Czy warto zostac stewardessa?

Od paru miesiecy szukam pracy, natknelam sie ostatnio na ogloszenie naboru na stewardessy (Cabin crew) I tak sobie mysle chyba lepiej robic cos, niz siedziec i nic nie robic? Jak myslicie? Oczywisice nie chcialabym byc do konca zycia stewardessa ale teraz z braku laku?

czesc. sama jestem jako tako zwiazana z lotnictwem. znam mnostwo dziewczyn-stewardess. praca dosc meczaca i w low-costach nie licz na niewiadomo jakie kokosy. jesli latasz dla dobrych linii (lufthansa,LOT) to moze to byc ciekawy pomysl - wiele krajow do odwiedzenia. Jesli zas rafisz do wizz-aira czy ryanaira to moze nie bardzo kolorowo. poza tym low-costy maja swoje bazy na wyspach i tam pewnie bys mieszkala. ale jesli jestes sama i nie masz pomyslu poki co na zycie to sprobuj - zawsze to jakas przygoda i doswiadczenie :)

kiffka - dzieki, tak wlasnie liczylam ze wypowie sie moze ktos zwiazany z branza. Ogloszenie o naborze dotyczy wlasnie low costow - konkretnie Ryanaira. Dla mnie idealnie bo glownie chodzi o latanie po Europie. Wiem ze to ciezka praca bo nie raz lecialam, i teraz pytanie, bo np w ogloszeniu pisza ze praca 20 h tygodniowo. Nie chcialabym trafic brzydko mowiac do obozu pracy, bo jesli pisze ze dwadziescia tyg a tak naprawde bedzie 50 to ja dziekuje. Z drugiej strony jesli mialabym byc bezrobotna przez kolejny rok, zakladam czarny scenariusz, to chyba lepiej jakos ten czas zagospodarowac? Sama nie wiem. Idealnie chcialabym pracowac na lotnisku w oblsudze pasazerow, ale niestety tu nie ma zadnych ofert i pewnie nie bedzie przez kolejne lata:(