Co lepsze? staz w urzedzie miejskim czy praca w sklepie na pol etatu?

STAŻ w urzędzie mimo że za darmo to lepiej wygląda w CV . a pół etatu w sklepie jak dla mnie nic specjalnego

ale staz po 6 miesiącach sie konczy a praca na pcozatke pol etatu a potem moze sie zwikeszyc i moze trwac wiecej niz pol roku.. ja bym wziela prace na pol etatu.. a to co w CV to teraz niewiele znaczy.. niestety znajomości znaczą najwięcej

jak nie masz nic w CV to już w ogóle kaplica , a po stażu mogą cię zatrudnic na stałe

rzadko kiedy zatrudniaja..bo przeciez lepiej brac stazystów i co pol roku miec nową darmową sile roboczą...ehh no tak jest

bierz prace. po stazu w urzedzie wykopia cie, no chyba ze masz tam kogos znajomego. ja rowniez odbylam staz w podobnej instytucji i gdybym mogla jeszcze raz wybierac wybralabym sklep.

staz w urzedzie

zrob staz w urzedzie, a jak cie wywala po stazu to wtedy jak nic nie znajdziesz to sklep, a po co od razu w sklepie? na sklepy przyjdzie jeszce pora, no i lepiej w CV wyglada staz w urzedzie niz sklep

by w sklepie harowac

by w sklepie harować oj, ale ty jesteś niedojrzały/a .................... życie cie nauczy pokory

też bym brała staż. Prace w sklepie, zwlaszcza na pol etatu latwiej jest znalezc, jakby stazu nie przedluzyli

Nie ma się nad czym zastanawiać- urząd miejski brzmi dumnie( nawet jesli to tylko staż), na pewno będzie to lepiej wyglądało w cv niż praca w sklepie. Oczywiście dużo tez zależy od tego co zamierzasz robić w przyszłości i czy dasz sobie radę finansowo

sama mam wyzsze wyksztalcenie i niestety staz w podobnej instytucji. oprocz tego mam tytul tehnika handlowca. no i niestety wysylalam pelno cv w odpowiedzi na ogloszenia do sklepow a zero odpowiedzi. bo prawda jest taka ze sklep maja paniusie z zawodowka lub nie wiele ponad to i nie zatrudniaja bardziej wyksztalconych od siebie, w dodatku bez doswiadczenia.

no i tez pracodawcy biora pod uwage to ze jesli masz wyzsze wykszt. to bedziesz szukala czegos innego a sklep jest tylko ot tak na przeczekanie.

A ja poszłabym do sklepu. Sama mam wyższe wykształcenie i doświadczenie tylko w pracy biurowej. No i teraz mam wielki problem ze znalezieniem pracy. Do biura trzeba mieć znajomości. Z miłą chęcią poszłabym pracować do sklepu ale mam małe szanse właśnie przez to cholerne doświadczenie.

Staż w urzędzie

Tylko że potem jak będzie szukać pracy to potencjalny pracodawca nie będzie raczej brał pod uwagę jej stażu bo pewnie niczego się nie nauczy. Stażysta traktowany jest na zasadzie przynieś wynieś pozamiataj. Każdy o tym wie.

nie prawda, ja na stazu robilam ciekawe rzeczy, a kawy i kserowania ZERO

no i oczywiscie polecam staż w urzędzie niz pracę w sklepie

wiecie co cv mozna tak napisac,,ze nawet praca w sklepie bedzie bardziej atrakcyjna niz staz w urzedzie....:)trza tylko pomyslec troche

nie zgodze sie z toba. wiadomo jak jest z praca w urzedzie. na staz przyjma, ale do pracy to raczej swoich znajomych, zreszta autorka sama powinna sie rozeznac jak wyglada sytuacja w jej miejscu zamieszkania, np. czy czesto oglaszaja konkursy w urzedach. teraz sytaucja na rynu pracy jest jaka jest i gdybym np, byla wlascicielka sklepu to majac do wyboru dziewczyne ze srednia handlowka a dziewczyna z ktora ma w cv jako jedyne doswiadczenie staz w urzedzie to wiadomo ze bym wybrala ta 1 dziewczyne. no chyba ze bylby to jakis ekskluzywny sklep.

staż - w wielu urzedach starają się zostawiac - ja jestem wlasnie na umowie po zakończonym stażu i bez znajomości itd - w sklepie zawsze masz szanse znaleźć prace a zaczepić się w urzedzie tylko teraz - tak z marszu z konkursu to niemasz szans ale jak się pokażesz to już szanse rosną...