Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawska

GRUDNIÓWKI 2010

Polecane posty

Izydo, ty wiesz jak podtrzymac temperature na forum :) Strasznie sie ciesze!!! Czytam i oczom nie wierze... Buziaki Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie mi sie łezka w oku kręci, ale szczesliwa wiadomość Izydo ... odpoczywaj i ciesz sie że jest dzidziuś, dużą szklankę soku owocowego za zdrowie Twojej dzidzi ja rano aż do męza dzwoniłam że sie martwię, powiedział głowa do góry i ja Izydo Ci to powtórzę "głowa do góry" ja zaraz uciekam do domku, wkońcu koniec pracy, cieżki miałam dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aness2
wracam z pracy....włączam forum ...z niecierpliwośćią czekam na dobre wieści od izydo.....i proszę !!!! są !!!! Superowo.... Teraz nie pozostaje nic innego jak wypoczywać z uśmiechem na ustach :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, spytalam lekarza o tę teorię z wysokim i niskim tętnem a płcią..... ze tak powiem...wysmial mnie i oczy szerzej otworzyl ;-) no coz, zapytac nie wadzi :classic_cool: a czy nasze przeczucia sie sprwdza okaze sie juz za kilka miesiecy ❤️ la la la la spiewac mi sie chce jak pomysle o izydo !!! :-D podwojnie radosne popoludnie dla mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydo ciesze sie bardzo:))) i posylam buziaki:) a pozostale dziewczyny jak? bo duzo dziewczyn mialo dzis wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zapytalam mojego lekarza o ta teorie (naiwnie wierzac ze go zaskocze swoja wiedza), ze tak powiem o malo ze smiechu z krzesla nie spadl :d My tam wiemy swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izydo jejku jak sie ciesze:)ale na Twoim miejscu zmieniła bym jak najszybciej lekarza!!!a Ty kochana odpoczywaj i ciesz sie z dobrych wiadomosci:) a co do ty tych plackow to mi smaka narobiłyscie heh.....no i fasolke szparagowa tez bym zjadla ale jeszcze nie ma po sklepach.....hmmm dzis chyba beda frytki i parówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydo- wierzę, że wszystko będzie dobrze :) Ja dziś byłam u ginia pokazać się z miom zbyt wysokim ciśnieniem... ale przy okazji zobaczyłam też swoją dzidzię :) ma się dobrze... Jestem na zwolnieniu od prawie 3 tyg. bo strasznie źle się czułam... byłam we wtorek u mojej lekarz ogólnej, powiedziałam o moim ciśnieniu, a ona stwierdziła, że jest za wysokie, że nie powinno takie być więc najlepiej (najbezpieczniej) gdybym na zwolnieniu była dalej, nawet do końca. Pytał się czy ktoś u mnie jest chory na nadciśnienie - powiedziałam, że babcia mojej mamy, no i moja mama - tylko, że mama nie leczyła ciśnienia i niestety zmarła na wylew jak miałam 10 lat :( A dziś byłam u ginekolog i też stwierdziła, że ciśnienie jest za wysokie, zwiększyła mi dawkę leku, ale zwolnienia nie chciała dać bo powiedziała, że dzidzia ma się dobrze... :/ A pracę mam stresującą... Sama nie wiem co mam robić, jeden lekarz mówi, że na zwolnienie, a drugi, że do pracy :/ A ja sama nie czuję się najlepiej... tak nasiliła mi się choroba lokomocyjna, że jadąc autobusem muszę wysiadać po 2 razy z niego... I co ja mam robić? Boję się tego ciśnienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, niestety nie byłam dziś na usg u ginekologa jak planowałam. Tylko dlatego że we wtorek wieczorem trafiłam do szpitala z krwawieniem. lekarz mnie zbadał i kazała zostać bo to zagrożenie dla ciąży, stwierdził u mnie 8 tc. pozniej już było tylko gorzej. zrobil mi usg. okazało się że pęcherzyk jest ale pusty, nie ma mojej dzidz, nie ma serduszka nie ma nic. wpadłam w ryk. dostałam leki na uspokojenie. wczoraj dostawałam tabletki dopochwowe na rozluznienie szyjki macicy, dostałam takich skurczy ciążowych że przeżyłam horror. dostawałam kolejne zastrzyki zeby przestało boleć. wieczorem już miałam zabieg. niestety nie bede mamą, a tak bardzo chciałam.. Pozdrawiam was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
excella tak mi przykro :( trzymaj sie jako :) izydo no to mialas stresow dzis :) ale najwazniejsze ze jest dobrze juz :) ja widzilam serduszko jak biło ( choc mowie pani doktor ze moje bije szybciej), dzidzia ma 9,4 mm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj... Izydo czytając dzisiaj wiadomości od dziewczyn zmartwiłam się a chwilę potem usmiechnęłam sie do monitora! niewiarygodna historia.!! ja byłam dziś u lekarza, serducho bije, mój Junior ma 19,4 mm :) a tętno 147 :) Pozdrawiam Was wszystkie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam zapytać lekarza, może Wy wiecie. Po jakim czasie od tego zabiegu mogę znowu się starać o maluszka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izydo- super wieści ! Jak to jednak nie warto polegać na zdaniu tylko jednego lekarza! Exelo- bardzo mi przykro,wyrazy współczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
excella moja przyjaciolka ktora poronila w szpitalu pytala i powiedzieli jej ze minimum po 3 miesiacach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, dzięki gosia2010. może odczekam troche dłużej jak te 3 miesiące, zeby w środku wszystko wróciło do normy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
excella nie załamuj sie głowka do gory i bedzie wszystko ok! sciskam mocno:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
excela co prawda u mnie na szczęście żadnych takich problemów nie było... to jest moja pierwsza ciąża i narazie wszystko jest ok ale z tego co wiem powinnaś iść do gina, przepisze ci leki na zwiększenie owulacji i odrazu możesz starać się o dzidzie... moja koleżanka tak miała... jej partner był z tego powodu bardzo zadowolony bo musieli się starać przez tydzień codziennie i udało się... nie wiem jak nazywają się te tabletki... zapomniałam ale gin napewno coś ci doradzi. :) trzymaj się i powodzenia przy następnych próbach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi czy jest to normalne ze praktycznie caly czas zalewaja mnie fale gorące a w nocy to budze sie cala mokra. martwie sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Excella bardo mi przykro. Jak pisalam wcześniej przechodziłam to samo w styczniu. Po tym zabiegu musisz troszeczkę odczekać z seksem, ja się pospieszyłam i pózniej zaczęłam znowu krwawić. Mój lekarz stwierdził, że po pierwszej miesiączce mogę starać się o dziecko, że organizm jest przygotowany, tylko z psychiką gorzej i lepej poczekać, aż się otrząśniesz z tego. Ja tłumaczyłam sobie, że dziecka tam przecież nie było bo jajo było puste. Pozdrawiam serdzecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie myślę... zaczął się u mnie 12 tydzień... jak pójdę za miesiąc to będzie 16... chyba zrobie tak że pójdę za trzy tygodnie, wtedy będzie początek 15 tygodnia i będę miała zrobione wszystkie badania :) kombinuje jak się da byleby usłyszeć serduszko :) spojrzałam dziś na swoje pierwsze usg, termin jest wpisany na 4.12 ale lekarz coś mi mówił że raczej mam się sugerować datą 2.12 :) mam nadzieję że z grudniówki nie zmienię się nagle na listopadówkę :) i tak zostałabym na tym forum, bo nie wyobrażam sobie ciąży bez was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam Was dziewczynki i za głowę się chwytam,co to się nie dzieje... :( Brak słów,Excella-z całych sił przytulam Izydo-własnymi rękami udusiłabym tego lekarza!!!Dobrze,że to się tak skończyło 👄 Teraz się ładniej trzymaj-Ty i dzidzia :) Ja już widziałąm bijące serduszko-2tyg.temu,więc jestem trochę spokojna :) Kolejna wizyta za2tygodnie,25maja....trochę się boję-zapewne jak każda z nas każdej wizyty... Ale martwi mnie ten mój "prawie" płaski nadal brzuszek,niedługo 9tc...ech...martwie sie... :( mam nadzieje,że niepotrzebniebo nie lubie się zmartwiać,bo to złe emocje na mnie sproawdza,ale gdzieś podświadomie to tkwi... Trochę uśmiechów trzeba powysłyłać,żeby nie oszaleć...nannaaaaaa,na naaaaaaaaaa 🌼 :) 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izydo....normalnie się poryczałam , ale ze szczęścia:) tak bardzo się cieszę, wszystkie trzymałysmy kciuki, żeby było dobrze i jest, wiara czyni cuda jak to mówią:) excela...to przykre...trzymaj się i próbuj dalej, będzie dobrze!! Malin_xxx -dobrze, że dobrze, powiem po prostu:) byłam po pracy na zakupach i zeszło mi trochę ale pierwsze co zrobiłam wpadając do domu, to odpaliłam laptopa, żeby zobaczyć co się u Was dzieje i czy wszystkie w komplecie:) nie wyobrażam sobie dnia bez WAS DZIEWCZYNY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
excella, kochana, wiem jak boli wyrwane z serca najwieksze marzenie. Ja tez mam kolezanke, ktora zaszla w ciaze po miesiacu od poronienia (w pierwszym cyklu) i dzisiaj juz jest z terminem na lipiec!! Ciezko powiedziec, daj sobie czas, nie nastawiaj sie, Bog ma dla Ciebie plan.. przytulam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośka2010 ja też tak mam, że budze sie w nocy i jestem spocona, ale nie zapytałam lekarza o to... :( ajakie Twój maluszek ma tętno? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wam dziewczyny za słowa otuchy. Ciężko mi jest, ale muszę sobie dać z tym radę. A Wam niech szybko czas zleci do grudnia, no i szybkich i bezbolesnych porodów :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gośka2010, natalka1234 ja mam w nocy to samo, budze sie cała spocona, to niestety zmiany w gospodarce hormonalnej tak wpływają na organizm, powinno przejśc za jakis czas jak juz sie nasze "ja " przyzwyczai , ze jest teraz "my" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×