Nosz kurde ! Czemu tak do cholery jest?

W naszym zwiazku (jestesmy od roku) ostatnio nie jest cudownie jak bylo na poczatku. Ale zauwazylam ze jemu zaczyna zalezec tylko wtedy kiedy JA GO ZACZYNAM DELIKATNIEJ badz bardziej olewac !!!!!! :O No ileż można odwolywac spotkan,mimo tego ze chce sie spotkac ale wiem, ze wtedy nie straci zainteresowania moja osoba i bedzie sie odzywal. Gdybym sie spotkala to przez najblizszych kilka dni by byla cisza, no moze ze 2 smsy. :O

up

liczyłam że jak mi prześle 30 sms - ów na godzinę to już mnie polubił a jak 300 na godz. to już mnie kocha

A rozmawiałaś z nim? Powiedz mu, że bardzo chcesz się z nim spotykać, ale zauważyłaś taką zależność, że jak go olewasz to czujesz większe zainteresowanie z jego strony. No tak nie może być. Zobaczymy co powie :)

PODSZYW na górze !!!!!!

ja ostatnio powiedziałam facetowi że jak zacznie się do mnie zbliżać to ucieknę a jak on będzie uciekał to ja go będę gonić :)

sądzisz że w dwudziestoletnich związkach faceci też bez przerwy zdobywają kobietę ? tak ewoluuuje związek a ty zachowujesz sie jakbyś chciała by etap wzajemnej fascynacji trwał wiecznie... feromony dzialają tylko na początku zakochania, potem to mija i jeśli związek ewouluuje to ludzi łączy coś wiecej niz tylko chemia

aa juz myslalam ze tylko ja tak mam :p jak do mnie pisze co 5 sec mi wcale se nie spieszy zeby odp .. ale jak nie napisze to latam wkurzona caaaly dzien ... w myslach prosze zeby napisal zapytal o spotkanie czekam z telefonem w rece... ..ale pierwsza sie nie napisze ooo napewno nie bede pierwsza pisac :p aa jak wkoncu napisze to juz luzzz i znowu sie nie spiesze :)

pragniemy tego co niedostepne gdy zaczynamy to miec tracimy zainteresowanie proste :)

zmęczona tym, że jak się nasycicie sobą na spotkaniu, to jesteści nasyceni? zmęczona tym, że jak spotkania nie ma to wydłuża się tęsknota? A to że jest grawitacja cię nie męczy? że szkło jest twarde a miód słodki?