Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LENA900

Ciąża i wielkie obawy

Polecane posty

Gość LENA900

LENA900 Witam wszystkich serdecznie, W sierpniu skończę 20 lat , niedawno rozpoczęłam studia, jednak moja sytuacja życiowa potoczyła się inaczej niż sobie zaplanowałam. Mimo brania pigułek antykoncepcyjnych wydaje mi się że jestem w ciąży (w przyszłym tygodniu idę na usg po ostateczną odpowiedź). jestem z moim chłopakiem już dość długo bo 3 lata i on jak najbardziej jest w porządku (co prawda nie skacze z radości ale wspiera mnie i jest odpowiedzialny). Ja jednak mam pełno obaw bardzo chciałam skończyć studia, wreszcie miałam poczucie że robię to co lubie. a teraz wszystko tak diametralnie się zmieni. nie jestem chyba jeszcze gotowa do roli matki i zupełnie nie wiem jak mam powiedzieć o tym rodzicom . Czy któraś z was znalazła się z podobnej sytuacji? macie może jakieś rady? przeraża mnie to, że bez pracy nie mogę zapewnić dziecku dobrych warunków. pozdrawiam, Lena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko, a to szkola, pozniej praca itp. ja juz skonczylam studia, zdarzylo sie raz, ze myslalm, ze jestem w ciazy i bylam tym przerazona, tez chcialam skonczyc studia itp. a teraz po latach wiem, ze to jednak wtedy byl najlepszy czas na dziecko - robisz sobie przerwe w nauce, pozniej do niej wracasz - jak pracujesz to nie ma sie pewnego powrotu. nigdy nie ma nic pewnego i nie zawsze jest tak, jakbysmy chcieli ale dziecko to wielka radosc - jesli nei teraz to przyjdzie z czasem zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomnikzeduzy
wez dziewczyno sie upewnij czy aby na pewno jestes w ciazy a potem zakladaj takie topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena, ciąża nie musi oznaczac rezygnacji z planów! czasami trezba je tylko troszkę zmodyfikować lub przesunąć w czasie. Nie wolno Ci rezygnować ze studiów. Trudno cos radzić kiedy nie zna sie dokładnie całej sytuacji. Ile lat ma Twój partner? Pracuje, uczy sie? Możesz liczyć na pomoc rodziców - finansową, opieke nad dzieckiem...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robiłaś test? Zgadzam sie z madz, z jednej strony studia to najlepszy czas na dziecko. Oczywiście potrzebne jest przy tym wsparcie bliskich. Ja byłam niewiele starsza od ciebie kiedy obudził sie we mnie instynkt macieżyński ;) Niestety najpierw musiałm borykać się z obawami mojego ówczesnego chłopaka a potem z niepłodnością :( A chciaąłm urodzic dziecko na studiach (pracowałam na 1/2 etatu), "odchować je" skończyć szkołę i wtedy zacząć prawdziwe zycie zawodowe mając już dziecko, którego bardzo pragnęłam. Teraz mam 24 lata, nie udało mi się zajść w ciąże a być może otwierają się przede mna pewne ciekawe mozliwości zawodowe. W pracy, którą mam zaczyna się dla mnie bardzo trudny okres i od tego jak potocza się pewne losy bardzo duzo zależy tak więc napewno nie jest to dla mnie dobry moment na dziecko. A moja sytuacjia nie wyjaśni się wcześniej niz za 1,5 roku i jesli pójdzie dobrze to bedzie dla mnie dopiero prawdziwy poczatk ciężkiej pracy... w związku z czym ja bardzo żałuje, że nie czeka na mnie w domu np. 4-latek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LENA900
zrobiłam test w czasie przerwy 7 dniowej między tabletkami, tak poradził mi ginekolog, wynik negatywny, jednak mam mdłości i bóle podbrzusza. dlatego też ide na usg. Lady Luna, mój chłopak pracuje, ale też zamierzał zacząć studia od października zaocznie. Myśle że rodzice bedą żli na początku jednak na pewno pomogą. mimo to zastanawiam się jak sobie poradzić z tą sytuacją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma się co martwić na zapas :) Powinnaś zrobić badanie HCG z krwi ono szybko wykazuje ciąże. A te objawy to może wina tabletek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena podaję rękę
Nie wiem, co jest nie tak, ale nie pojawiło sie krwawienie w 7-dniowej przerwie, choc brzuch bolał jak przed okresem. Zrobiłam 2 testy, w dniu spodziewanego krwawienia i 48 godzin później, obydwa negatywne, ale czuje się tak niepewnie. Piersi nie bolą, tylko dzisiaj w nocy zrobiły się jakieś pełniejsze. Tabletki biorę regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LENA900
ja mam jeszcze te utrzymujące się mdłości... :( i jestem totalnie w kropce i przerasta mnie to troche. dlatego wybralam sie do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ten sam problem. czekam na okres i nic. mimo iz biore tabsy troche sie boje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LENA900
u mnie pojawiło się w 7 dniowej przerwie jedynie niewielkie plamienie. a zazwyczaj mam obfite. i to mnie dodatkowo zaniepokoiło. mam ogromna nadzieje ze to usg rozwieje watpliwosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena podaję rękę
jak miałaś plamienie to się nic nie przejmuj, u mnie też tak bywało. Ja nie miałam ani kropelki, choc podbrzusze bolało jak na okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdazalo sie ze mialam tylko plamienie, ale w tym tygodniu nawet plamienia nie bylo.... Troche mnie brzuch bolał jak przez @ ale w poniedzialek ide do gina i sie wszystkiego dowiem... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena podaję rękę
zrobiłam po tygodniu 3 test - negatywny, piersi, które w nocy zrobiły się duże, jakby napuchniete, w dzień są małe jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LENA900
bylam na usg, nic nie wykazało, ale mdłości są nadal, co to może być w takim razie? eh... mam dość lekarzy, a chyba znowu bedę musiała się wybrać jak nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UŻytkowniczka Evry
Eee tam. Napewno nie ma ciąży :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×