dziewczyna mnie upokorzyła...

hehe ale jaja :D

może był niech koleżanka znajdzie go :)

szukalam, ale nie moge znalezc, moze ktos pamieta tytul tego topiku? podejrzewam jednak, ze to podpucha chlopak po takiej rewelacji ne poszedlby sobie spac ot, tak a ten idzie spac i jeszze rozkazuje, zebysmy mu odnalzeli ten topik ona pisala, ze on byl dzentelnemnem, ten na takiego nie wyglada pewnie nie ma sie co produkowac, idziemy wszyscy spac!

oj no pewnie, zaraz od razu tępa dzida co nie doceniła, a może gość faktycznie jest niekulturalny, nie ma taktu i beznadziejnie się całuje ?

racja :) przepraszam :P

Olej ją po prostu

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4387468&start=390 chyba o ten wam chodziło :p

Musisz się z tym pogodzić. Na pewno uraziło ją jakieś Twoje zachowanie i szczerze napisała co mysli o Tobie. A cot akiego nietaktownego zrobiłeś jesli moge wiedzieć?

http://poradynazdrady.blox.pl/html

niefortunny przypadek, szukaj dalej :)

Wredna, z syndromem księżniczki, dziewczyna Ci się trafiła i tyle. Nie załamuj rąk, tylko szukaj dalej. Ja miałem przypadek, że spotykałem się przez pewien krótki okres czasu z atrakcyjną kobietą. Niby inteligentna, skromna itp, a jak przyszło co do czego... Rzucała mi komplementy, że jestem taki i owaki, nawet się przyznała, że śnię jej się często. W sumie nie była mi obojętna. Dawałem jej oznaki, że mi się podoba itd. Tyle, że owa dziewczyna bez wyraźnych powodów przestała się odzywać. Tak po prostu mnie olała.

Ja chyba coś takiego czytałam kiedyś. Na 90%. Więc wątpie, żeby była to podpucha ;). Ale nie mam zielonego ppojęcia jak znalezć ten topik, nie pamiętam dokąldnie kiedy czytałam :(

przecież podałam link do tego topiku patrz wyżej :p

A ja doskonale rozumiem tę dziewczynę. Ja też 3 razy spotkałam się z pewnym mężczyzną. Znałam go już wcześniej i wydawał się normalnym, kulturalnym cżłoiwiekiem. Zawsze miły, zawsze umiejący się zachować. W końcu zaprosił mnie na randkę. Lubiłam go i podobał mi się, więc się zgodziłam. No i wtedy się zaczęło. Okazało się, że jest taki kulturalny tylko w pracy, na pokaz. Ani nie pomógł mi założyć płaszcza, ani nie potrzymał drzwi. A gdy usiedliśmy, jak to na randce, blisko siebie, nagle okazalo się, że podczas mówienia...nieświadomie pluje. Po niedługim czasie rozmowy czułam się już jak zmokła kura i bałam się tego, że się odzywa. No ale nie szukałam ideału, więc uznałam, że jakoś to przeżyję. Następne spotkanie: to samo plus obraźliwe dla mnie, powiedziane bez powodu niby żartem, określenie. Zdenerwowałam się i powiedziałam, że nie mam zamiaru więcej się z nim spotkać, bo zachowuje się okropnie nietaktownie i mnie obraża. Przepraszał mnie 4 dni, prosząc o kolejne spotkanie. W końcu się zgodziłam, zastrzegając, że to ostatnia szansa, więcej nie dostanie. Trzecie spotkanie: wszystko było świetnie, poprawił swoje zachowanie, ale na zakonczenie mnie pocałował. Nie dość, że nie było w tym grama czułości, tylko odnosiło się wrażenie, że chce przetkać językiem rurę, koniecznie usiłując dotknąć moich migdałków, to jeszcze na dodatek przy pierwszym pocałunku jego ręce od razu powędrowały na moje piersi, co mnie oburzyło tak, że dostał po łapach, to jeszcze usłyszałam ordynarny tekst, który jego zdaniem miał być "romantyczny". Nie muszę dodawać, że od razu z nim zerwałam na dobre? Jak dla mnie, wykazał właśnie brak jakiejkolwiek kultury (dobrych manier), brak taktu, i jeszcze do tego zranił mnie, upokarzając tymi swoimi tekstami, które w jego mniemaniu miały być "zabawne". A do tego jeszcze tym swoim nieczułym pocałunkiem pokazał, że nie ma względem mnie żadnych uczuć. To po co miałam dalej z kimś takim być? Przyjrzyjcie się czasem krytycznie swojemu zachowaniu, drodzy Panowie. My potrafimy przymknąć oko na Wasze wady czy niedociągnięcia, ale traktowania nas bez szacunku, i do tego jeszcze innego niż ludzi w pracy, nie zniesiemy.

Widzę Panowie, że jednak prawda w oczy kole? Po moim poście nikt z Was nic nie napisał, choć przed nim byliście skłonni całe zło tego świata przypisywać kobietom. Nie wiem, czy normalni i uczciwi, kulturalni mężczyźni już się ulotnili z tej planety? Śmiem nawet sądzić, że z tego układu słonecznego.

to pewniejedna z tych co robi laski na 1 randce znajdziesz lepsza