Dlaczego relacje z ojcem odgrywają tak ważną rolę w życiu kobiety???

pytasz o relacje ojciec corka ( gdy jeszcze mieszka sioe razem, gdy ssie dorasta) czy gdy juz pannica pojdzie na swoje , poznaje kolesia i jak wczesniejszy uklad ojciec corka przeklada sie na zwiazek kobieta mezczyzna???

Chetnie pogadam z wami bardzo ciekawy temat

o okres dzieciństwa, kiedy się rozwija

Ja moge sie wypowiedziec jak bylo w moim przypadku i jaka szkole zycia dostalam od tatusia :/

benjamin1 jestes ojcem ?

rany wy kobiety nie macie innych problemow? chlopak jak nie ma ojca to nie wzdycha a wy zawsze znajdziecie jakis problem no .Naprzyklad zaraz bedzie ,nie moge znalezdz chlopaka przez to ze nie mialam ojca zalosna wymowka ...

Kant dupy zgadzam sie !!!

moj tata nie byl, swietym czlowiekiem , lubial sobie wypic , czesto prowokowal awantury , zdradzal mame.. nigdy nas nie bil , ale swiety nie byl. mimo wszystko zawsze bardziej ciagnelo mnie do niego niz do mamy..tat zawsze bardziej okazywal ze kocha , ze sie troszczy , bardziej przezywal kazdy zly momentg w moim zyciu ...zawsze widzialam w kims kogos wyjatkowego ( i tak jest do tej pory)nie wiem czemu tak jest..sama tego nie rozumiem .. "Dla dziewczyny ojciec jest kimś, kto ma duży wpływ na kształtowanie jej życia uczuciowego. Dziewczyna, która ma dobry, serdeczny kontakt uczuciowy z ojcem, ma właściwe odniesienie do chłopaków. Gdy brak jej tego bliższego kontaktu z ojcem, odruchowo szuka w chłopaku tego, czego jej brakuje w kontakcie z ojcem. Chłopak tego nie rozumie i taki układ jest źródłem bolesnych zawodów. Dla dziewczyny życzliwa miłość ojca jest jakimś wzorcem bezinteresownej, życzliwej miłości. Ojciec, który cieszy się swoją córką, jest z niej dumny, jest w pewnym sensie zachwycony tym, co ona reprezentuje, wpływa na to, że ma ona poczucie własnej godności, jest jakaś pogodna i czuje się bezpieczna. Takie uczucia ojcowskie są bardzo potrzebne dziewczynie. Niedostatki w kontaktach z ojcami przejawiają się potem u dziewcząt jakąś powierzchownością, nie akceptowaniem siebie, poczuciem, że są jakieś gorsze i niekochane. Stąd poszukują one u chłopaków tanich uczuć, co często kończy się płaceniem własnym ciałem za chwilę zainteresowania się nią przez jakiegoś chłopaka." w tym cos chyba jest

Ja wychowywałam się bez ojca. I cóż mogę powiedzieć...Na pewno odbija się to w jakiś sposób na moim życiu...Mówią, że dziewczyna wychowywana bez ojca jest bardzo zazdrosna o swojego partnera- i z tym się zgadzam. Chętnie podyskutuje na ten temat.

12312312312312312342 nie ma jak proste myslenie biale to biale a czarne to czarne jak sie nie potrafisz wypowiedziec na dany temat to sie nie udzielaj !!!

...ja żadnej z cech mojego ojca nie szukam u mojego partnera.

To troche straszne bo ten problem dotyka naprawde dużej ilosci osob . Tylo ciekawe dlaczego prawie zawsze patologie w domu sa przez facetow ??

dlaczego zawsze przez facetow? moim zdaniem wina lezy po obu stronach.. moj tata zdradzal bo ( mozliwe ze tak bylo) bo moja mam wogole nie interesowala sie jego osoba , szukal chyba szczescia gdzies indziej..pil bo ( mozliwe ze tak bylo) bo nie ukladalu mu sie w zyciu tak jak chcial. chodzi o malzenstwo , a moze poprostu lubial.. nie wiem..ale wina lezy po srodku

Kant dupy...pewnie masz rację :) Nie użalałam się nigdy nad sobą z tego powodu ze wychowywała mnie tylko mama... i może dlatego odczuwam mniej "skutków"...aczkolwiek może ta zazdrość, może nawet czasem zaborczość jest tego konsekwencją.

Dlaczego go tlumaczysz ??

jesli puytasz mnie , to moze dlatego ze go tak bardzo kocham, a moze dlatego , ze gdy w zwiazku jednej osobie przestaje zalezec , druga zaczyna ropbic rzeczy ktorych robic nie powinna??

mala zakochana77 Wiesz moze i masz troche racji ale co moja mama tez miala zacząć pic bo tata pije miala mu oddawac jak on ja uderzył ??

rozni ludzie radza sobie w rozny spoosb z problemai..problem polega na tym , ze kobieta predzej znajdzie sobie kochanka , lub calymi dniami bedzie wyplakiwac sie kolezance , a mezczyzna woli isc kupic flaszke i topic smutki w samotnosci...

Rodziców kocha sie zawsze bezwarunkowo ale jesli ktos cie krzywdzi robi to z premedytacją wie ze ty cierpisz boli cie ze ojciec nie potrafi stworzyć normalnej relacji miedzy zona a dziecmi idzisz krzywde w domu od mometu kiedy tylko siegasz pamięcią !! To wiesz jak potem nazywa sie takiego czlowieka w domu ?? DAWCA i tylko tym jest czlowiekiem który dal ci zycie i to tylko przez przypadek jesli chodzi o mnie !!!

W kazdym razie gdy sa zaburzone jakies relacje w rodzinie to odbija sie na dalszym zyciu dziecka

dobrze, rozumiem ...ale bedac dzieckiem nie mozesz wiedziec od czego to sie zaczelo.. moze miedy twoimi rodzicami czar prysl , tat zaczal zachowywac sie jak cham ( moglo to byc bardzoi wczesnie , w momencie do ktorego ty nie siegasz pamiecia) , tata zaczal robic rozne zle rzeczy , ty widzialas mamy lzy , to ona cie pocieszala i przytulala , to ona siedziala spokojnie gdy on awanturowal sie i teraz ty w niej widzisz samo dobro , a w nim samo zlo..a przeciez musi byc jakas przyczyna zlego zachowania.. nikt nie jest zly tak od siebie .. moze ona zrobila mu krzywde , on sie zalamal , zmienil sie .. moglo tak byc

Ciesz sie ze jestes tak pozytywnie nastawiona :) Wiesz kiedy czat prysł miedzy moimi rodzicami ?? dzien po slubie mama dostaka w twarz bo ojcu obiad nie smakował

poniewaz moim zdaniem nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.. jesli twoj tata przywalil twsojej mamie dzien po slubie z powodu obiadu , twoja mama powinna jeszcze w tym samym dniu skladac papiery o rozwod.wszyscy wiedza ze jak raz sie podniesie reke , to pozniej juz latwo idzie ... twoj tata okazal sie byc skurwysynem , ale to twoja mam pozwolila na to zeby to trwalo..wiec to , ze twoje zycie nie bylo rozowe de facto lezy po obu stronach ..niestety

Nie wiem jak to z wami jest .. Ale ja mam jeszcze siostrę obie juz jestesmy dorosle :) Gdyby nie mama to nie wiem gdzie bym teraz byla ... Mam dobra prace fajnego odpowiedzialnego chlopaka i ukladam sobie zycie . Wiem ze nigdy nie zafunduje swoim dzieciom tego co ja przezylam przez 25 lat a jak facet bedzie podskakiwal za bardzo to sie go ukróci odpowiednio ... Rodzina to podstawowa komórka społeczna to co sie dzieje w domu ma ogromny wpływ na dalsze zycie ...

jestem tego samego zdania..ja pamietam jakbby to bylo dzis , chodzilam do przedszkola , moje siostry juz do szkoly , w sdomu byla wojna , rodzice zawolali nas i powiedzieli" wybierzcie z kim chcecie byc bo mamusia i tatus sie rozstaja" no cholera... do malych dzieci??? tez nie mialam rozowego zycia , ale nie pozwole na to , by moje zbabrane dziecinstwo ciagnelo sie za mna. raz sie zyje i trzeba z zycia korzystac jak sie da :)

Tak ja wiem i zawsze miałam żal do mamy dlaczego z nim jest ??? Ale ona umarła gdzies tam w środku jej juz nie ma ona teraz żyje nami mna i siostrą ;(

wiec zamiast rozpamietywac co bylo , postarajcie sie aby kazdy dzien byl dla niej wyjatkowy :)

mala zakochana77 Dokładnie ale powiem ci ze teraz tak mysle chyba teraz sie obudziłam . Mialam faceta z którym byłam 6 lat . Na początku bylo ok po 2,5 roku zaczął pokazywać kim jest ;/ Nie bylo alkoholu ale znęcanie sie na de mną juz psychika mi siadala zylam tylko pracą i wspomnieniami ;/ i dopiero 2 miesiace temu dałam mu takiego kopa zerwałam to byl dla niego szok

to zeby cio do glowy nie przychodzilo zeby wracac do niego... moze sie zmieni , bedzie przepraszal , obiecywal i na tym sie skonczy.. bedziesz miec jakis czas spokoju i zacznie od nowa ...trzymam kciuki:*