Czat, flirt, romans, poszukiwanie .....miłości

Witajcie ! Interesują mnie wasze opinie o czacie. Czy czatujecie, po co ? Jakie sa wasze odczucia jesli chodzi o ludzi tam spotkanych. Czy mozna tam znaleźc przyjaciela, męża, kochanka ...a moze sponsora? Moja historia z czatem nie konczy sie dobrze. Jestem mezatka. Na czat weszłam z ogromnje potrzeby rozmowy i poczucia samotnosci. Zakochałam sie w poznanym tam meżczyznie były liczne e-maile, rozmowy na skypie , sms a potem spotkanie. A potem tylko ból i tęsknota. I przyszedł czas ze musiałąm wybrac- on lub moja rodzina. Wybrałąm rodzine lecz wciaz walcze z uzależnieniem od "wirtualnej bliskosci". Czuje sie poraniona jak nigdy. Zostałam z przewartościowanym światem. Kinga

und???

A stuknął Cie przynajmniej czy tak dalej niezaspokojona łazisz po czacie ?

i po co skomplikowałaś sobie życie....było nie szukać przygód !!!

stuknal wlasnie i to jak, z mezem nigdy tak nie mialam... byl anal, oral, sex zabawki itp... bylo super... chce tak jeszcze ,moze znajde sobie w necie kogos nowego...

Wariaci. Poprzednia wypowiedz nie jest moja.

Nie pisze tego topiku zeby sie uzalac nad soba lub obwieszczac swiatu co zrobiłam, ale zeby poznac Wasze historie. Jesli ktos nie ma doswiadczen z czatem niech sie nie wypowiada. I tyle.

jeśli tylko chcesz on zawsze gdzieś jest być może i tu

Takiej to ja dawno na stałe szukam.

A może jest jakaś kobieta że szczecina

Ja tam nie lubiłam nigdy czatów. Niedawno założyłam profil na kochaj.pl i po ich teście dopasowania dobrano mi faceta. Jesteśmy już po trzech randkach i wszystko zmierza w kierunku związku a może i nawet miłości. Także bardziej polecam portale randkowe.

Każda forma dobra, nawet podryw na kafeterii jest dobry, jak jest dobry