Co byście zrobiły / zrobiły

Ciekawi mnie co byście zrobiły / zrobili, gdyby waszego faceta / wasz penis miał tylko 12 cm?

Czy z racji małego członka należy się jakaś renta lub zasiłek? Albo chociaż ulgowe bilety?

dolaczam sie...male cyce i penisy..ulga na bilety miejskie.

I miejsce przy oknie, dla inwalidy :o

Czy nie należałoby powołać unijnego funduszu wyrównywania szans w sferze życia seksualnego? Uważam, że dla osób pokrzywdzonych przez los należą się dopłaty od każdego brakującego centymetra. Jak sądzicie, Czy jest szansa że jakaś partia poprzem ój postulat? Może PO albo z Peeselu?

ciekawa...spierdalaj stad pa

Na co może liczyć mój chłopak w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej? Czy dla osób o krótkim członku istnieją jakieś środki pomocowe - analogicznie jak dla osób o niskich dochodach?

Czy jeśli mój chłopak, z racji małego członka, nie dostanie roli w pornosie, to można oskarżyć producentów o dyskryminację, rasizm i mikrofalofobię?

tobie przydała by sie pomoc z ośrodka za brak rozumu

Ja tam nie wiem, ale mój wuj - chociaż persona we gminie znana - zrezygnował był z kandydowania na wójta. Twierdził, że z tak marnym interesem nie miałby żadnego poważania wśród zfeminizowanego personelu urzędu gminy.

Po gruntownej lekturze niniejszego forum stwierdzam, że 12-centymetrowy rozmiar prącia mojego mężczyzny to poważna dysfunkcja czy wręcz uniemożliwienie życia seksualnego. Orientuje się ktoś czy Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje operacje typu "penis-enlargement"?

ciebie naprawdę powinno sie leczyć . ale nie wiem czy narodowemu funduszowi starczyło by na to środków

Gwiazdeczko, dzięki za wypowiedź. Również skłaniam się do przekonania, ze powinno się to leczyć. Dla uściślenia, oczywiście chodzi o mojego chłopaka, nie o mnie bezpośrednio. Co masz na myśli pisząc że nie starczy pieniędzy? Czy są to tak drogie zabiegi? Czy po prostu NFZ daje niskie limity na tego typu operacje? Napisz jeśli znasz konkrety.

szkoda mojego cennego czasu na takie głupoty

Może dla Ciebie są to głupoty, ale my mamy poważny z tym problem. Nasz związek jest zagrożony. No cóż, rozumiem, masz swoje normalne życie... Jednak znieczulica panuje

12 to mało? a co byście ...ły/li z 5 cm?

zielona idż, się poklaskaj

5 cm? Pewnie byłbym nieszczęśliwy. A mając tylko ciut ponad 12 (we wzwodzie) jestem chyba na granicy Uważam, że mniej byłoby już powaznym problemem. A tak to niby jest OK ale jest świadomość bycia tam "mikrusem" i to nic przyjemnego. Takie życie. Acha, w skuteczność metod powiększenia nie wierzę, gdyby jakaś dawała cień szansy pewnie bym próbował.

12 to 12