GRUDNIÓWKI 2010

poprawka - mamy 7 do 5 na korzysc dziewczynek :-) NICK/wiek TERM POR Z OM DATA PORODU DZIECI PŁEC przeczucie 1. MYSZKA123456/27.....1/12.....?..... w drodze/ 2.Zosia80/30.....2-4/12.....?.....wkrótce/dziewczynka 3.DZIEWCZYNA_Z_NADZ/33.........5/12....?....wkrótce/ 4.STAKATO29/29..... 5/12.......?....1 córka (3)/ 5.BOTHA/23......6/12....... ?.....1 córka(3)/ chlopiec 6.LAPORUSHI24/27.......7/12......?.....wkrótce 7. IZYDO/34......8/12.......?....2synóW(8i5)/dziewczynka 8.AGNIESZKAW/23.........10/12......?......wkrótce/ chłopiec 9.ANULA1000/25.......10/12......?.......1 synek(5)/ 10.PADLINKA/29.......10/12......?......2córki(3i6)/chłopiec 11.MAMALOVESME/26.....10/12....?.....1córka(1,5)/ 12. lidka87/23.............11/12.......?.....wkrótce/dziewczynka 13. NIANIA30/30.....12/12.....?......1 synek(5)/ 14.Relissys/32......13/12......? ......wkrótce/ 15.DZOANA/28.....14/12...?......wkrótce/ 16.Kamyskaa/23.....15/12...?...wkrótce/ 17.MAMMMA80/30...15/12.....?......1 córKa(2)/ 18.WOLSKA/29.....15/12......?......1 Aniołek/chłopiec 19.LIJONKA/22.....15/12......?. ....1 córka/ 20.Excella........?...18/12..... .?.....?/ 21.asiulka 1981/28...19/12.....?....2 aniołki/ 22.tośka24/27...24/12......? ....1synek(2i3m)/ 23. łe rety/25.......17/04.....?.. ..wkrótce/ 24. Malin_xxx/32....27/12....?......syn-(3)/dziewczynka 25. Wiewióra80/30.......30/12..........SYN(8)/ 26.Kinga30/28.......02/12......?. .......wkrótce/ 27.gosienka986/23.....04/12.......?.....wkrótce/dziewczynka 28.agus878/23....10/12.....?...wkrótce/ 29. ewika26/26......18/12..?..... ...syn(3)/ 30. aness2/36.....18/12..?.....2 synów15 i11/ 31. Agneste/39.....24.12.......?...1córka ,1syn/dziewczynka 32. AAkotl/25.....08/12.....?...w drodze/ 33.goska2010/20....03/08......?.....w drodze/ 34. PAGi/30....06.12....?. ...w drodze/chłopiec 35. Natalka1234/21....24.12....?... .w drodze/ 36.Madziaaaa2010/20...... 18.12 ....?....w drodze/ 37. ABINIA/36....20/12.....?...2 maluchy w drodze/ 39. SELENEA/30.....10/12......?.. .w drodze/ 40. Kasia/20......27.12.....?......w drodze/ 41.ASIENKA23/24.......24.12......?.... syn Aniołek/dziewczynka 42.Aneczka1981/29....15.12.....?...w drodze

Gosienka. ah jakze bym chciala tak poleniuchowac :( strasznie zazdroszczę... Agneste--mi tez puchną..z tego samego pewnie powodu--bite 8 godzin przed komputerem. staram się pracować z nogami na stołku, ale to nie łatwe :) Piersi mnie bolą starsznie, zupelnie jakbym już miala laktację i jakiś zastój :P haha ciuchów ciazowych oprócz tych jednych spodni nie mam niestety..przydałoby się coś nabyć, bo mam wrażenie ze jeszcze miesiąc i się nie obejdę:) ja usg na NFZ mam dopiero 25 maja, ale pewnie jeszcze pójdę i prywatnie, bo tą przezierność warto sprawdzić, a usg w przychodni jest sprzed potopu :P Piszcie kobietki, piszcie, umilacie dzien, haha jakos trzeba wytrwac do 16.00 :D

Zosia80, wiesz ze ja tez do Makowskiego bede chodzic :-) chodzilam w I ciazy do niego, jest rewelacyjny! jestem pewna ze bedziecie zadowoleni z mezem z wyboru :-) ha! Bialogora! ja wlasnie w lipcu tam jade :-) kocham to miejsce padlinka, ja wczoraj mialam podobne wrazenie, tak mnie lewa piers bolala, ciezka i twarda...czulam sie jak po nocy bez karmienia :-P ja po aqua sportach...reka noga mozg na scianie...niby takie sobie machanie a nastepnego dnia zakwasy chodze aktualnie w spodniach, ktore ze mnie zlatywaly i pasek do nich nosilam...teraz nic nie zlatuje i pasek niepotrzebny....nastepny etap to juz ciazowki na bank! zwazylam sie i zamiast przytyc jak sie spodziewalam, schudlam 300gr ;-) a wcale sie nie odchudzam!

Warszawianki - z tego co doczytałam to Malin, Zosia80 i Padlinka - gdzie rodziłyscie albo planujecie rodzic swoje dzieci ? wiem, ze dosc wczesnie zaczynam temat, ale przy tej trzeciej ciąży jakas wydygana o wszystko chodzę :-) juz mam paranoję, ze miejsca w szpitalu nie bedzie, albo trafię na strajk anestezjologów jak bede chciała znieczulenie (tak miałam z Bartkiem w Międzylesiu ) albo ze trafie na beznadziejną połozną (jak za pierwszm porodem)....ech ....

izydo, wiesz jak tak mialam przy porodzie... rodzilam w okresie gdy szpitale strajkowaly i byl maksymalny tlok w tych, ktore dzialaly jak przyjechalam na izbe, bo mi wody odeszly to powiedzieli zebym sobie do Miedzylesia jechala (!!!) bo oni nie maja miejsca...w szoku bylam! ale na szczescie po okazaniu karty ciazy z pieczatkami lekarza prowadzacego miejsce sie szybko znalazlo :-P prof, ktory prowadzil moja ciaze jest dyrektorem szpitala na Madalinskiego, gdzie rodzilam... taka jest niepisana zasada, ze dla 'swoich' miejsce maja....trzeba tylko chodzic do nich w trakcie ciazy, dlatego ja mialam spokojna glowe ze miejsce sie dla mnie znajdzie ;-) wiekszosc moich przyjaciolek na Żelaznej rodzila, zadowolone sa ja z Madalinskiego tez jestem zadowolona i teraz tez planuje tu rodzic

Cześć dziewczyny dla tych które są z Warszawy mogę polecić cudownego lekarza rewelacyjnego specjalistę a do tego jest ordynatorem w szpitalu i nie ma problemu z porodem lub że miejsca nie bedzie.

Izydo:) JA Gabi rodziłam 6,5 roku temu na Solcu..wspominam bardzo dobrze. ładnie byłam zszyta, mogłam chodzić, bujać się na piłce itd Nie wiem jak jest teraz 3,5 roku temu rodziłam Emilkę.Miał to być porod domowy, mielismy swietną polozną, ale wystąpily komplikacje-zielone wody, słabło tetno dziecko, wiec na wariata w samochod i na Karową (Solec był remontowany wtedy). Od wejscia do szpitala do urodzenia corki minelo 9 minut ale wspominam je koszmarnie!!! Musiałam rodzic na leżąco, nawet mi pleców nie podnieśli do parcia, polozne nie pomocne, lekazr mnie zszyl tak strasznie ze kilka miesięcy miałam dolegliwości. opieka poporodowa -żadna :O Dziewczyny rodzące podpiete prawie caly czas pod KTG, wiec drabinki i pilki okazują się tylko rekwizytami. Ale to moje spostrzeżenia :) tym niemniej PORÓD TAM ODRADZAM Jednak jeśli chodzi o patologię ciąży -- super!!Warunki dobre, jedzenie nawet wporzo, sprzęt ok, łózka wygodne. Wiec jeśli nie daj Bóg cos by sie dzialo w trakcie ciazy--tylko Karowa Baaardzo dobre opinie słyszalam o szpitalu na Madalinskiego---od wielu znajomych i siostry, ktora tam rodzila. Naprawde rodzi się po ludzku ponoc. Wiec jesli zdaze :P moze tam bede rodzila tez

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1596463,1,prawa-matki-na-sali-porodowej,index.html o tym się własnie zajmuję od rana...grzebaniem w necie ;-) i wzrostem moich paranoi ;-) Jasio 25.09.2001 Bartuś 12.06.2005 mam nadzieję, ze dziewczynka :-) Jasio 25.09.2001 Bartuś 12.06.2005 mam nadzieję, ze dziewczynka :-)

eee Izydo :) luzujemy :D cale szczescie jeszcze kupa czasu :)

padlinka - mnie tez bolały strasznie piersi, ale od dwóch dni jakby jest lepiej, nie są już tak tkliwe, za to są "cudnej wielkości" ;) i właśnie dzisiaj oprawiłam je w super dekolt :P Ja z racji tego, że pracuję w służbie zdrowia ( niestety) i wiem jak to jest od kuchni, wybrałam takiego lekarza, który jest z-cą ordynatora w szpitalu, w którym będę rodzić. Na wizycie jak założył mi kartę ciąży to na czerwono wpisał : "służba zdrowia" :) a przy okazji, ma taka niepisaną zasadę, że za wizyty liczy połowę:)

No Agneste :) Moje cycusie są pełne w końcu ale do dużych im brakuje haha:) plaska jestem normalnie heh No ja ostatni porod mialam dosyc szybki--3,5 h, ciekawe czy teraz beda mieli cza smnie gdzies odsylac hahah

Asieńka23 ja również odkąd mdłości się pojawiły przy łóżku mam na stałe torebeczkę z biszkoptami. Po przebudzeniu działają cuda. Jeżeli chodzi o mdłości to jakby ich było mniej. Owszem pojawiają się po przebudzeniu- wtedy biszkopty :) Ale w ciągu dnia jest ich już mniej. Wczoraj troszkę miałam wieczorem w pracy ale w ciągu dnia było ok. I tak sobie przypominam, że w ostatnich dniach nie były aż tak uciążliwe. Właściwie tylko te wczorajsze w pracy... Może już przyszedł czas, żeby się cieszyć ciążą na całego bez mdłości :D To już w sumie 10 tc... :D

dzięki dziewczyny za mnostwo informacji :-) Ja urodzilam sie na Madalinskiego, moj maz tez, pierwszego synka rodzilam na Madalinskiego a drugiego gdzie najblizej czyli w Miedzylesiu bo na Mokotow to bym juz nie dojechała ;-) drugi porod byl blyskawiczny... Porod na Madalinskiego (9 lat temu ) był dość traumatyczy ;) sala do porodow wieloosobowa - rodzilo nas z 6 w tym samym czasie, łózka do porodu oddzielone były betonowymi murkami wysokosco 1,5 cm obłozone biało- zieloną glazurką ...masakra...wszedzie jeki rodzących kobiet i jedna połozna, zszywał mnie czarnoskóry praktykant z Gambii :o , sala poporodowa z dwudziestoosobowa z łazienką na korytarzu ;-) ... ale kilka miesięcy temu rodziła tam moja szwagierka - i widac mega roznice :-) salki do porodu nie widzialam, ale te poporodowe - czysciutkie, dwuosobowe z łazienką . Zastanawiam się czy własnie nie rodzic na Madalinskiego- a znacie tam moze jakąś połozną - Malin ...mozesz którąś polecić ? Chyba się skuszę na prywatną połozna... Zelazna od lat przoduje w rankingach ale tam cięzko się dostac i daleko ode mnie..... Moze byc tez Międzylesie ale tam znowu trafiłam na strajk anestezjologów i rodziłam na zywca ...co po pierwszym porodzie ze znieczuleniem było dość...dziwne...bolało ! ajć.... Ale za to rewelacyjną połozną miałam - Panią Celinę. Tylko ja rodziłam tak się miło złozyło (sobota 22.00 - wszyscy imprezowali ;-) i zajmowała się tylko mną - masaze, skoki na piłce, głaskanko po głowie ect ...i w 3 h urodziłam ...ale ten brak anestezjologa utkwił mi we wspomnieniach.... Natalka123 - a w ktorym szpitalu pracuje polecany przez Ciebie lekarz ? i gdzie przyjmuje ? dziękuję za informacje

biust to mam i ja teraz ;-) no serio musze te ciazowe ciuchy w koncu wyjac i wieksze staniki jakie nosilam po ciazy :-P cyce jak donice ;-)

Mój Arek wrócił wczoraj z bukietem kwiatów i zrobił pyszną kolację. Powiedział, że wszystko będzie dobrze i sobie poradzimy, a co do ślubu który mieliśmy ustalony na 31 grudnia to powiedział, że wszystko zalatwi i i przeniesie na czerwiec 2011. Jestem taka szczęśliwa. :D :) Ja praktycznie nie mam mdłości :). W przeciwieństwie do Was przytyłam 1,5 kg. :( Mam pytanie. Mam wizytę u ginekologa na USG w przyszły wtorek. Czy lekarz mówił Wam że to będzie USG dopochwowe?? Mnie nic takiego nie powiedział. JAk to będzie. :o

Aneczka, do 12 tygodnia robi się sonda dopochwową, pozneij juz przez brzuch. Ale nie jest to wcale zadna trauma :)

izydo , Kochana Ty rodziłaś 9 lat temu a ja 21:) to były czasy, pierwsze dziecko, zostawili mnie przypięta pasami do łózka i tak 22h:( masakra, nie pozwolili wstawać, bo położne się darły, ze nie słyszą tętna, nie dostałam jeść ( bo przecież już po lewatywie), pic tez nie wolno, bo kto basen przyniesie, oj straszne, jak przyszło do porodu, to nie miałam siły przeć, położna wołała lekarza, że "matka nie prze", dobrze, że przyszedł ordynator i jak mnie nacisnął na brzuch , to córka wyskoczyła, ze ledwie ja położna złapała:) z synem już było lepiej (18 lat temu) bo tak sie składa, że skończyłam położnictwo ;) nigdy nie pracowałam i nie pracuje w zawodzie, ale byłam tzw "swój człowiek", wiec po 2 h było po wszystkim, znalazła sie oksytocyna pod język, żeby przyspieszyć akcje porodową i tak naprawdę skakało koło mnie chyba z 5 osób i miałam wrażenie, że urodzili za mnie:D

izydo, teraz to ameryka na Madalinskiego, tak pieknie przebudowali :-) ja rodzilam na indywidualnej sali 'zielonej' ze wszystkimi bajerami :-) po porodzie tez mialam oplacony indywidualny pokoj, ale slyszalam ze teraz nie ma juz jedynek tylko dwojki, tez dobrze :-) jest nowoczesnie i czysciutko, naprawde sie zmienilo, wejscie glowne tez reprezentacyjnie teraz wyglada ja rodzilam sie na Zelaznej, ale moj maz tez na Madalinskiego ;-) kochana na str rodzic po ludzku sa opinie o szpitalach i poloznych, tu na str szpitala http://szpitalmadalinskiego.pl/portal/#poloznictwo sa nazwiska i telefony poloznych, ja nie polece bo nie oplacalam zadnej, korzystalam z tej str kiedys http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php tu babeczki pisza opinie, o polozych tez, wiec moze Ci sie przyda :-)

Padlinka- ale Ty to odwazna dziewczyna jestes...poród w domu ???? kurcze ...a skąd taki pomysł miałaś ? Teraz tez planujesz domowo?

Malin - dzięki za linki i wskazówki - teraz to sobie poczytam :-) Agneste - pierwszy poród to jako horror niegrzecznym dzieciom mozna opowiadac :D

Aneczka - Ty nam leiej zdradz co Ty na tę kolację swojemu facetowi przygotowałaś , ze z dziecka szczesliwy i kwiaty przynosi .... moj maż to dla odmiany stwierdził, ze skoro on sie tak musi te moje 9 miesięcy ciąży napracowac (w sensie pomagac wiecej w pracach domowych :-D to on to owszem, zniesie, nawet bedzie sprzatał, pranie wieszał, zmywał...ale nastepne 3 lata po porodzie lezy na kanapie z pilotem : o

Witam, nazywam się Alina Myk i jestem studentką III roku Położnictwa na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Piszę prace badawczą o cięciu cesarskim i porodzie normalnym. Potrzebuję aby kobietki w Stanie Błogosławionym wypełniły krótką ankietę Serdecznie zapraszam i Dziękuję:) Link do ankiety: http://www.ankietka.pl/ankieta/41118/1porod-normalny-czy-ciecie-cesarskie-preferencje-kobiet-ciezarnych-na-podstawie-ich-wiedzy-i-opinii.html

Ja nie robiłam kolacji to Arek ją zrobił. to taka obiado-kolacja. Była sałatka z krewetkami (jego specjaloność :) ), nadziewany kurczak i pieczone ziemniaki i oczywiście szampan bezalkoholowy :D.

Izydo :) No odważna byłam :) teraz już nie jestem :P po tamtym rajdzie z partymi do szpitala, haha, dziękuję bardzo :P widać mi nie sądzono urodzic w domu. Gabrysi nawet nie probowalam, bo mialam cholestazę ciezarnych i nie chcialam ryzykowac. Za to zdecydowanie w dalszym ciągu uważam poród domowy za cudowna sprawę..te 3 godziny porodu ktore przezylam w domu, we wlasnej wannie, masowana przez meza, spokojna, zrelaksowana, sluchająca muzyki---bezcenne!! Ja mam cala masę znajomych ktore rodziły w domu z Ireną Chołuj--położną, wszystkie są super zachwycone

a witam, ja tez na grudzień, dokładnie na 6 grudnia jeszcze nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka

ja tez bylam sobie troszke krwi dzisiaj upuscic:)nie cierpie tego ale czego sie nie robi dla dzidzi widze ze wiekszosc z was jest z Warszawy:) ja jestem z Kielc na szczescie nie mialam tak dramatycznych warunkow, porod mialam ciezki bo synek byl owiniety pepowina i w czasie porodu zanikalo mu tetno wiec mosieli zastosowac proznociag:( ale na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze:) rodzilysmy w 4 na jednej sali i bylysmy oddzielone parawanami, ale dopoki dalo rade moglysmy spacerowac, kozystac z pilek itd. a polozna na porodowke pozwolila zabrac wode i biala czekolade bo dodaje energii:)

aneczka!! Pycha :) kocham ziemniaczki hah teraz mi sie marzą takie młode z koperkiem i maslanką..ah

NICK/wiek TERM POR Z OM DATA PORODU DZIECI PŁEC przeczucie 1. MYSZKA123456/27.....1/12.....?..... w drodze/ 2.Zosia80/30.....2-4/12.....?.....wkrótce/dziewczynka 3.DZIEWCZYNA_Z_NADZ/33.........5/12....?....wkrótce/ 4.STAKATO29/29..... 5/12.......?....1 córka (3)/ 5.BOTHA/23......6/12....... ?.....1 córka(3)/ chlopiec 6.LAPORUSHI24/27.......7/12......?.....wkrótce 7. IZYDO/34......8/12.......?....2synóW(8i5)/dziewczynka 8.AGNIESZKAW/23.........10/12......?......wkrótce/ chłopiec 9.ANULA1000/25.......10/12......?.......1 synek(5)/dziewczynka 10.PADLINKA/29.......10/12......?......2córki(3i6)/chło piec 11.MAMALOVESME/26.....10/12....?.....1córka(1,5)/ 12. lidka87/23.............11/12.......?.....wkrótce/dziewczynk a 13. NIANIA30/30.....12/12.....?......1 synek(5)/ 14.Relissys/32......13/12......? ......wkrótce/ 15.DZOANA/28.....14/12...?......wkrótce/ 16.Kamyskaa/23.....15/12...?...wkrótce/ 17.MAMMMA80/30...15/12.....?......1 córKa(2)/ 18.WOLSKA/29.....15/12......?......1 Aniołek/chłopiec 19.LIJONKA/22.....15/12......?. ....1 córka/ 20.Excella........?...18/12..... .?.....?/ 21.asiulka 1981/28...19/12.....?....2 aniołki/ 22.tośka24/27...24/12......? ....1synek(2i3m)/ 23. łe rety/25.......17/04.....?.. ..wkrótce/ 24. Malin_xxx/32....27/12....?......syn-(3)/dziewczynka 25. Wiewióra80/30.......30/12..........SYN(8)/ 26.Kinga30/28.......02/12......?. .......wkrótce/ 27.gosienka986/23.....04/12.......?.....wkrótce/dziewczy nka 28.agus878/23....10/12.....?...wkrótce/ 29. ewika26/26......18/12..?..... ...syn(3)/ 30. aness2/36.....18/12..?.....2 synów15 i11/ 31. Agneste/39.....24.12.......?...1córka ,1syn/dziewczynka 32. AAkotl/25.....08/12.....?...w drodze/ 33.goska2010/20....03/08......?.....w drodze/ 34. PAGi/30....06.12....?. ...w drodze/chłopiec 35. Natalka1234/21....24.12....?... .w drodze/ 36.Madziaaaa2010/20...... 18.12 ....?....w drodze/ 37. ABINIA/36....20/12.....?...2 maluchy w drodze/ 39. SELENEA/30.....10/12......?.. .w drodze/ 40. Kasia/20......27.12.....?......w drodze/ 41.ASIENKA23/24.......24.12......?.... syn Aniołek/dziewczynka 42.Aneczka1981/29....15.12.....?...w drodze

a ja znowu glodna jestem :-o maz mi wczoraj pycha obiadek przygotowal macaroni z tynczykiem i oliwkami w sosiku smietanowym, ale co tam zjem te kcl :-P ide podgrzewac miche!

czy mozna dopisac sie do Waszej listy :) jak cos to wiek 26 lat, data porodu 6 grudzień i myśle że to chłopiec :) dziewczyny mam pytanko, czy macie może zgagę? ja codziennie wieczorem przezywam katusze aha i czy można pic miete? pozdrawiam cieplutko