Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomek901028

Kolano - pomocy - pilna sprawa !!!

Polecane posty

Gość Tomek901028

Witam, postanowiłem napisac na tym forum ponieważ nie wiem co juz mam robić... Problem dotyczy kolana, a dokładniej lewego kolana... Prawie pięc lat temu wiążąc sobie buta w prawej nodze, na wysokosci prawie 1 metra, cos stało mi się w lewą...w kolano...upadłem...strasznie bolało...godzinę siedziałem z kolegą pod bramką, mówił że zaraz mi przejdzie ale wiedziałem że to cos poważniejszego...cos jakbym ją skręcił, dlatego wziął mnie podparł i zaprowadził do domu...z bólu leżałem tylko na łóżku...myślałem: trzeba do lekarza, trzeba do lekarza...ale nic z tym nie robiłem i po pewnym, dłuższym czasie jakby przeszło, zacząłem chodzic...czasem jeszcze bolało ale minęło jakby całkowicie, zacząłem wkońcu biegać i byc jak na co dzień...aż wkońcu wogóle przestałem o tym pamiętać! Dziś...po św. Bożego Narodzenia 2009 kilka dni, w połowie stycznia mniej więcej cos jakby wróciło...jakbym miał ponownie ten uraz, jakby jakieś skręcenie...aż wkońcu ból niemiłosierny (10 nocy nieprzespanych odrazu) pomyślałem: cos sobie zrobiłem, przejdzie mi...dziś mamy 17 marzec...brałem leki (Nimesil) i różne maście Voltaren Emulgel i ALTACET myśląc że to jakis obrzęk po zimie i mi przejdzie...owszem, powoli przeszło, mogę juz mniej więcej spać ale ból daje nadal o sobie znać i ja nie wiem co to jest!!! czemu nie przechodzi... nogi nie skręciłem teraz napewno...bywają dni że minie i prawie nie boli ale są takie że powróci...wtedy przez ten ból nie mogę ani chodzić ani spać...a kiedy mija na jakis czas robię wszystko normalnie jak na co dzień...najgorsze że nie mogę przestać myśleć o tej nodze, zawsze sobie o niej przypomnę...zwłaszcza kiedy wstanę...nie boli - jest dobrze...kiedy zacznie boleć jest tragicznie...ból uciążliwy...ale na kolanie nie mam żadnych oznak uszkodzenia, typu skręcenie itp. natomiast to trzyma mnie juz blisko półtora miesiąca, nawet dłużej...co to może byc?! czy pójśc do lekarza i domagac się koniecznie skierowania na prześwietlenie?? Prosze o szczerą pomoc, najlepiej osoby które się z tym spotkały lub wiedzą o co chodzi...chciałbym mieć normalne święta Wielkanocy i lato również... Dziękuje za jakiekolwiek zainteresowanie się... czy to wogóle minie...bo czasem mam ochotę się powiesić... Dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu nie pójdziesz po prostu do lekarza? Trzeba było od razu isc! Nabawisz się zwyrodnienia i dopiero bedziesz miał problem. Szoruj do tego lekarza jak najszybciej! Pewnie dostaniesz skierowanie do ortopedy i na przeswietlenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to skoro już sie pytasz co to może być ... moja koleżanka miała podobną sytuacje. siedziała na krzesle i jak wstawała to jakos zle ustawiła noge i to samo- okropny ból. Okazało się że to rzepka sie w jakis sposob przemiescila i "wyskoczyła" ze swojego miejsca. Samo się nie naprawi, tego możesz być pewnien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek901028
Właśnie chyba jednak pójdę bo to zbyt długo trwa...a jeśli mówisz o tej rzepce że mogła się przemieścic, to co wzwiązku z tym, będe miał jakąś rehabilitację czy operację, chociaż bym nia chciał...bo boli naprawdę boli, i nie wiem co to może byc, chodzę niby normalnie itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek901028
Czyli lekarz - skierowanie - prześwietlenie - i ortopeda tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanka miała operacje... ale nie sugeruj się tym za bardzo, Tobie może cos zupelnie innego dolegać. Idz do lekarza pierwszego kontaktu i powiedz dokładnie kiedy to było i jak boli a ten raczej na pewno da skierowanie do ortopedy :) No a wtedy to już się okaże co Ci jest :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek901028
Jeżeli tak radzisz to tak trzeba zrobic, zwłaszcza jeżeli ból nie będzie ustępował...to nie moze byc nic poważnego ponieważ mogę normalnie chodzić, tylko że ten ból A może to byc tez sprawa jakiegos tam płynu w stawach bo czytałem cos o tym, na przykład za mało albo cos podobnego...ale jedno jest pewne, trzeba pójść bo to juz dwa miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek901028
Jeszcze jedno pytanie odnośnie tematu...mogę wiedziec tak bliżej co to jest zwyrodnienie stawów, np w kolanie gdybym miał to czy mógłbym grać w piłkę, biegać czy też nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek901028
A nie byłem...czas mi nie pozwala obecnie...ale trzeba pójść i pójdę...mimo, że nie boli dziś...przestało jak ręką odjął...ale to nie będzie trwało długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaata1
słuchaj chłopaku bo to tak już jest że jak ci tak bardzo nie dokucza to nie pójdziesz.. a nawet gdyby miał prześwietliś to co? wal do rodzinnego po skierowanie do ortopedy i koniec. w skutek niektórych urazów można mieć wode w kolanie, uszkodzić chrząstkę stawową, można naciągnąć ścięgna, albo zerwać więzadła, może pęknąć albo przesunąć się rzepka i wiele wiele innych dziwnych rzeczy... fachowcowi. mówię ci. a co do zwyrodnień to to chyba nie tak szybko :) idź w przyszłym tygodniu bo sama jestem ciekawa :) Pozdrwawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek901028
W skutek niektórych urazów można mieć wodę w kolanie...czyli?? co to wogóle znaczy, bo słyszałem oczymś takim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×