Juz mnie wkurza to ze ona taka ciekawska jest!!! ;/

Mama mojego chlopaka...juz nie wytrzymuje...pojdziemy gdzies na zakupy jakies jedzenie sobie kupic,przyjdziemy do niego to od razu pytanie "co tam kupiliscie"??Albo ja przyniose cos w worku do niego to tez pytanie "co tam masz?" Kiedys bylam sobie kupic bielizne w Trumphie...specjalnie zostawilam reklamowke w samochodzie mojego chlopaka...siedze u chlopaka w domu a jego mama przychodzi i mowi: "czemu nic nie mowisz ze sobie cos kupilas?" no juz mam dosyc....jestem osoboa ktora nie lubi wszystkim na okolo sie spowiadac...nawet moim rodzicom nie mowie czasem niektorych rzeczy bo poprostu nie chce i nie lubie...Tak mnie to denerwuje...

Porozmawiaj ze swoim chłopakiem czy ta jego mama zawsze taka ciekawska jest? Może ma już tak w naturze i jej zdaniem to dobry pretekst żeby do ciebie zagadac...

no z tego co wiem to ona juz taka jest...

Mama mojego też pyta i to ze zwykłej babskiej ciekawości,pogadamy,pośmiejemy się,doradzimy sobie gdzie co fajnego kupić lub co jest smaczne i jest git. Zachowujesz się jak zbuntowana gówniara

zołzą i ma się od ciebie odyebać, bo yebniesz w ryj.

powalilo cie dziewczyno??Ja bym nei chciala za kazdym razem zeby ktos sie dopytywal co mam w siatkach...nie ich zasrany interes...bede chciala to sama powiem...autorko pogadaj z hlopakiem moze on jej zwroci jakos uwage,porozmawia

i przewrażliwiona

to zachowaj się jak dorosła i sama z nią pogadaj. Ale też i moim zdaniem zachowujesz się jak gówniara

jezeli ktos nie chce tego to nie i koniec...nie kazdy to lubi..

idź się zajmij czymś mądrzejszym . Pewnie totalna z ciebie buforniara w stylu nie zniżę się do ciebie

mysla inaczej niz autor/autorka od razu musza wyzywac itp :o

walnijcie sie w leb :o

Autorko, ale masz problem. Zazdroszczę.