Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła

ślub i przyjęcie na 30 osób

Polecane posty

Gość Przyszła
od liceum ponad 10 lat. od 2 mieszkamy razem Myślałam, że jak pokończymy szkoły, znajdziemy jakieś przyzwoite roboty to to będzie następne Było dla mnie oczywiste że musimy poczekać bo nasze rodziny nie są zamożne więc trzeba będzie mieć pracę żeby sobie pozwolić na wesele, czy chociaż małe przyjęcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak jemu jest tak wygodnie, szkoda ze nie zauważa że Tobie na tym zależy, wydaje mi się że jesteś rozsądną osobą, szukasz kompromisu a On chyba wymiguje sie tylko tym ze nie chce być w centrum uwagi ( to wyczytałam na początku wątku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooowa
Myślałam że już uzycie ostatecznego argumentu "zrób to dla mnie" pomoże, nie pomogło :( Ja naprawdę wiem że jemu na mnie zależy, nie mam co do tego wątpliwości Jednak bardzo bardzo boli mnie to że nie jest w stanie tego dla mnie zrobić Najpierw mówił, że to dużo pieniędzy, że woli mi coś to kupić niż wydawać na ludzi, których nie lubi Zaproponowałam wtedy małą uroczystość tylko najbliżsi,ale nawet to dla niego za duzo Ja już po prostu się poddaję bo nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooowa
bo już sama nie wiem , nie powinno się do takich rzeczy zmuszać Ale ja tak bardzo bym chciała I po co mi dał pierśconek? żebym się zamknęła na jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To weźcie tylko ślub, bez przyjęcia czy wesela. Bo chyba nie zaręczał się tylko po to żebyś do końca życia nosiła pierścionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchela25
Polecam zespół Smooth z Muzycznego Centrum www.kusza.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła
A wyobrażasz sobie jakie to będzie niesamowite przykre, jak po uroczystości wrócimy do domu i co? Przebierzemy się w dres i usiądziemy przed tv? Mam tylko mamę i brata i mam ich nie zaprosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11211
jeżeli Twoje życie wygląda tak, że siedzicie na kanapie w dresie przed tv to się nie dziwię, że chłopak nie chce się ożenić. zaproś mamę i brata, jego rodziców i rodzeństwo na obiad do restauracji po ślubie. a zaraz po tym możecie jechać na podróż? albo prosto z kościoła/urzędu udać się w jakieś romantyczne miejsce. tyle jest możliwości... tylko mi się wydaję, że Ty masz parcie na białą sukienkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła
Nie dokuczaj mi przecież wiadomo ze ten dres to był dla przerysowania sytuacji i pewnie że mam parcie na białą sukienkę, wcale tego nie urywam Mam 30 lat a mimo wszystko chciałabym się poczuc jak księżnicza :) Dobra nie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to przymuś trochę swojego mężczyzna niech się zachowuje jak dorosły. A nie tylko jego wymysły,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła
No właśnie staram się ;) i myślę (łudzę się) że to w końcu nastąpi tylko nie wiem czy najpierw nie osiwieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez z dylematem
ja mam zamiar zrobic tez na 30 osob tylko rodzice , rodzenstwo i chrzestni .nasze rodziny nie znaja sie.slub to dobra okazja na poznanie sie .jestesmy juz po 30-tce, byla mowa o cywilnym bialej lub ecri sukience i jakis obiad w restauracji ale sobie nie wyobrazam gdybym kiedys zdecydowala sie na koscielny i jak to pozniej mialoby wygladac tak jak przy cywilnym ? obiad bez orkiestry nie wiem czy na 3 godziny -dla mnie wystarczylo by , nie wiem jak rodzinka czy by sie rozkrecila czy im trzeba by z 5 godzin i co serwowac po obiedzie jakis deser owoce czy co ?? a i myslelismy zeby tylko po lampce szampana ( i choc wyda wam sie dziwne ) -zero alkoholu !wesel slubow nie lubie i pomyslalam zeby po obiedzie sie wyrwac i isc na sesje zdjeciowa a rodzinka niech sie poznaje. PS.na cywilny chyba bez Blogoslawienstwa Rodzicow? i jak to wyjsc z domu niech przyszly maz przyjdzie po mnie do domu i z nimi czy uknuc zeby od kolegi od swiadka razem co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×