Niewierność dowodem głupoty

kopiuję artykuł z WP, sorry, niechcący kliknęło mi się enter zanim wkleiłam w poprzedni post część artykułu. "Zdradzasz żonę? Prawdopodobnie oznacza to że jesteś nie tylko draniem, ale też głupkiem. Oczywiście jeśli wierzyć naukowcom. Badacze z Uniwersytetu w Londynie są bowiem zdania, że niewierność wiąże się z niskim ilorazem inteligencji. Naukowa teza wysnuta przez Brytyjczyków jest bardzo prosta i opiera się na historii ewolucji. Nasi praprzodkowie preferowali poligamię. A zatem każdy z nas, kto współcześnie wybiera związek monogamiczny, odrzuca proste instynkty przodków i staje na wyższym szczeblu ewolucji. A co za tym idzie - musi być inteligentniejszy od swych protoplastów. Natomiast każdy kto decyduje się na kilka partnerek, de facto stawia się na równi ze swoimi praszczurami. Innymi słowy - nie tylko jest świnią, ale również zwykłą małpą. "

"Naukowcy zbadali również zależność między ludzką inteligencją, a światopoglądem. Okazało się, że osoby o liberalnych poglądach mają wyższy iloraz inteligencji, niż konserwatyści. I znów prawdopodobnie chodzi o wyższość, jaką ma otwarty umysł, nad umysłem zamkniętym w ścisłe ramy. Musimy przyznać, że wyniki badań stawiają nas w dość niezręcznej sytuacji. Z jednej strony nawet największemu mistrzowi intelektu trudno jest zapewne być jednocześnie liberalnym i wiernym tylko jednej partnerce. To się najzwyczajniej ze sobą kłóci. Z drugiej strony - żaden facet dobrowolnie nie przyzna się nikomu, a już zwłaszcza przed sobą samym, że jest głupkiem. Nawet za cenę obcowania z kilkoma różnymi partnerkami. Biorąc to wszystko pod uwagę do głowy przychodzi nam tylko jedno: za taki a nie inny wynik naukowych badań odpowiedzialne są kobiety! To one odpowiednio sfabrykowały dane, byśmy nie tylko ich nie zdradzali ale w dodatku byli z tego dumni. Nie przewidziały jedynie, że każdy facet - a już zwłaszcza ten inteligentny - jest w stanie odkryć taki spisek. "

oczywiście artykuł z działu dla facetów :O stąd ta konkluzja na końcu, ale i tak teza jego jest prawdziwa

podnoszę bo ważne