ślub i przyjęcie na 30 osób

a bo człowiek caly jakiś taki napięty

bo człowiek ślub bierze :) spokojnie, 30 osób to najbliżsi, kochają Cię więc nie martw się za bardzo. poproś przyjaciółki o pomoc, radę. same przygotowania to też świetna zabawa. chodzi o to, żebyś w dzień wesela nie musiała się niczym martwić i niczego na szybko organizować. masz sie tylko bawić razem z gośćmi

Jest jeszcze problem z rodziną Dopiero od niedawna myślimy o tym ślubie, więc jeszcze nikt o naszych planach namiotowych nie wiem, a co to będzie jak połowy rodziny nie zaprosimy? Boję się Bo jednych z rodzeństwa rodziców zaprosimy drugich nie Ale kurcze w końcu to nie moje rodzeństwo, nie ?

ja proponuję jeszcze gdzieś niedalego ognisko rozpalic,będzie fajny klimat,gril tez by fajnie wygladał,jakby ktos miał ochote na takie miesko,albo w tym ognisu można by było świnke pie,jeżeki nie maci obiekcji,niektórzy tak robia,wynając jakiegoś specjalistę i niech pilnuje ognia i świnki A le fakt ludzi do odsługo musisz jakiś załatwi,popytaj,może masz siostre albo brata i ich znajomi mogli by pomóc sa symboliczna kwote,nawe roznosie jedzenie,czy sprzątac talerze, pomysła bardzo mi sie podoba, można wynają jakiegos co umie grac na gitarze i jak juz się wszyscy podchmielą urzadzic śpiewy przy ognisku,to się zawsze sprawdz, albo karaoke do tego

przepraszam za literówki,coś mam z klawiaturą nie tak

Ognisko fajna sprawa, ale to chciałam zarezerwować na poprawiny Grill itd już na swobodnie Ponieważ część ludzi będzie nocować to muszę ich jakoś nakarmic

A ja szukam restauracji/sali, gdzie mogłabym zmieścić 35-40 osób na weselnym przyjeciu i nikt sie na to nie godzi, bo nieopłacalne jest wynajmowanie lokalu na tyle osób... Odpadają terminy z R, włąściciele sugerują nawet zrobić przyjecie wśrodku tygodnia... Płakać tylko.

A jaki pomysł na rodzinę? Żeby się nie poobrażali? A zawiadomienia im wysłać?

To teraz najważniejsze zrobić rozeznanie z tymi namiotami. Gdyby tylko pogoda dopisała to myślę że może wyjść fajnie Oby!! Ale sukienka z trenem chyba odpada he he

"Koszt wynajmu na weekend namiotu 6 x 12 m z podłogą drewnianą wynosi 2950 zł netto (+ VAT na fakturze). Cena obejmuje montaż i dowóz do Pozdrawiam, Tomasz Radwan CRAPEX - wynajem namiotów" Hej Tez chciałam w ogrodzie zrobić, i tez zrobiłam rozeznanie,też mam około 40 osób.... 3 tyś namiot a gdzie jedzenie. ? po kalkulacjach się nie opłaci skoro 3 kilosy obok jest sala bankietowa i ugoszczą tam za 120 zł bez wódki. jest tam dwie toalety ,maja własne kucharki. a ja nic na głowie nie bedę miała ..poza fryzjerem ,kosmetyczką itp:)

nie myśl że 30 osób łatwo jest obsłużyc w domu -ja robiłam parapetówę na 25.....nic nie zjadłam ...nic nie pamietam ...kilka dni przygotowań...kilka dni w sklepie...syf w domu...

dlatego właśnie musi mieć kucharkę i osoby do pomocy. wiadomo, że przed imprezą narobi się jak głupia, ale w dniu ślubu musi kogoś mieć do pomocy. panna młoda latająca z talerzami to trochę za dużo ;) robiłam plenerową imprezę dla 32 osób. dało radę ale też się naśmigałam. toalety to oczywiste że ma bo przecież koło domu ma się to odbyć. jeszcze jedno- będziesz potrzebowała więcej lodówek. w domowej lodówce nie pomieścisz jedzenia dla tylu osób a latem mięso i ciasto nie mogą stać w ciepłym. pomyśl też o dodatkowej kuchence i mikrofali bo żeby podać obiad równocześnie trzeba mieć gdzie wszytko przygotować. ja miałam odpaloną drugą lodówkę i dodatkowy piecyk a nie stawiałam tyle jedzenia co na weselu.

Hmmm 3 tyś za namiot + zastawa + krzesła itp Trzeba pomyśleć Jak będzie drogo to może jakoś w donku się pomieścimy ale wolałabym namiot Bo to tak swobodniej i potańczyć by było gdzie Fakt będzie ciężko bo w domu akcja też się będzie działa ale mam nadzieję że za dużych szkód nie będzię ;) Bardzo bym chciała ten namiot bo to tak inaczej nie chcę żeby mój śłub był jak urodziny u cioci Żeby było jednak tak wyjątkowo acz kameralnie :)

Na dzisiaj tyle muszę o tym pomyśleć Zapraszam jutro :) Bo wiele Waszych wskazówek bardzo mi się przyda, o niektórych rzeczach nawet nie pomyślałam!!!

ten namiot za 3 tysiaki na który miałam ochote to był bardzo elegancki,biały. na ich stronie znajdziesz. ale można ostatecznie z jakiejs jednostki wojskowej pozyczyć za flaszkę. tylko że będzie zielony :(

Oj proszę nie popadajmy w skrajności nie chcę zielonego wojskowego!!!

No i boję się że jak dj to ludzie będą oczekiwać że będzie tradycyjnie z oczepinami itp. dlatego wolałabym tego uniknąć A te tańce to ma być spontanicznie dla tych którzy poczują potrzebę Poniewać niektórzy naprawdę nie lubią tańczyć, więc nie chcę żeby był przymus

Kobieto- jak przekażesz Dj owi żeby nie robił oczepin- to nie zrobi. Ale takie przyjęcie bez muzyki będzie zdeczko drętwe- tańczenie jest dobrowolne przecież.

hej, mi się twój pomysł bardzo bardzo pdoba :) Sama biore ślub za 3 m-ce i zrezygnowałam z tego całego, weserlnego szumu, robimy przyjacię na 60 osób w takim dużym, drewnianym zajeżdzie z kominkiem, piękną, klimatyczną salką itd. Mamy dj-a, pełno światełek, kulę zawieszoną na suficie czyli będzie naprawdę fajnie. Zrezygnowałam z orkiestry ( bardzo bardzo mi się nie podoba) z kamerzysty , kamerowac będa mnie najbliżsi, nie amm oczepin ponieważ jest to dla mnie niefajne ( jest kilka zabaw tanecznych) nie mam fotografa za 2,500tys, kilka fotek ze świadkami w studiu. Nie mam sukni "bezy" sa dla mnie nienaturalne i po prostu brzydkie, mam romantyczną, zwiewną sukieneczkę z welonem do ziemi z all za 600zł :) Nie będzie fryzjera, mam długaśne, gęste włosy skręcone będa na romantyczne, hollywodzkie fale, nie mam manikiurzystki, swoje paznokcie mam długie i mocne, wystarczy pieknie pomalować. Za wszystko nie wyjda kolosalne pieniądze a wyjdzie, pięknie, rodzinnie i nie wiejsko. A ha mam oczywiście pierwszy taniec i podziękowana dla rodziców,to bardzo miłe i myślę, że powinno się to uwzględnić w przyjęciu. Powodzenia kochana na nowej drodze życia, wiem że to ogromny stres oj wiem ;)

oczywiście że nie musi być oczepin, dla mnie są wiejskie i okropne, powiedziałam do mojemu dj-owi i zrobi tylko kilka zabaw tanecznych :)) także niczym się nie przejmuj

Przecież od początku mówię że chcę muzykę Tylko chodzi o formę Chciałam zrobić kilka list i niech lecą w tle No nie czarujmy się jakie jest prawdopodobieństwo że impreza będzie całą noc jak to na dworzu, a przez te kilka godzin nie zdążą się wynudzić Mam taką nadzieję No ale dobra pomyślę o tym dj ale nie jestem jeszcze przekonana

Niestety ślubu nie będzie :((

Dlaczego?

Bo jemu jest dobrze jak jest A ja go za bardzo kocham by go zostawić i muszę się z tym pogodzić mają nadzieję że kiedyś zmieni zdanie

mając*

smutne, bo mam wrażenie ze cieszyłaś się na ten ślub, dziwny ten Twój facet

Ale co powiedział wprost ,że nie chce ślubu?

Głupia jestem bo myślałam że jak się zaręczyliśmy to jesteśmy już krok do ślubu i to było taki fajne móc zacząć planować, ale widocznie będę wieczną narzeczoną

a ile jestescie razem ? bo wnioskuje że mieszkacie razem

jak zaczynam temat ślubu to wychodzi A ja myślałam że to oczywiste, że będzie ślub Jakaś naiwa jestem On chce być ze mną ale jemu formalności nie są do tego potrzebne