Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariatka ze mnie wiem

Oszukalam męża i dręczy mnie to!

Polecane posty

zrobiłabym tak samo. wiem co to znaczy teściowa... mojego męża upasła tak, że teraz ma 22lata i je poniżej 1000kcal dziennie od roku i nie może schudnąć ani grama- tak mu żołądek rozciągnęła- u nich talerz ziemniaków z omastą dla jednej osoby, to w mojej rodzinie porcja na 4 osoby... Mąż waży 100kg- a je 1/3 tego co ja. Ja jem 3 razy więcej i ważę 60kg... pokazywała mi kiedyś T książeczkę zdrowia M- od 1rż co wizyta poniżej wszystkich zaleceń wielkimi literami lekarz pisał OTYŁOŚĆ! podkreślone, wielkie, a T dalej pchała- bo D.... głodny biedaczek i płacze. Nawet jak go poznałam w wieku 16 lat to nie mogłam uwierzyć jak ona gotuje- butelka oleju 0,5 litra szła na jeden obiad- smażone filety- każdy osobno był zalewany olejem i tak smażony. talerz topił się w tym... :O jeśli nie chcesz mieć w przyszłości takich problemów z synem zareaguj- nie dawaj go T pod opiekę bo i tak, i tak mu wciśnie coś słodkiego/ tłustego/ niezdrowego. widzisz- konsekwencje moga trwac całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobilas ale co jesli
maz zechce isc na poniedzialkowa wizyte (ktorej rozumiem,ze w rzeczywistosci nie bedzie?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka ze mnie wiem
Mam wizyte w poniedzialek! Mam szczepienie! Dlatego powiedzialam mezowi,ze dzwonil lekarz i kazal przyjsc troszke wczesniej! Dzieki dziewczyny za mile slowa🌼 Dalej bede w tym brnąć. Na razie jestem na urlopie,wiec mam czas by podleczyć syna.A jeżeli po urlopie tesciowa dalej bedzie sie tak zachowywala to niestety,ale bedzie miala zakaz spotykania sie z moim dzieckiem..Nawet jesli w ten sposob bedzie musialo sie zakonczyc moje malzenstwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i jeszcze teściowa próbowała upaść moją córcię, w wieku 2 miesięcy kazała mi kupic mleko BEBIKO 2 (karmię modyfikowanym) a ono jest po 6 m-cu i zagęszczać kaszką bo mała głodna a ani razu nie płakała, jest ciągle między 60 a 75 centylem, rośnie ślicznie... teraz ma 5 m-cy a ta już jej zupki robiła jakieś z jajkiem surowym, mięsem- oczywiście wyjebałam słoiczek a jej powiedziałam że mała rzygała i mam spokój- podaję jej na razie deserki z BoboVity, mleko, herbatki i do masowania dziąsełek chrupki kukurydziane i mała zadowolona i nie ma nadwagi- waży ok. 7kg. a jej syn, a mój mąż w wieku 5 m-cy wazył ponad 10. przemyśl co wazniejsze- dobro dziecka czy śmieszny wyrzut że okłamałaś męża by ratowac dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×