kocham mojego synusia :)

ale znalazłam na to sposób..niekoniecznie skuteczny,przynajmniej nie zawsze :P ale wtedy ja go zaciagam do lozka zeby sie przytulkał troszke a on wtedy ucieka i sam sie bawi autkami...i tak sie bawi jakies... 5 min :P i tak w kółko :P:P:P:P:P

a moj ma fiola na pukcie aut...nic tylko auta i auta, jezdzic, rysowac, ogladac, maly kubica :P no my wstajemy ale najpierw sie dlugo przytulamy, potem sniadanko , bajka i na polko albo zabawa w domu, robimy obiadek sprzatamy i takie tam, moj sie sam potrafi fajnie zabawic, ale nieraz tylko klepie raczka zebym siadala z nim na podlodze i sie bawila wlasnie kto byl z waszymi maluchami jak wrocilyscie do pracy, u nas nie mial kto wiec ja siedze w domu, teraz juz bedzie latwiej, bo tesciowa obiecala sie zajac wiekszym

oscar tez spał do 10 ale to było w lato był wyczerpany po całym bieganiu po tworzu,a ledwo co sie nauczył chodzic:P teraz nasza pora to 8.00,spac idzie okolo 20.00:)

calabaza-----------yyyyy jaki cel , chcesz byc szkieletem ?? L:) nie zartyj ja waze 58 czasem 60 haha przy twoim wzroscie a gruba nie jestem, i dobrze mi z tym

zazdroszcze wam tych babc :(

no ale ja jestem jakas taka niegramotna;/

ja mieszkam w norwegi od 5 lat i jestesmy tu tylko myz męzem i oscar,nie ma nikogo do pomocy,najpierw rok przerwy od pracy,potem mialam wrocic (na 6 juz byc w pracy!) ale naszczescie szef mi poszedl na reke ze chodze na popołudnie:) mąz wraca z pracy a ja do niej ide takze zajmujemy sie synkiem na zmiane:)

ej tam przestancie z tą wagą!!!! ja mam nadwage:( mała i pulchna... 1.55 i 65kg i jakos zyje...ale juz nie jem na noc :P

to ja " a ja kocham mojego " ----------------------poklikaam pod moim nikiem :) czarnym

ja bym moze nowy topik załozyła na to jak schudnąc a nie byc głodnym ale jak mam tego debilostwa słuchac co pisza aby pisac to juz mam takie wyrazy na mysli ze nawet nie wiedzialam ze takie znam..:P

azis, ja też rocznik 83:)

dziewczynki zycze wam kolorowych snow ja mykam do malego , beda teraz teletubisie a ja robic ide mu flache na noc :) licze na to ze poklikamy jeszcze ucalujcie dzieciaczki :)

mój spi od 20.00 :):):)

teletubisie rządzą:) trzymaj się, pewnie że pogadamy jeszcze:)

o tym jak sie zyje w Norwegi z dzieckiem? jak jest ogolnie z utrzymaniem i praca?

dziekujemy i wzajemnie:)

jami :) to super madziola daj spokoj, ja tam lubie zjesc i uwazam ze to jedna z wiekszych przyjemnosci zyciowych, wiec po co sie katowac, nie jestes znowu az tak pulchna , ale popieram niejedzenie na noc dobra ja mykam jami---mysle zo poklikami i topik sie utrzyma :)

ja tez muszę spadać, postaram się wpaść jutro:)

ja tez kocham swojego synusia nad zycie:)

mimo ze sprzatamy z mezem i oboje wykształceni to w zyciu nie wrocilabym do polski...przykre ale rawdziwe...zycie na poziomie sie liczy w polsce tylko brakowało:( tu dostałam wyprawke za urodzenie w postaci 35tys koron czyli plus minus17 tys złotych,do tego co miesiąc dostajesz na utrzymanie dziecka 500zł a dzieci do lat 3 dostają 2000zł miesiecznie,oczywiscie trzeba byc legalnie a teraz o to tu bardzo ciezko...i dziewczyny...to jest tu standard!!!Kazda matka do 18 roku zycia dostaje pieniądze na dzieci ,jesli 3 dzieci wszystko razy 3... :)

wole sprzatac w norwegi niz siedziec za biurkiem w polsce za grosze...

a jak z mieszkaniem? macie wlasne czy wynajmujecie? Ja sie orientuje w tamtejszych cenach itd, ale zastanawialo mnie jak to jest majac dziecko (urodzone tam oczywiscie) no i czy latwo tam dorobic sie wlasnego dachu nad glowa

my wynajmujemy . a synek otrzymał numer personalny i pojdzie do przedszkola za rok:)juz czekamy w kolejce:)ale tu panuje zasada krwi a nie ziemi ,wiec synek jest traktowany jako polak i sam oceni jakie chce miec obywatelstwo jak do tego dojrzeje. a z pozyczka to jest roznie ,podobno jak nie dasz rady spłacic domu to podobno nic ci nie przepada,zwracaja kwote wpłacona ale licza sobie prowizje rzecz jasna...ze nie tracisz podobno wszystkiego...mówie podobno bo nie wiem na 100 jeszcze pozyczki nie bralismy:)

my wynajmujemy . a synek otrzymał numer personalny i pojdzie do przedszkola za rok:)juz czekamy w kolejce:)ale tu panuje zasada krwi a nie ziemi ,wiec synek jest traktowany jako polak i sam oceni jakie chce miec obywatelstwo jak do tego dojrzeje. a z pozyczka to jest roznie ,podobno jak nie dasz rady spłacic domu to podobno nic ci nie przepada,zwracaja kwote wpłacona ale licza sobie prowizje rzecz jasna...ze nie tracisz podobno wszystkiego...mówie podobno bo nie wiem na 100 jeszcze pozyczki nie bralismy:)

mam jeszcze kilka pytan wiec nie wiem czy jestes, ale jak bedziesz to bede wdzieczna za odpisanie:) Slyszalam wlasnie ze tam jest bardzo dobrze i mozna sie na poziomie utrzymac, ale wynajem troche pochlania:( Moj maz dostal propozycje pracy tam i rozwazamy wyjazd dlatego chcialabym sie zapytac o zarobki jakie tam sa tak srednio? No i jak z opieka lekarska?