Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hhhhhhhhhhhhyyyt

jak to wyglada od strony prawnej.Chłopak dał mi samochód

Polecane posty

Gość hhhhhhhhhhhhyyyt

gdy ze soba mieszkalismy ale ja odeszłam od niego.Czy moze wytoczyc mi sprawe o to ze nie oddalam samochodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhyyyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsdhgsdrhtrh
tak, a można wiedzieć dlaczego mu go nie oddałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhyyyt
bo jest głupim chuujem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhyyyt
nie tego dotyczy watek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co znaczy dał? Figurujesz jako właściciel? Od darowizny należy odprowadzić podatek więc pewnie tego nie zrobiliście. Jeśli nie załatwiliście tego formalnie to w każdej chwili może zabrać sobie ten samochód a Ciebie oskarżyć o przywłaszczenie mienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhyyyt
na gorze to podszyw .Dlaczego moze wytoczyc proces skoro sam mi go dał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhyyyt
a sytuacja jakby kupił mi samochód też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsdhgsdrhtrh
dał czy nie dał, w sumie to kwestia honoru, czy oddać taki "prezent".. ja bym nawet nie przyjęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofc ze moze go zabrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dać to można sobie buziaka a taka darowizna musi być załatwiona formalnie. Ja bym nie czekał z oddaniem bo najdzie go chęć zemsty i będą problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhyyyt
Nie oddałam mu bo jestem różową blacharą i tylko mi o ten samochód chodziło a nie o bycie z nim. Skoro juz dał to odeszłam bo cel osiągnęłam. Jeżeli wg prawa będzie mi go mógł odebrac to będzie znaczylo że te wszystkie lody z połykiem robiłam mu za friko D.W.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×