Nie wiem jak go poznać?

czy nie ma sie nie przejmuj absolutnie rozmowa z drugim czlowiekiem to nic zlego samo wyjdzie podczas pogawedki :-)

jesli o mnie chodzi to by mi bylo bardzo milo porozmawiac z dziewczyna zawsze to lepsze niz patrzenie w szybe albo sluchanie muzyki :-)

a rozmawiac mozna doslownie o wszystkim o szkole o pogodzie o zaiteresowaniach o wiosnie ktora akurat nadchodzi no mnogosc tematow jest neutralnych jak na pierwsza pogawedke ;)

Codziennie rano przed wyjściem, w rozkosznej ekstazie wywołanej oczekiwaniem ujrzenia mego oblubieńca, tapiruję sobie włosy niczym świnka pigi z mupetów, a następnie godzinę grzebię w szafie w celu dobrania możliwie oczojebnej kreacji łączącej szyk lumpeksu z ulicy Grunwaldzkiej z wyzywającymi tonami sex shopu pani Halutki z parteru mojego bloku, a następnie wystrojona niczym stróż w boże ciało wyruszam do autobusu podśpiewując sobie pod nosem piosenki których nauczył mnie stryj Eustachy w czasie długich zimowych nocy kiedy to rozgrzewaliśmy nasze szczurze ciałka w namiocie na środku jego pola buraków, które chciała bym nadmienić pieliliśmy w środku każdej zimy odkąd skończyłam 13 lat

Dobre, dobre, podszywaczu :D Lubię takie poczucie humoru :D Dzisiaj rano weszłam pełna nadziei do autobusu, odpicowana i w ogóle a jego nie było! Teraz wchodzę na nk i napisał! Aaaaaaa! Napisał że nie wie czy dobrze kojarzy, ale chyba miał kiedyś przyjemność obok mnie siedzieć w autobusie! Orgazm normalnie! :D:D:D Będzie mój, będzie mój, będzie mój ;d

czytałam wątek od początku, cieszę się razem z Tobą :-))))

Ale kurczę nie wiem jak to będzie z tym dalej :) Odpisałam mu i jak na razie milczy, pewnie się odezwie dopiero wieczorem, w końcu nie każdy ma czas wejść wcześniej na neta :) Nigdy wcześniej mi się tak facet nie podobał :D

teraz to już z górki będzie :-) spotkacie się w autobusie i będzie już pretekst do gadki :-) trzymam kciuki. ciekawe jak on Cię tam znalazł na tej nk?

no to pierwsze koty za ploty... a wlasnie-jak znalezliscie sie na NK, skoro sie nie znacie?

Ja go znalazłam :) Chociaż wiedziałam tylko do jakiej szkoły chodzi i mniej więcej skąd jest :D no i orientacyjnie wiek. Wyświetliło mi się 24 strony wyników wyszukiwania i na dwudziestej był on :D A potem zobaczył w gościach że go odwiedzałam i napisał :)

masz szczęście... Relacjonuj nam akcję dzień po dniu :p

Ty to jak co najmniej M. Fridek masz zadatki na detektywa :-D no nie ma jak to zapolowac na faceta :-P tylko uwazaj zeby on Ci nie odgryzł czegoś ;)

oj ale jak juz facet by tak zrobil to zaraz by sie posypaly gromy ze szpiegowanie jakies i nie wiadomo co :-)

Facetowi to bardziej pasuje niz kobiecie:) takie a la szpiegowanie;)

Będę, na pewno będę Wam pisać jak to się rozwija :D Mam nadzieje, że będzie się rozwijać bo powoli odzywa się we mnie mój pesymizm :) Bo skoro on jest taki zajebisty, to może jednak ma dziewczynę? (chociaż nic na to nie wskazuje) a skoro nie ma, to jakim cudem? Może jest z nim coś nie tak? :D Oj tam, od razu szpiegowanie :D Nie można całe życie siedzieć z założonymi rękami i czekać na księcia z bajki, tylko wziąć sprawy w swoje ręce! Zresztą, ja tylko popchnęłam akcję, zobaczymy czy on ją rozwinie:)

o swiete slowa zeby taka jedna osoba tak myslala coc w polowie jak Ty to piszesz to by bylo cudownie, a tak czeka na wiezy az przyjdzie ksiaze :o a jemu juz sie nudzi powoli i chyba w tej wiezy ta ksiezniczka juz tam zostanie sama :-(

ja uważam, że postąpiłaś bardzo sprytnie, niby przypadkiem weszłaś na jego profil, zostawiłaś po sobie ślad i to on podjął decyzję, by nawiązać kontakt. Naprawdę sytuacja wymarzona :-) i nie martw się na zapas, masz chociaż możliwość poznania go. nie każdy przystojny facet jest od razu zajęty :-) a kiecy jedziecie tym autobusem? aha i nie panikuj jak od razu nie odpisze, pamiętaj trzeba to rozegrać na spokojnie :-))) strasznie mnie interesuje, jak rozwinie się ta historia i życzę Ci jak najlepiej :-)))))

hehe niezdecydowana faceci też nie są wbrew pozorom tak pewni siebie, oni też mogą się bać naszego wyśmiania czy odrzucenia, więc równie dobrze to my przecież możemy zrobić pierwszy krok :) niezdecydowana super Od października on studiuje w tym mieście. Ale ja zaczęłam do zauważać dopiero niedawno, tylko że miałam chłopaka więc nie byłam zainteresowana :) Ja też jestem ciekawa jak to się rozwinie, 100 razy bardziej niż Ty :D Na pewno będę tu pisać co i jak :)

kiedy go spotkasz w tym autobusie? jak dobrze pamiętam to we wtorki?

W poniedziałki i we wtorki :) Ale dzisiaj nie jechał, więc może jest chory i jutro też nie pojedzie?

mozliwe ze on ma podobne obawy co Ty pisalas wczesniej ze kiedys usiadl kolo Ciebie, wiec moze jednak to cos znaczy...

No tak, usiadł. I na nk pierwszy napisał. Ale teraz nie odpisuje. I entuzjazm zmalał. Zaczynam się bać:)

może nie wie co odpisać? jakby nie chciał nawiązywać kontaktu to by zignorował Twoje odwiedziny na nk. cierpliwości....

albo jest po prostu zajety, nie ma go w domu...

a moze jest u dziewczyny :D

No taak... ale kurczę, zawsze mam takie pesymistyczne myśli :)

Tylko po co by pisał do mnie gdyby miał mieć dziewczynę? :P

czekać, czekać.... Ty hardxxx super masz stopkę :-)

Slonce, w Tobie tyle cierpliwosci, co w L.K. "sexapilu" ... daj sobie troche na luz :) A Ty zaznalas milosci rodzicielskiej? - analizuje nieumiejetnosc znoszenia porazek (jajka na pewno znosisz ... w sensie, ze Twoj organizm je toleruje).

odpsialas na jego widomosc??