Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dssrt

DO TYCH CO NIE MIESZAKAJA JUZ Z RODZICAMI ...

Polecane posty

Gość dssrt

Jak czesto widujecie i kontaktujecie sie z rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi się przypomni
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elastyna25
nie czesciej niz raz na miesiac, a ostatnio nawet raz na 2 miesiace :( bardzo mi zle z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz prawie 1.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mitsee
Tylko przy ważniejszych okazjach i cudnie się z tym czuję. Mimo iż nie dzieli nas wielka odległość to spotykamy się kilka razy do roku, co jakieś 3 miesiące i częściej na pewno nie chcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bizzare
Ja sie wynioslam po maturze zaraz. Mieszkam w UK, mama tez, wiec wuduje ja dosc czesto, raz na tydzien przynajmniej. Tata wciac w PL, wiec tak raz do roku, a poza tym gadamy przez tel. czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co wam powiem
jak czlowiek sie widuje z rodzicami raz na jakis czas to od razu są lepsze stosunki miedzy nimi...najgorzej mieszkac na kupie - wtedy bardzo czesto dochodzi do spiec i klotni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam nadal w tym samym miasrteczku, wiec widzę sie z rodzicami nawet co drugi dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssrt
A czemu tak rzadko sie z nimi kontaktujecie ? Przed wyprowadzka mieliscie zle relacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssrt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no dlatego że dzieli odległość i mi się nie chce często jechać ja jadę raz w roku do Łodzi na Boże Narodzenie . Moi rodzice przyjeżdżają w lutym i w lipcu/sierpniu to wszytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elastyna25
ja mialam nienajlepsze, jak wiekszosc 18-latkow ;) po wyprowadzce duzo sie zmienilo, a odwiedzam ich tak rzadko, bo odleglosc jest spora i jesli juz mam tam jechac, to nie oplaca sie na krocej niz 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssrt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×