Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krokus..........

Doprowadził mnie wczoraj do....

Polecane posty

Gość krokus..........

bynajmniej nie do orgazmu, ale do SZAŁU. Czy Wasi faceci też są tak wkurzający?? Jestesmy razem 5 lat , i po tym czasie stwierdzam, że chyba mu si znudzilam. Mialam wczoraj straszna ochotę na..wiadomo na co , wykapalam sie, wypachnilam (nie wygladam jak shrek dla jasnosci, uwazam nieskromnie ze jestem całkiem do rzeczy - myslalam ze sam sie domysli po co to wszysko, ale gdzie tam. Wiec w koncu nie wytrzymalam i zaczelam sie do niego bezczelnie dobierac, niezle sie juz nakrecilam, caluje go a ten mi WYBUCHA SMIECHEM!!! i stwierdza "ty jestes taka SLODKA!!! kiedy masz ochote ze nie moglem sie powstrzymac od smiechu" No boooosko, to ja sie stram wygladac jak 8 cud swiata, byc namietna i gotowa na absolutnie wszystko czego by tylko chcial, a on mi mowi ze jestem slodka I wcale ale to wcale nie mial na mnie ochoty, zrobilo mi sie przykro, zamknelam sie w lazience i sie poryczalam po czym sama zrobilam sobie dobrze Czy Wy tez miewacie takie sytuacje?? Ja juz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec, zle mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po peirwsze - żaden facet nie ma w zwyczaju domyślać sie pragnienia kobiety. wiec sie nie dziw że tak wyszło. jak coś chcesz to przejmij inicjatywe (co zresztą zrobiłaś i chwała ci za to) po drugie - to że powiedział że jesteś słodka to powód do płaczu??? po trzecie - "wcale ale to wcale nie mial na mnie ochoty" - w to nie uwierzę :) a nawet jesli nie był gotów od razu to trzeba było nad nim chwilke popracowac i już by bylo OK. a nie histeria, płacz i łazienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokus..........
frufru, moze to wyglada jak histeria, ale to nie jest pierwsza twgo typu sytuacja nie pamietam juz kiedy On ostatnio przejąć inicjatywe, to ja zawsze sie do niego dobieram a jestem kobietą i chcialabym czasem czuc ze moj facet mnie pragnie, to chyba niz dziwnego? poza tym nie mial ochoty - bo zaczął się śmiac i...nic, koniec, nawet mnie więcej nie dotknął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ty jestes taka SLODKA!!! kiedy masz ochote ze nie moglem sie powstrzymac od smiechu" ja tu nie widze nic przykrego... dla mnie to też byłby powód do śmiechu - tzn śmiałabym sie razem z nim i nadal się do niego dobierała. Nie dotknął Cię poźniej bo sie popłakałaś i zamknęłaś w łazience. Pewnie nie chciał dolewac oliwy do ognia. nie pamietasz kiedy on przejął inicjatywe? to moze warto z nim pogadac? zapytac się dlaczego sie tak zachowuje? dlaczego to Ty musisz nad nim skakac? My nie wiemy dlaczego on taki jest - to Ty musisz sie tego dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokus..........
nie, poplakalam sie dopiero po tym, jak sie juz wysmial, po czym wstal i poszedl po laptopa!! a ja poszlam do lazienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie pamietasz kiedy on przejął inicjatywe? to moze warto z nim pogadac? zapytac się dlaczego sie tak zachowuje? dlaczego to Ty musisz nad nim skakac? My nie wiemy dlaczego on taki jest - to Ty musisz sie tego dowiedziec." moze dlatego ze facecie LUBIĄ jak ich kobiety wykazują inicjatywę? moze on akurat ostatnio chce byc zdobywany, podobnie jak autorka? moze po prostu pragnienia im się zbiegły i oboje w tym samym czasie zachcieli być stroną "zdobywaną"? czy jest sens w ogole sie nad tym zastanawiac? chcesz seksu - wykazujesz inicjatywę. jakie ma znaczenie, kto to robił ostatnio ile razy?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanow sie czy czasem na poczatku związku to on nie przejmował inicjatywy, moze facet sie wypalił? moze mysli, ze dlaczego ZAWSZE on musi 1 wyciągać do Ciebie łapki? on Ci sesku nie odmowi, wiec warto czasem sie na niego rzucić. Poza tym - chcesz powiedziec, ze sie pośmiał, odepchnął Cie albo zostawił na łózku i tak po prostu usiadl przy kompie? czy moze posmiał sie - Ty sie na niego wkurwiłaś, powiedziałaś mu coś - on uznał ze nie ma juz sensu się do Ciebie dobierac bo bedzie jeszcze gorzej i po prostu zszedl Ci z oczu zeby Cie nie drażnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokus.........
tak, posmial sie, pocalowal mnie w czolo i usiadl na kompie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak czesto sie do niego dobierasz? moze on poprostu ma malutkie potrzeby... a na poczatku zwiazku jak to wygladalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokus.........
na początku związku, bylam mlodziutka i to ja mialam mniejsze potrzeby niz on, teraz mi sie odmienilo i mam ochotę przynajmniej raz dziennie a on..hmm no raz ma a raz nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parafrazza
współczuję ci .... ja mam faceta który sie ciągle do mnie dobiera i czasami mam juz dość , ma ciągle sterczącego drągala i czasami zmuszam sie po to bo boje sie że mnie będzie zdradzał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do parafrazzy
Zmuszasz się, bo boisz się, że będzie cię zdradzał???!! To tobie trzeba współczuć...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech tez tak bylo
jak w twojej sytuacji , az wkoncu odszedł, na poczatku duzo, ja mloda niedoswiadczona .. potem coraz rzadziej , mogłam caly dzien chodzic nago a on nic , potem jak ja przejmowalam inicjatywe to uciekał do lazinenki albo na balkon zapalic az w koncu odszedł bo powiedział ze mu sie znudziłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiuula
A może ma kryzys wieku przedśredniego? ;) Ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pisiorka
głupia jestes dziewczyno......ja mam faceta, który często mi to mówi właśnie,że jestem słodka jak mam ochote.....ze zachowuję sie tak smiesznie.....i on sie śmieje i mnie całuje....ale to jest właśnie prawdziwa miłość, wiem,ze kocha mnie nad zycie......nieraz po prostu nie ma ochoty jak każdy.....masz wspaniałego faceta, nie kpi z ciebie tylko kocha cie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Krokusko, Zapodam Ci dwie ważne informacje tyczące się tego problemu. Pomyśl, jak duże odniesienie znajdują w twojej sytuacji. Są to wybadane stwierdzenia z książek o związkach. Temat przestudiowany dogłębnie, podparty naukową psychologią, wywiadami, testami i obserwacjami a także biochemią/biologią. 1. Większość inicjacji seksualnych aktów musi płynąć od faceta. Owszem uwielbiają oni, kiedy kobieta czasami zaczyna ale czasami. Jeśli kobieta przejmuje inicjatywę częściej niż facet, on traci zainteresowanie, bo: - nie czuje kontroli nad sytuacją (nie czuje się mężczyzną), - czuje się wykorzystywany i pod presją (oni nie mogą udawać podniecenia i orgazmu). 2. Wykres zmienności temperamentu seksualności w zależności od wieku i płci. Kobiecy temperament rośnie do mw 35 roku życia; męski-maleje. Spotykają się, gdy ona jest przed 30 a facet koło 40. Ale to nie jedyny raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krokodylka
Radzę wstrzemięźliwość w inicjowaniu. Niech jemu wróci wiatr w żagle. Wtedy poczuje się bardiej mężczyzną. I to powinno go pozytywnie nastrić na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×