ile bedzie Was kosztowało całe przedsięwzięcie ?

Akto powiedział że rodzice się muszą zapożyczać albo braknie na podróż poślubną czy dom?

Tak trochę zawyżając wydatki (bo tak naprawdę jeszcze się nie zaczęły, ale jakiś kosztorys trzeba przyjąć) wyszło nam, że wydamy do 10 tysięcy (bez wesela, a jedynie obiad dla 20 osób). My mamy rodziców, ale nie są oni w stanie sfinansować nam ani ślubu ani wesela i dlatego sami musimy odkładać. A nie jest to łatwe, bo obydwoje nie pracujemy, a studiujemy dziennie i to w obcych miastach i trzeba tam się za coś utrzymać. No, ale powoli odkładamy i sterta rośnie.

Miareczko:) nie powidziałam ze braknie na dom ale ja bym wolała ze te np zaoszczedzone 10 tys wiecej włożyc w "wymarzoną kuchnie" jakis remoncik itp niz "wywalic" całą cięzko uzbierana kase w 1 dzien ( tak, wiem ze to najpiekniejszy dzien w zyciu kazdej kobiety ale bez przesady)ja nie muszę wydawac 3 tyś na kieckę z salonu, znajde sobie taka samą na allegro za 30 % ceny sklepowej bez sladów uzywania wiec po co przepłacac ?:) drogie wesele nie znaczy wcale "piękniejsze":)

A ja nie rozumiem jak można komuś kogo się nie zna mówić co ma kupić za swoje pieniądze. Nie znacie człowieka, nie znacie jego sytuacji materialnej. Może komuś starczy i na wesele jak z bajki i na dom i na super podróż poślubną? ;) Co do kwot to też nie wiem jak dziewczyny mieszczą się np. w 20 tys na 100 osób. :)

mówić komuś co ma zrobić ze SWOIMI pieniędzmi. jeśli sami zarobili lub rodzice z własnej woli dołożyli to mogą wydać na co chcą. dosłownie. dla mnie głupota jest kupowanie drogich samochodów na pokaz ale to już moje zdanie. jak ktoś chce wydać pieniądze na wesele to ma do tego prawo i nikomu go oceniać.

Ja jestem za malym weselem. Na ślub i wesele na okolo 40 osob nie chce wydac wiecej niz 10 tysiecy a i tego bedzie mi szkoda! Zadnych tancow, zespolow itp. Zdjecia zrobi wujek - fotograf - darmowe Ciasta - poprosze pare osob zeby zamiast kwiatow przywiozly swoj wyrob :) Obraczki - chcialabym tytanowe, ale skonczy sie na tradycyjnych - złotych garnitur - da sie cos kupic za jakies 600 zł - pobuszujemy na promocjach Sukienka - z racji tego ze bedzie tylko cywilny, uszyje elegancka " mala czarna" tylko ze biala - jakies 500 zł ( sasiadka jest krawcową i szyje suknie slubne, wiec sobie poradzi ) alkohol - da sie kupic taniej nawet jakis czas przed slubem Samochod wlasny Obiad weselny bedzie w moim domu, sa do tego doskonale warunki - salon 75 metrowy Jedyne czym zaszalejemy i wezmiemy nawet kredyt to bedzie podroz polsubna.

ooooo matko... jakos glupio sie dziwisz ze sie tyle kasy wydaje. jakby miala tak jak ty wodzireja, dj i fotografa prawie za darmo to tez bym wydala tak jak ty 14tys. bo to co placi sie za gosci to nawet nie polowa kosztow. mi najwiecej wyjdzie wlasnie za fotografa, kamerzyste, jakis zespol czy dj, ubrania itd.

pewnie mozna wziac tanszego fotografa czy kamerzyste ale jak widze oferte tych tanszych to juz bym w ogole nie chciala zadnego niz wywalic kilka stow za byle co. ja zeby mniej kasy wydac tne liste gosci, a fotografa czy kamerzyste chce miec porzadnego...

nas wyjdzie ok 40 tys na ok 120- 130 osób... a najwiecej idzie na catering ok 20 tys..

Nas wyjdzie około 25 tysiecy, wesele na 90 osób, ale dużo płacimy za nocleg, bo moja rodzina jest z innego miasta, wiec musza przyjechac dzien przed slubem zeby wypoczac. A nocleg wcale nie jest w 5 gwiazdkowym hotelu, heheh, tylko w gospodarstwie agroturystycznym. No ale cały czas licze na to że zmieścimy sie poniżej 25 tysiecy, ze wszystkich obliczeń to tak wynosi właśnie maks 24 póki co, zobaczymy :)

kurcze dużo Wam wychodzi dziewczyny...mi wyjdzie koło 12 tys, robię przyjęcie w tradycyjnej poleskiej chacie na ok 65osób, mam dj-a za 700zł (plus kula i kolorowe światła, sala taneczna będzie ciemna) rezyguje z fotograła, zdjęcia bedzie cykac rodzina, nie ma kamerzysty, samochód mamy własny, kosciół będzie przystrojony bardzo skrmnie, garnitur kupiony na promocji w top secret, suknia z all za 600zł piękna nie zniszczona idealna jak chciałam, obraczki z all, białe złoyo mieszane z tradycyjnym, nie robię tipsów, fryzure robi koleżanka fryzjerka, maluję się sama, ciasta piecze szwagierka i tato, wódka od znajomego po cenach hurtowych. jedynie drogi bedzie autobud do przywiezienia i odwiezienia ludzi.

u nas calosc sie zmiescila w 26 000 za 104 osoby

my daliśmy do 12 500 zł za 70 osób z wszystkimi ubraniami, kamera,fotograf , orkiestra, kierowcy sala, jedzenie. A stoły sie uginały i na drugi dzień mieliśmy powtórkę ale w domu :) bo tyle jedzenia zostało :) to było 10 lat temu ale lokal jeden z drozszych w moim mieście :) 130/ osobe

Wiadomo, że są koszty które się da ciąć a są takie których nie da. Ja sobie nie wyobrażam nie mieć na weselu muzyki na żywo. Dj to akurat nie jest coś co mnie satysfakcjonuje. Za hotel też muszę zapłacić bo mam rodzinę z daleka a nie mam w domu miejsca gdzie mogliby spać. Ale np nie wyobrażam sobie płacić 5 tyś za fotografa;/

.

a MY wydamy 5 000 na 40 os bez opłat na kościelny slub,swoje superauto, swój aparat podstawa żeby potańczyć i pojeść :) a kaskę którą byśmy stracili na pierdoły pakujemy w nasz nowy śliczny domek 200 m2 :))

100 osob - ok. 40.000 zl wraz z noclegami dla 40 osob

ze wszystkim na 80 osób wyjdzie ok 20 tys .....