tych samych trocinacho chomiczkowi nic sie nie stanie, a poczucie bezpieczenstwa ma przez to nieporownainie wieksze.

zaczne od początku mam dwa chomiki dżungalskie niby miały być dwie samiczki dzis rano im zmieniłam wszystko w akwarium a tu około 2 godziny temu cos popiskuje zajrzałam a widze jak jeden z nich cos je patrze a to mały chomiczek :(

:( :( teraz nie mam pojęcia czy te co zostały małe dotrwają do rana

niepotrzebnie jej tam grzebalas i zmienialas te trociny :-o To ja zestresowalo:-o

dawaj sloik, a nie gadaj wkolko jednego i teg samego,przynajmniej jest jakas szansa aby przezyly, moze sie nimi zaopiekuje.Zrob to i napisz co sie dzieje ;)

ale do słoika ma dac małe i tez te dwa dorosłe? one sie pozagryzaja w jednym słoiku

nie zrobie tego bo na forum przeczytałam żeby ich pod żadnym względem nie dotykać bo to jeszcze gorzej, dożucilam jej sianka aby poczuła się bezpieczniej , miała większy spokój ale ona na nie nie zwraca uwagi tak jakby ich tam nie było....:( zobacze może zjadła je bo były słabe, nie wiem ....

heheh i ciagle zagladasz, sianka dorzucasz...nic dziwnego ze sa zestresowane te chomiki

to normalne że nie można podczas okresu porodu ingerować i nic zmieniać w gnieździe,bo "nie akceptuje tego" tak w jest w przypadku większości zwierząt..........

kurcze pierwszy raz jestem w takiej sytuacji , kto wiedział że to parka niby pani ze sklepu mówiła że to samiczki , jesli bym wiedziała ze to parka napewno by to się potoczyło inaczej i bym je częściej obserwowała czy któryś nie jest w ciąży a tak zaskoczenie że są małe a jeszcze większe że są zjadane , jak to jest że ktoś sprzedający zwierzęta nie wie co sprzedaje ????

hehehe nie można niczego wrzucać co będzie miało "wasz" zapach.......

kurcze wy to też jesteście każecie mi w słoik przekładać z kulkami a jak dożuciłam sianka to źle .... super mi pomoc

lepiej juz nic nie ruszaj niech natura zadziala

no tak sianko napewno ma mój zapach jak wsypałam z torebki a sianka nie miałam w ręcach

masz racje niech natura działa

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi i milszego wieczoru niż ja mam zyczę :( :( ;(

może na chwilę ją odizoluj od młodych.........do drugiej klatki czy coś a niech z nią siedzą tylko tyle czasu żeby ssać mleko i już..........

daj jutro znac czy wszysto ok dobranoc