Dziewczyny pomocy co się dzieje z moim dzieckiem

karmie go i strasznie szarpie pierś.zamiast skupić się na jedzeniu trochę pociągnie,a za chwilkę patrzy na mnie i odpada od piersi. dostawiam go ponownie znowu possie i znowu odpada. ssanie trwa jakieś 5 minut i koniec. dodam,że pokarm mam. jak go odłożę do łóżeczka to strasznie się denerwuje.daję mu smoczka a on bardzo nerwowo go łapie jakby szukał nie zaciskając ust. co jest nie tak?proszę o pomoc bo nie mogę go wciąż karmić,a jak chcę mu dać modyfikowane to nie chce go pić:(

ile ma miesiecy?

7 tyg.

Żeby wszyscy mieli TAAAAKIE problemy

A może dobrze piersi nie umie chwycić i się denerwuje, jeśli masz za płaskie sutki to są takie osłonki kapturki wtedy dziecko umie dobrze chwycić.

może ma zatkany nosek?Katarek?

cały czas jak dotąd pił z piersi i było ok. sutki mam jak smoczki,więc też ok. od 3 dni tak reaguje i nie wiem na co? diety nie zmieniłam prócz tego,że od dwóćh dni jem zupę pomidorową, czy to od tego?

czasem, bo przez smoczek latwiej i dziecko sie rozleniwia. A moze ma cos w buzi, co go drazni, np afty?

nie ma mowy nawet o butli bo jak tylko włożę mu smoczek to się krzywi i ma odruch wymiotny :(

Mój 8 tyg synek od paru dni robi coś podobnego (jednak nie wiem czy ci to w czyms pomoze). Je z 5 minut a po chwili wypluwa piers i patrzy na mnie, za moment znowu zaczyna szukac, daje mu, je kilka sekund i znow sie odrywa i gapi i taka zabawa moglaby trwac w nieskonczonosc. W koncu go odtswiam od piersi, odbijam i bawie sie z nim. Z ta jedna roznica ze on jest wtedy zadowlonony i wyglada na najedzonego. Polozna stwierdzila ze mam bardzo drozne kanaliki i po 5 minutach on juz sie najada a pozniej po prostu bawi z ta piersią i troche sie denerwuje bo z jednej strony brzuszek pełny a z drugiej by sobie possał. Myslalam ze to niemozliwe ale ostatnio po nocy mialam bardzo pełną pierś. Jak sie do niej dossał to po 5 minutach była pusta. Z tym ze to mnie zastanawia ze nigdy wczesniej tak nie robił a od niedawna to jest przy kazdym karmieniu w dzien. W nocy z kolei je spokojnie i mogly wisiec na cycku godzinami. W dzien sie podnieca i prezy i bawi i wypluwa i gapi i znowu szuka i wypuwa i denerwuje sie i rzuca....cholera wie o co chodzi

spróbuj z tymi smoczkami do butelek co maja kszrałt sutków matki - moja siostrzenica za pierwszym razem wypiła pieknie z butli (tzn przy pierwszej próbie). One s ą z Aventa. Twoje dziecko powinno ssac teraz nie dłużej niz 10-20 minut, powinnas je ponosic do odbicia i kłaść albo sie z nim pobawić - nam tak kazała robic lekarka i połozna.

maramaj ale on ma 7 tygodni powinien już bardzo dobrze chwytać i ssać... co nie :) mój to opanował do perfekcji po kilku dniach ;) jak denerwuje się przy piersi-to może kolka-u mnie tak było. nie wiem jak tu jest... denerwuje się gdy go odkładasz,bo nie najadł się a ty go już odkładasz by leżał "sobie sam" głodny...może. smoczkiem go nie uspokoisz,ssanie smoczka nie napełni brzuszka,więc dlatego się denerwuje,już sam fakt że szuka jest oznaką że jest głodny ;) spróbuj ze smoczkiem lovi jak chcesz podać butelkę-jest niczym sutek-avent jest twardy autorko to może do lekarza idź,jeszcze nie słyszałam by dziecko wymiotowało po włozeniu mu smoczka (z butelki) !

Magda Ewa Maria ale odrazu avent jak 7 tygodni był na mieciutkim sutku :P mój nerwicy dostawał przy avencie jak zmieniałam z lovi na avent,bo przecież musiałam go podczas karmienia wymęczyć,a avent jest najlepszy w tym hehe

no właśnie mój w nocy też pięknie je tylko w dzień coś jest nie tak:( bawię się z nim i staram się jakoś odwrucić jego uwagę od tego,aby nie płakał. Teraz go położyłam. Śpi niespokojnie, mruczy i mlaska wysuwając języczek,jakby chciał possać :(

salemika to nie tak, on nie wymiotuje tylko ma odruch wymiotny tak jakby mu ktoś palce do gardła wsadził. nie odkładam go do spania tylko kładę się obok niego i z nim gadam.jak zaczyna płakać daję mu smoka. wcześniej bez problemu go ciągnął i zasypiał.

u nas na takie akcje pomagalo karmienie w zupelnej ciemnosci