Mam 15 lat i gdzie moge zrobić aborcje ?

dawajcie jakies adresy i telefony

ja mam tyle samo i nie wiem, jak wygląda fifol :(

0/10

Wydrap paznokciami debilko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Osoba ktora by Ci pomogla z urzedu bylaby za to scigana. to w polskim prawie jest przestepstwo.

a po ciemku było?

-10 loser

kupic tabletki wczesnoporonne.

chciało się pierdolic to sie ma za swoją dziką cipe !

nie rób tego.!! nie usuwaj ciąży .! później w przyszłości będziesz mieć wyrzuty sumienia.! i nigdy sobie tego nie wybaczysz, że pozwoliłaś zabić własne dziecko.!!! jeżeli je urodzisz to na pewno się jakoś Ci ułoży...

Taaa...ułoży się jej,a mi tramwaj po łokciu sunie :D :D

http://chomikuj.pl/?page=198532

a czy powiedziałaś już swoim rodzicom o tym .? i chłopakowi który jest ojcem.?

Vamp ładny jesteś!!!!!!!!!!!!!!!

"ja mam tyle samo i nie wiem, jak wygląda fifol " ja nawet nie wiem, co to fifol

nawet dość on jest :D tylko trochę krzywy nos ma :D:D

chetnie pomoge, gdzie mieszkasz autorko?

ja wiem .... ale ci nie powiem bo jak masz 15 lat to pewnie i tak nie masz kasy na ten zabieg a dwa to TEPIE NASTOLETNIE QURWY I SIE CIESZE ZE MASZ PRZEJEBANE

vamp Ty jestes on czy ona?:P

nie no dobra ja się nie odzywam XD

Vapm to ON!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

aborcja twojego mózgu się nie udała . . . lekarz stwierdził ze tam nic nie ma . . .

aaa on

durna jestes glupia gowniaro, bzykac sie umiesz, rozkladac nogi umiesz ale myslec nie umiesz! traktujesz aborcje jako korekte nosa? usuniecie torbieli? to zabicie czlowieka bezmozgowcu durny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! coraz durniejsza jets ta mlodziez, bzykac sie wszyscy umieja, ale myslec juz nie!

marne prowo .Zamykam.

wymysl cos lepszego bo to jest denny temat:P

Proszę, przemyśl ten krok. Przecież to jest zabójstwo. Nie będzie Ci lepiej, tylko gorzej. Może porozmawiaj z kimś bliskim, razem łatwiej przejść trudne chwile. Pamiętaj, że zawsze znajdzie się jakaś rada, pomoc, bo warto zawalczyć o Twoje dziecko. Daj sobie i jemu szansę, bo ma prawo do życia, jak my wszyscy. Mam nadzieję, że znajdziesz na swojej drodze kogoś, kto Ci pomoże. Dużo zdrowia dla Was:) Będzie dobrze:)

przecież to prowokacja matoły !!!

Popatrz na inne strony z tym tematem to znajdziesz. Ja cię rozumiem. Też bym nie chciała do końca życia być wytykana palcami, że chodzę z brzuchem. No i potem dziewczyny z dzieckiem żaden chłopak nie zechce.

Jedź najlepiej z mamą za granice do jakiejś kliniki. Zależy ile już minęło od zapłodnienia. Może wystarczą tylko tabletki.