Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Soczewka

Jak sie zachowac?Doradzcie prosze

Polecane posty

Gość Soczewka

Witam wszystkich.Otóz moj problem jest zwiazany z moja dobra kolezanka,myslałam ze nawet jest moja przyjaciolka-ale jej zachowanie nie swiadczy ze tak postepuje przyjaciolka...bardzo mnie zaniedbuje,nie pracuje,nie uczy sie obecnie a i tak nie ma "czasu" zeby do mnie przyjsc(mieszkamy moze niecały km od siebie).Łaczy Nas wiele super wspomnien,wspolne dyskoteki pogawedki o naszym zyciu,wygłupy..a Ona stale robi to samo obiecuje ze wpadnie i nic;]....ja mimo egzaminow i multum nauki potrafiłam do Niej podjechac z chłopakiem,zeby pogadac,zabiegałam stale zapraszałam zeby ona wpadła do Mnie ze swoim nic! raz nawet mi napisała zebym zajrzała do Niej(ówczenie ja pisałam czy moge wbic) i gdy przyszłam to jej tata powiedział ze 20 min temu pojechała do bratowej;] nawet mi nie napisała sms sorki ze byłas a mnie nie było czy cos w tym stylu..i sedno sprawy TERAZ napisała sms z prosba o pozyczenie jej drobnej kwoty;] JAsne ze bym jej pozyczyła ale jakby nie olewała mnie i naszej przyjazni;]...:(((((...Doradzcie napisac jej cos zeby nie wyszło ze jestem skapiradło?? pokazac ze mi smutno??czy nic sie nie odezwac jak do tej pory???...olac ja tak samo?? dodam ze w tym smsie napisała ze zdaje sobie sprawe ze sie nie widujemy - wyszło na to ze widzi mnie jak cos chce ode mnie:((...Dziekuje z gory jesli Ktos to przeczytał i doradzi:((:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mojego doświadczenia wynika
napisałabym, że niestety jestem teraz spłukana i nie mam pieniędzy... tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj dlaczego Cię 'olewa' jak to nazwałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej to wszystko co napisalas tutaj. Troche asertywnosci ani Tobie ani kolezance nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może to ważna wizyta była?A może na koncie zero?A morze jest głębokie i szerokie?Podstawowa rzecz,wyjaśnij jedną kwestię ,następnie kolejną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
ja jej wiele razy wygarałam ze zle mnie traktuje itp ona ze wie rozumie ze czasem zle postepuje i co nadal to samo..widac nie teskni za mna skoro miesiac potrafi sie nie odezwac,nie przyjsc......zastanawiam sie nad tym zeby do niej zadzwonic i jej powiedziec..ale moze lepiej jak zamilkne i totalnie oleje??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AaliyahHaughton
napisz ze nie masz i juz, dla mnie to zadna przyjaciółka, co najwyzej kiepska daleka kolezanka, a jak pozyczysz kase to na bank jej juz nie zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
Nie jesli chodzi o kase to pod tym wzgledem Ona jest wporzadku,jak jej pozyczałam to oddawała i ja jak od Niej to zawsze pozyczała....nie chce tylko mowic o jej wadach bo pamietam tez dobre strony jej charakteru...ale czasami juz nie wiem czy ktos moze udaje ze jest moim przyjacielem..a ja nie wiem czy juz wierzyc w szczere intencje:(..chyba jej napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
moze jest tutaj jakas kobitka która tez ma problemy z "przyjaciolmi" i chciała by pogadac??przynajmniej by mi ulzyło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
jakbym napisała jakas tepa prowokacje to odrazu stado by tu zaczeło pisac;]...takto to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm... Ja napisałabym coś w stylu, że miło że przypomina sobie o Tobie tylko wtedy, jak ma problem ;) Tak z przekąsem. Masz prawo, i masz powód do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona totalnie dziewczyna
soczewka - ja też mam problem z koleżanką... założyłam topik własnei o tym i liczę, że ktoś mi pomoże dojśc o co chodzi... w Twojej sprawie chyba napisałabym radę ostatnią, tak z przekąsem, że przypomina sobei o tobie jak jest w potrzebie, a potem spróbowała z nia pogadać i szczerze wyjasnić u mnie się nei da wyjaśnic i jest jeszcze gorzej... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
napisałam jej ostrego sms...ze jak potrzebuje to mnie widzi itd....a ona tez salwe mi pusciła ze niespodziewała sie tego po mnie ze miała trudna sytuacje ostatnio rodzinna itd itd,,,,zadzwoniłąm i tez jej wygarałam ze skad mam wiedziec skoro nie przyjdzie nie pogada...chyba sobie troche wyjasniłysmy powiedziała ze moj sms ja wrył w ziemie,ze nieraz sobie ostro mowiłysmy ale teraz to ja powaliło...chyba czasami trzeba kgos ostro potrzasnaccc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×